REKLAMA

Prawdziwy raj dla miłośników mody. Sylwia Romaniuk stworzyła miejsce, którego jeszcze w Polsce nie było

REKLAMA

Wiele osób, decydując się na ślub lub szykując się na ważne wydarzenie, marzy o przygotowaniach rodem z amerykańskiej komedii romantycznej. Wielkie przebieralnie, ogromny wybór sukni, możliwość rozmowy z projektantką i stworzenie autorskiej kreacji. By odwiedzić takie miejsce nie trzeba jechać do innego kraju. Od pewnego czasu, bajkowe studio znaleźć można w… warszawskim Wilanowie. 

Sylwia Romaniuk i jej bajkowy świat w warszawskim Wilanowie

Stary Wilanów, dyskretna uliczka pełna jednorodzinnych domów i zieleni. To właśnie w tej cichej i urokliwej okolicy powstało atelier Sylwii Romaniuk – projektantki, która po latach prowadzenia butiku w Londynie, postanowiła wrócić do Warszawy i przedstawić Polkom nowy wymiar mody. 

Już sama lokalizacja, z dala od najbardziej ruchliwych ulic stolicy, jest czymś, co bez wątpienia wyróżnia to miejsce. Sprawia też, że osoby odwiedzające atelier mogą zrezygnować z zakupów w pośpiechu i całkowicie skupić się na sobie, o czym w dzisiejszym świecie często możemy zapomnieć.

Sylwia Romaniuk otworzyła swoje atelier w WIlanowie


Eleganckie atelier z domową atmosferą

Atelier wyróżnia też wyjątkowa atmosfera – mimo eleganckich wnętrz, blichtru i misternych kreacji – brak tu zadęcia, co pozwala każdemu czuć się komfortowo i swobodnie. Do salonu zajrzeć można spontanicznie, będąc w okolicy, ale by mieć pewność, że cała uwaga będzie skupiona tylko na nas, warto umówić się telefonicznie. Wówczas cały zespół, włącznie z samą Sylwią, będzie do dyspozycji, doradzając w wyborze odpowiedniej kreacji bądź stworzenia jej od zera. 

Projektantce i jej zespołowi zależy na tym, by klientki czuły się jak z nimi jak z przyjaciółmi. Dbają o to, by kobiety wracały do nich po kolejne stroje, ale też o to, by czuły się z nimi swobodnie i zaglądały po prostu, by porozmawiać czy podzielić się wrażeniami z noszenia kreacji.

– Chciałam stworzyć miejsce piękne zarówno ze względu na modę i moje projekty, jak i klimat, którego próżno szukać gdziekolwiek indziej. Marzyłam o atelier, do którego kobiety będą chciały przychodzić i spędzać w nim długie godziny, czując się zaopiekowanymi na każdym poziomie. Myślę, że udało się osiągnąć ten cel – tłumaczy Sylwia Romaniuk. 

W Atelier projektantki znajdziemy kreacje z wyjątkowych, misternie zdobionych tkanin

Dość kluczową rolę w wilanowskim atelier odgrywa… światło. Ogromne okna wpuszczają do salonu mnóstwo słońca, które nie tylko ociepla miejsce (dosłownie i w przenośni!), ale też pięknie podkreśla wszelkie błyszczące nici, tkaniny i cekiny, których w kreacjach Sylwii nie brakuje. W ciepłe dni gości zachwyci również ogromny ogród, w którym będą mogli się zrelaksować.


Przymierzalnia wprost z komedii romantycznej

Chyba każdy kojarzy sceny z komedii romantycznych, w których przygotowująca się do ślubu kobieta wybiera się do salonu sukni wraz z przyjaciółkami, by – przy kieliszku prosecco – mierzyć kreacje, szukając tej jedynej. Przymierzalnia w atelier Sylwii Romaniuk może sprostać oczekiwaniom nawet najbardziej wymagającej Panny Młodej – przestrzeń jest jasna, duża i elegancka. Wielka łazienka pozwala na odświeżenie przed mierzeniem sukni, a jeśli pojawi się taka chęć można również zdecydować się na… masaż. Wszystko po to, by poczuć się w 100% wyjątkowo i pozwolić sobie na relaks i cieszenie się chwilą.

Każdy wielbiciel mody doceni przestronną i jasną przymierzalnię


Cały proces w jednym miejscu

Kolejną rzeczą wyróżniającą salon Sylwii Romaniuk jest bez wątpienia fakt, że cały proces tworzenia kreacji – od rozmowy o koncepcji, przez projekt i wybór materiałów, aż po samo wykonanie – odbywa się w atelier w Wilanowie. To właśnie dzięki temu projektantka ma kontrolę nad powstawaniem sukni na każdym etapie, co z kolei pozwala na dopracowanie jej w najmniejszych szczegółach. Stąd nikt nie wyjdzie niezadowolony. 

– Cenię i podziwiam wszystkie kobiety – wiek czy rozmiar nie mają dla mnie żadnego znaczenia. Tworzę po to, by dać przyjemność i pozwolić każdemu poczuć się pięknie – mówi projektantka.

W Atelier znajduje się również szwalnia, dzięki czemu projektantka ma wszystko na oku


Dobry wybór na wyjątkowe okazje

W tym miejscu każdy znajdzie kreację na swoją ważną okazję. Strój, w którym poczuje się wyjątkowo, przykuje wzrok wszystkich gości, a jednocześnie będzie czuć się komfortowo i swobodnie. Wilanowskie atelier to magiczne miejsce, które pozwala rozkochać się w modzie, przez chwilę odpocząć od codzienności i złapać oddech. 

– Pragnęłam pokazać Polkom coś, czego jeszcze u nas nie było, zmienić ich spojrzenie na modę. Wizyta w moim atelier to nie zwykłe zakupy. To cały „experience”, który potrafi na długo zostać w pamięci – tłumaczy Sylwia Romaniuk. 

Brzmi ciekawie, prawda? Nie pozostaje więc nic innego jak tylko umówić się na spotkanie! 

>>> Przeczytaj również: Jej projekty podbijały świat, ale zdecydowała się wrócić do Polski. Sylwia Romaniuk o swoim nowym atelier

REKLAMA
REKLAMA

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

REKLAMA
REKLAMA

Newsletter

FASHION BIZNES