Valentino inwestuje w drugi obieg ubrań. Dom mody zaczął sprzedawać vintage

Włoski dom mody wchodzi na dynamicznie rozwijający się rynek odsprzedaży produktów używanych. Projekt Valentino Vintage jednocześnie buduje lojalność między marką a jej konsumentami. Na czym polega?

Działania domu mody na rzecz środowiska

Dom domy Valentino od pewnego czasu z większą uwagą zaczął podchodzić do kwestii ochrony środowiska. Kluczowym tematem dla marki stał się zrównoważony rozwój, przez co zdecydowano się na nowe rozwiązania. Firma zobowiązała się do rezygnacji z futra od 2022 r. i alpaki od wiosny 2022 r. Poza tym na początku tego roku zaprezentowała buty Open for a Change dla kobiet i mężczyzn, wykonane z elementów pochodzących z recyklingu. Co więcej, dołączyła do programu Sustainable Aviation Fuel promowanego przez Air France i KLM w celu ograniczenia śladu węglowego podróży służbowych.

Zobacz także: Modowi ekoliderzy 2021 – najważniejsze ekologiczne inicjatywy ubiegłego roku

Valentino Vintage w czterech miastach

To jednak nie wszystko. Już w 2021 roku Valentino zaczęło przymierzać się do inicjatywy związanej z drugim obiegiem. Dom mody poprosił ludzi, którzy posiadają ubrania vintage tej marki o to, by przynosili je do wybranych punktów z używanymi rzeczami. W zamian dostali oni kredyt sklepowy do wykorzystania na nowe kolekcje Valentino. Teraz, gdy zebrano większą ilość elementów garderoby, trafiły one (wraz z niektórymi przedmiotami z archiwów marki) do czterech butików w różnych miejscach świata.

Już w tym miesiącu projekty Valentino z dawnych lat znalazły się w Pauline Vintage w Mediolanie, The Vintage Dress w Tokio, New York Vintage w Nowym Jorku i Resurrection Vintage w Los Angeles. Klienci będą mogli korzystać z tych punktów do 19 czerwca. Wiadomo jednak, że to nie koniec działań domu mody. Projekt ten obejmie również trzecią fazę, w którą – jak twierdzi firma – zaangażowane będą szkoły mody.

Przeczytaj również: Edyta Filipowicz: “U Valentino pracuje się jak w szwajcarskim zegarku”

Newsletter

FASHION BIZNES