Prognozy dotyczące rynku ekologicznego możemy interpretować jako optymistyczne tylko wówczas, gdy uwierzymy w globalne zaangażowanie w problem. Choć na ten moment nastroje społeczne i podejście firm do zrównoważonego rozwoju wydaje się silnie zdywersyfikowane, ekonomiści na przestrzeni najbliższej dekady prognozują duży rozrost green marketu. Zebraliśmy najważniejsze dane dotyczące rozwoju zrównoważonego rynku odzieżowego. Jak kształtuje się wartość rynku ekologicznego oraz przyszłość branży modowej w obliczu kryzysu klimatycznego?
Kryzys klimatyczny w 2023 roku. Z jakimi problemami mierzy się planeta?
O kryzysie klimatycznym mówi się nieustannie – jako o przyszłości, którą możemy odwrócić, a także spisku, która ma napędzać biznes kosztem konsumentów. Choć na przestrzeni lat greenwashing niejednokrotnie potęgował naszą nieufność, nie da się nie zauważyć, że środowisko faktycznie tonie pod naporem rosnących potrzeb ludności i nieetycznych działań przedsiębiorców.
Kryzys klimatyczny w 2023 roku oznacza globalny wzrost temperatury o 1,15 stopnia Celsjusza (w porównaniu do poziomu sprzed epoki przemysłowej) oraz gromadzący się dwutlenek węgla, który ostatni raz na Ziemi był tak wysoki ponad 4 miliony lat temu. Konsekwencją powyższych czynników jest zwiększona częstotliwość pożarów w Australii i USA, roje szarańczy na terenie Afryki i Azji, fale upałów na Antarktydzie, topnienie wiecznej zmarzliny oraz stopniowe wymieranie chronionych gatunków zwierząt i roślin.
W tym samym czasie konsumpcja generuje odpady, a nadprodukcja przyczynia się do ogromnego marnotractwa. Rok w rok rolnicy skarżą się na skąpe plony, tym samym komunikując ryzyko utraty bezpieczeństwa związanego z podstawowymi potrzebami życia człowieka. To obraz współczesnego świata w wielkim skrócie, popierany nie tylko cyframi płynącymi z raportów organizacji proekologicznych, ale realnymi wydarzeniami, o których słyszymy w wiadomościach.
Czytaj więcej: Czym jest “thinkwashing” i co ma wspólnego z klimatem?
Green market – zjawisko, które nie ustępy
Green market jest odpowiedzią na rosnące zaniepokojenie konsumentów, którzy, wraz z rozwojem edukacji środowiskowej, chcą zmniejszać swój negatywny wpływ na planetę. Zielonym marketem określa się wytwarzanie produktów przyjaznych środowisku, inwestycją w zrównoważone opakowania, redukcją negatywnego skutków produkcji oraz restrukturyzacje firm w oparciu o założenia CSR (które uwzględniają także bezpieczeństwo społeczności i szerokorozumianą etykę pracy).
Produkty oznaczone zielonym listkiem są zazwyczaj droższe i nic nie wskazuje na to, by w 2024 roku się to zmieniło. Jednak wyższa cena powinna wiązać się z deklaracją przedsiębiorców dot. m.in. transparentnej produkcji, modernizacji struktury firmy zgodnie ze zrównoważonym rozwojem oraz inwestycji w inicjatywy wspierające środowisko. Jak wiemy, regulacje prawne dotyczące nowych standardów w branży produkcyjnej są już opracowywane.
Więcej o problemach zrównoważonego rynku modowego przeczytasz tu: Niski popyt wrogiem innowacyjnych start-upów. Dlaczego tak niewiele marek korzysta z alternatywnych materiałów?
Wartość rynku ekologicznego. Zrównoważona moda w cyfrach
Stopniowa weryfikacja działań marek na rzecz środowiska oraz wprowadzane regulacje prawne pozytywnie wpływają na rozwój zielonego rynku. Według danych Statista na 2022 rok, wartość rynku ekologicznego w kontekście zrównoważonych technologii wynosiła 13,76 mld dolarów. Na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy wzrosła do 16,5 mld dolarów, a w 2024 roku ma osiągnąć 20,19 mld dolarów. Z kolei 2030 rok, przez ekspertów wskazywany jako kluczowy, wiąże się z ok. 4-krotnym rozwojem zrównoważonych innowacji. Badacze przewidują, że jego łączna wartość wyniesie ok. 61,92 mld dolarów. Rozwój technologii oznacza, że firmy będą mogły (a nie tylko musiały) wdrażać nowe procesy produkcyjne zgodne ze standardami ekologicznymi.
Zrównoważone technologie obejmują cały rynek skupiony na produkcji dóbr, a moda stanowi jego istotną, lecz nie wiodącą część. Nie mniej jednak statystyki dotyczące ekologicznego rynku odzieżowego prezentują się równie obiecującą. Pod koniec 2022 roku portal Factmr.com opublikował ciekawy raport, który obrazuje 2024 rok jako zalążek dynamicznego rozwoju branży w nadchodzącej dekadzie. Obecna wartość rynku zrównoważonej odzieży, obecnie szacowana na 11,12 miliarda dolarów, ma wzrosnąć do 27,2 mld dolarów do 2033 roku. Oznacza to średnioroczny wzrost na poziomie 9,35%. W tym kontekście, szczególnie istotna będzie rola Ameryki Północnej. Region w latach 2024-2033 przewiduje około 27,3% udziału w rynku. Stany Zjednoczone i Wielka Brytania wykazują równie obiecujące tempo wzrostu, odpowiednio 9,0% i 9,3% rocznie.
Raport „Market Research Survey” jako wiodące firmy w dziedzinie zrównoważonej mody wytypował m.in. marki Finisterre, Patagonia, Pact Clothing, Everlane, Able, Tentree, Boden oraz Kotn. To one, według prognoz, mają mieć największy wpływ na kształtowanie innowacyjnych rozwiązań ekologicznych w latach 2024-2033.
Przeczytaj też: Do kogo należał 2023? Znamy najważniejsze trendy konsumenckie minionych miesięcy [raport]
Prognozy dotyczące zrównoważonego rynku modowego w 2024 roku
„Market Research Survey” dzieli najbliższe dziesięć lat na trzy segmenty: zmiany, które odczujemy w latach 2024-2026, średnioterminowe czynniki wzrostu między 2026-2029 oraz długoterminowe możliwości, które spełnią się dzięki uprzednio wprowadzonym technologiom.
Lata 2024-2026 będą stać pod znakiem recyklingu. Powtórne wykorzystanie wyprodukowanych już przedmiotów zbliży rynek do zamknięcia cyrkularnego obiegu. Pod koniec tego okresu udział rynkowy zrównoważonej odzieży ma przekroczyć sześć procent i, biorąc pod uwagę skalę globalnej branży odzieżowej, jest to znaczący wzrost. Najważniejszym czynnikiem napędzającym ten trend są młodsze pokolenia. Millenialsi i pokolenie Z są coraz bardziej świadomi konieczności ochrony środowiska, stanowili szacunkowo 68 procent przychodów z zrównoważonej odzieży w Stanach Zjednoczonych w 2022 roku.
Czytaj też: Jak pokolenie Alpha zmieni modę? “Alpha na pewno będzie kupować w secondhandach. Ale czy tylko?”
Zaangażowanie marek w zrównoważone praktyki (a w tym recykling, upcycling, naprawa i wymiana, a zatem zminimalizowanie odpadów produkcyjnych) zwiększy ilość zielonych produktów na półkach sklepowych. Już teraz platformy takie jak ThredUp czy Poshmark oferują konsumentom możliwość kupowania i sprzedawania odzieży używanej, a młodsza klientela deklaruje chęć ograniczenia konsumpcji odzieżowej. W dużej mierze dzięki generacji Z rynek odzieży używanej osiągnął w 2022 roku wartość 177 miliardów dolarów. Przewiduje się, że ta wartość do 2026 roku osiągnie wartość 351 miliardów dolarów.
Wraz z tym w latach 2026-2029 nastąpi zauważalny zwrot konsumentów ku zrównoważonym produktom, które nie będą stanowić już niszy. Z kolei lata 2029-2033 zoptymalizują różnice cenowe między odzieżą zrównoważoną a tą produkowaną w tradycyjny sposób.
Jak powyższe dane wpływają na obraz przyszłego roku? Na przestrzeni najbliższych 12 miesięcy możemy spodziewać się kontynuacji wspomnianych trendów (a w tym inwestycji w upcycling i recykling). Rynek ekologiczny będzie nadal rósł, a firmy będą inwestować w nowe technologie i produkty, aby sprostać rosnącemu popytowi. Innowacje będą napędzane nie tylko przez chęć zysku, ale także przez rosnące zrozumienie konieczności działania na rzecz ochrony środowiska.
Zobacz również: Czy kolejne pokolenia mają szanse na jakościowe życie pomimo zmian klimatycznych? Wiemy, co myślą o tym Europejczycy [raport]
Zdjęcie główne: Unsplash
