noSlotData
noSlotData
noSlotData
REKLAMA
noSlotData

Jej projekty podbijały świat, ale zdecydowała się wrócić do Polski. Sylwia Romaniuk o swoim nowym atelier

REKLAMA
noSlotData

Sylwia Romaniuk to projektantka, która od wielu lat, z powodzeniem buduje swoją karierę w kraju i za granicą. Jej wyszukane kreacje noszą kobiety zarówno z Europy Zachodniej, jak i bardziej odległych miejsc, jak choćby Katar czy Zjednoczone Emiraty Arabskie. Po wielu latach prowadzenia butiku w Londynie Sylwia wróciła do Polski, gdzie otworzyła właśnie swoje atelier. Co skłoniło ją do tej zmiany?

Sylwia Romaniuk – dlaczego postanowiła wrócić do kraju?

Sylwia prezentowała swoje kolekcje na słynnych Tygodniach Mody w Paryżu i Dubaju, co jest celem niemal każdego aspirującego projektanta. Wielokrotnie powtarzała też, że prowadzenie własnej marki w jednej z największych europejskich stolic mody, Londynie, było spełnieniem jej najskrytszych marzeń. Choć Polka tworzy projekty dość wymagające (w końcu haute couture nie jest kierunkiem dla wszystkich!), udało jej się znaleźć grupę stałych klientek i stworzyć rozpoznawalną firmę. Niestety 2020 rok okazał się dla Sylwii – jak dla wielu z nas – wyjątkowo trudny.

– Środowisko pracy, jakie udało nam się stworzyć w Anglii, było zdecydowanie niepowtarzalne – mówi Sylwia. – Niestety światowa pandemia i Brexit nauczyły mnie pokory i ponownie przewalutowały mój system wartości. Wróciłam do Polski, by w tym wyjątkowym okresie być blisko rodziny – tłumaczy.

W atelier Sylwii Romaniuk znajdziesz nie tylko eleganckie suknie, ale też kreacje ślubne

Kobieta zamiast załamywać ręce, postanowiła nie poddawać się i działać dalej, adaptując się do niespodziewanej sytuacji. Znalazła na warszawskim Wilanowie miejsce na stworzenie, jak sama mówi, „bajkowego świata”. 

– Z perspektywy czasu, bardzo cieszę się z powrotu do kraju. Na rodzimym rynku brakowało miejsca, w którym każda kobieta mogłaby poczuć się jak księżniczka. A o to właśnie w moim Atelier chodzi – wyjaśnia Romaniuk. 

Magiczne miejsce na mapie Wilanowa

Choć na początku kariery projektantka prowadziła butik w samym centrum Warszawy, teraz twierdzi, że to właśnie Wilanów daje jej większe możliwości i pozwala na stworzenie miejsca, które nie jest jedynie sklepem z ubraniami, a czymś znacznie więcej. 

– Do zmiany lokalizacji zmotywowały mnie klientki. Obecną lokalizację nazywamy bajką w wielkim mieście. W naszej okolicy panuje przede wszystkim spokój, którego pragnęłam dla siebie i klientów – opowiada kobieta. – Dyskrecja, ogromna prywatność, przepiękny taras, to wszystko przełożyło się na wybór właśnie tego miejsca. Każdego dnia światło w Atelier jest inne, każdego dnia daje nam inną, choć zawsze cudowną energię. Niezwykle to sobie cenię… – dodaje.

Sylwia Romaniuk do swojego atelier zaprasza wszystkie kobiety

Atelier Sylwii ma być miejscem pełnym nie tylko mody, ale również spokoju i prywatności. Kobiety robiące zakupy są tu zaskakiwane na każdym kroku, bo projektantka doskonale zdaje sobie sprawę z tego, jak istotna i cenna jest odpowiednia obsługa klienta. Odwiedzający atelier mogą również liczyć na wsparcie Sylwii w zakresie zarówno stylizacji, jak i stworzenia projektu wymarzonej sukni. 

– Wszyscy, którzy mnie znają, wiedzą jak integralną częścią mojego życia jest kontakt z naturą, dlatego też, oprócz pięknych sukni, w moim Atelier można znaleźć biżuterię z naturalnych kamieni – opowiada kobieta. – Od niedawna otworzyliśmy się też na zabiegi z zakresu medycyny estetycznej, które pomagają klientom osiągnąć maksymalny poziom relaksu – wspomina. 

Moda haute couture, eleganckie suknie, salon w Wilanowie – to czynniki, które mogłyby sprawić, że niektóre klientki mogą poczuć się onieśmielone. Sylwia podkreśla jednak, że Atelier jest otwarte dla wszystkich i każdy może je odwiedzić w dowolnym momencie. Czuje, że jej misją jest propagowanie piękna, a ono nie jest przecież zarezerwowane jedynie dla wybranych osób. 

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez SYLWIA ROMANIUK COUTURE🌟 (@sylwiaromaniuk_couture)

– Kocham patrzeć jak kobiety w moich kreacjach rozkwitają, mogę wtedy zobaczyć całą paletę emocji. Dodatkowo, wyjątkową grupą moich odbiorczyń są Panny Młode. To specjalnie dla nich stworzyłam niezwykle emocjonalną kolekcję, która zajmuje specjalne miejsce w moim sercu – zdradza Sylwia Romaniuk. 

Choć mogłoby się wydawać, że w Polsce niełatwo będzie znaleźć osoby zainteresowane oryginalną i elegancką modą haute couture, jest wprost przeciwnie. Sylwia przyciąga ludzi nie tylko projektami, ale też otwartością i wyjątkową energią. Jest również żywym dowodem na to, że można łączyć karierę i realizację zawodowych marzeń z macierzyństwem. Dla wielu może stać się inspiracją, która w dzisiejszych czasach jest ważniejsza niż kiedykolwiek wcześniej. 

>>> Przeczytaj również: Największe trendy ślubne 2022 roku! Sprawdź, co jest na topie w tym sezonie

REKLAMA
noSlotData
REKLAMA
noSlotData
Tagi
REKLAMA
noSlotData
noSlotData
noSlotData
REKLAMA
noSlotData