Szykowna bez względu na okoliczności. Nie boi się eksperymentować z modą, ale docenia też nieprzekombinowane, proste formy. Taką kobietę miały w głowie projektantki Reserved przy tworzeniu najnowszej kolekcji marki. W ten klimat idealnie wpisała się bohaterka zdjęć, promujących nowości Reserved – Maja Weyhe, jedna z najpopularniejszych it-girl branży mody.
Przeczytaj również: Ranking influencerów beauty. To 40 postaci, które dyktują trendy w makijażu i pielęgnacji skóry
Maja Weyhe w nowej kolekcji Reserved
W branży mody Maja Weyhe funkcjonuje od dawna, kiedy to nie Instagram, a blogi były kopalnią stylizacyjnych inspiracji. To właśnie tam publikowała swoje stylizacje, uchwycone za pomocą samowyzwalacza. Stając się stałą bywalczynią najważniejszych tygodni mody. Bohaterką artykułów czołowych tytułów o modzie, wypracowała swoją charakterystyczną estetykę, będącą połączeniem nonszalancji i klasy.
Zapytana przez nas, czym jest dla niej styl, wyznaje, że to wypadkowa wszystkiego, co wpływa na nas i naszą codzienność. Przemawia to niemal do 400 tysięcy osób. Właśnie tylu obserwatorów Maja zebrała do tej pory na swoim instagramowym profilu, który jest dla niej platformą do dzielenia się efektami pracy jako projektantki, fotografki i modelki.
Przeczytaj również: Polskie marki sportowe. Najlepsze wybory z lokalną metką
Nowa odsłona Reserved
Dla Reserved Maja Weyhe prezentuje kolekcję stanowiącą subtelne wprowadzenie do nowego sezonu. – To kolekcja dla kobiety, która każdego dnia lubi czerpać radość z życia i przyjemność z ubierania się dla siebie – uważa Maja. Choć urodziła się w Niemczech, gdzie na co dzień spędza sporo czasu, sesja powstała w jej ukochanych i często odwiedzanych Włoszech. Konkretnie we Florencji. Stolica Toskanii, większości kojarząca się z architektoniczną kolebką renesansu, na zdjęciach Mai jawi się jako nieoczywiste miasto kontrastów.
W nowej kolekcji Reserved dominują monochromatyczne elementy bazujące na stonowanej palecie kolorystycznej, balansującej między złamaną bielą a granatem. Uwagę przykuwa bez wątpienia srebrny błysk, jeden z najmocniej utrzymujących się trendów, który dla podbicia elektryzującego efektu wzbogacono zwierzęcym tłoczeniem widocznym na spódnicy z materiału PU i kilku innych elementach garderoby oraz dodatkach. Tutaj, podobnie jak z ubraniami, celem było stworzenie akcesoriów, które będą odpowiednie zarówno do stylizacji na dzień, jak i na wieczór. Stąd też dominacja srebrnego efektu nad złotym, by podkreślić mniej zobowiązującą, choć nie mniej efektowną formę.
Przeczytaj również: Modne sneakersy 2024: ONITSUKA TIGER. Nie mają sobie równych w tym sezonie
Przeczytaj również: Komoda czy szafa do sypialni? Co lepsze?
Zdjęcie główne: mat. prasowy
Powiązane artykuły:
Cost per Wear – co to? Ta ekologiczno-ekonomiczna technika zakupowa robi furorę w branży
Alan Jakubowicz, Creative Project Manager dla marek Calvin Klein i Tommy Hilfiger: “W Amsterdamie musiałem wyzbyć się polskich kompleksów. Że jestem gorszy, mniej utalentowany i niewystarczający” [wywiad]
Bajki się skończyły. Czy Sabato De Sarno sprowadzi Gucci na ziemię?
„Jeszcze rok temu, gdybym usłyszał, że mam zrobić pokaz w trzy tygodnie to nie zdecydowałbym się” – mówi Dawid Woliński, topowy polski projektant
