REKLAMA
Vintage Shop w Warszawie. Gdzie kupić ubrania z drugiej ręki?

Szukasz perełek z drugiego obiegu? Oto 5 vintage shopów w Warszawie, które warto odwiedzić

REKLAMA

Popularność mody z drugiego obiegu rośnie z tygodnia na tydzień. Ludzie chcą tworzyć oryginalne, nieszablonowe stylizacje, ale jednocześnie pragną mody etycznej. Świadomość dotycząca branży fast fashion – zarówno w kwestii jakości tkanin, jak i sposobu ich produkcji i jej wpływu na ekologię – jest już naprawdę wysoka. Moda z drugiej ręki pozwala na łączenie obu tych rzeczy, a przy okazji daje dużo frajdy i możliwości. Jakie vintage adresy warto obecnie odwiedzić w Warszawie?

Nowy Bazar Różyckiego

Na terenie kultowego warszawskiego Różyca od kilku tygodni możemy odwiedzać jego nowo otwartą część. Nowoczesne kontenery skrywają w sobie całą masę sklepików pełnych vintage skarbów. Mowa tu zarówno o dodatkach czy ceramice, jak i oczywiście ubraniach. Na stosunkowo niewielkiej powierzchni Nowego Bazaru Różyckiego możemy odwiedzić aż 11 vintage shopów prowadzonych przez bardzo kreatywnych młodych ludzi. Znajdziecie tu takie miejsca, jak Twins Peak, No Sztos, 4 Bajery, Vintage Bazaar, Praski Klondike, Zbiór Vintage, Dopamina Vintage, Rags Queen, Salchi Papa, Kulki Vintage Store i Rock Vintage Roll.

Jak opowiada mi Klaudia Dam z Vinatage Baza(r)u na Nowym Bazarze Różyckiego, cały proces tworzenia inicjatywy rozpoczął się od pierwszej garażówki w 2022 roku, której pomysłodawcą był Michał z przybazarkowej kawiarni CzaCza Kawa&Macza.

– Od tej pory miejsce zaczęło żyć, a w ciągu kolejnych miesięcy do charakterystycznych, zielonych pawilonów zaczęli wprowadzać się nasi straganiarze. Wszystko wyszło bardzo naturalnie, a każdy kolejny straganiarz dokładał swoją cegiełkę wyjątkowości i nowej energii – opowiada Klaudia i straganiarki i straganiarze z Nowego Bazaru Różyckiego. – W ten sposób bazarek stał się przestrzenią mody z drugiego obiegu, kreatywności, najróżniejszych bibelotów i usług (jest u nas też salon tatuażu czy krawcowa). Stworzyliśmy kolektywistyczną społeczność, chcącą tchnąć nowego ducha w Różyca i warszawską Pragę – dodają.

Miejsca ma być atrakcyjnym punktem na mapie Warszawy dla młodych osób, a przy okazji budować świadomość potrzeby zmian w sektorze modowym.

Nowy Bazar Różyckiego to nie tylko sklepy, ale też wydarzenia. Co miesiąc można zajrzeć tu na garażówkę, w której można wziąć udział zarówno jako kupujący, jak i wystawca. Już w najbliższą niedzielę, 30 kwietnia, odbędzie się tam z kolei pokaz mody drugoobiegowej, w ramach trwającego właśnie Fashion Revolution Week.

– W obecnych czasach, kiedy cały świat zalany jest ubraniami i tekstyliami powinno zaprzestać się produkcji nowej odzieży i skupić się na upcyklingu i drugim obiegu – mówią straganiarki i straganiarze. – Na rynku jest ogrom pięknych, jakościowych ubrań i każdy może znaleźć tam coś dla siebie. W vintage shopach można upolować prawdziwe skarby, nawet sprzed 70 lat. To dobry wybór dla planety, naszego portfela i stylu – dodają.

Przeczytaj też: Co zmieniło się w modzie na przestrzeni ostatnich dziesięciu lat? Siedem ważnych głosów ekspertek Fashion Revolution Polska

Pracownia Vintage

Pracownia Vintage działa w dwóch warszawskich dzielnicach – w Śródmieściu i na Żoliborzu. Oba miejsca pełne są przepięknych rzeczy w doskonałym stanie. Są tu zarówno męskie, jak i damskie ubrania, dodatki i buty z drugiej ręki, ale również pojedyncze akcesoria autorstwa lokalnych twórców. Świetna selekcja, każdy znajdzie tu coś dla siebie.

Pogodne Vintage

To urokliwe miejsce, ukryte w budynku na Starej Ochocie. Znajdziecie tu ceramikę, sztukę, dodatki i modę. Showroom znajduje się w mieszkaniu, co sprawia, że klimat jest jeszcze ciekawszy. To idealne miejsce na poszukiwania nieszablonowych ubrań, ale również prezentów, które z pewnością zaskoczą obdarowywanych. Można tu spędzić długie godziny, bo każdy z wielu pokoi skrywa w sobie całą masę skarbów.

Przeczytaj również: Top 5 rzeczy premium, na które warto polować w second handach

Avalonia Vintage

Jeśli sądziliście, że Elektrownia Powiśle to tylko butiki popularnych firm, nic bardziej mylnego. Znajdziecie tam również Avalonia Vintage – niepozorny sklep kryje w sobie całą masę vintage perełek. Jak mówi mi sam założyciel, Mateusz, moda vintage była miłością od pierwszego wejrzenia.

– A wydarzyła się w Berlinie, w jednym z tamtejszych sklepów, dokladnie 4 lata temu. Piękno, klimat i asortyment tego sklepy zrobiły na nas wielkie wrażenie – opowiada założyciel Avalonia Vintage. – Wcześniej nie mieliśmy nic wspólnego z modą, a wtedy w głowie pojawiła się myśl, że gdyby taki sklep był w Warszawie, nie trzeba by było chodzić w żadne inne miejsce na zakupy. Teraz m staramy się poprzez najlepszą możliwą selekcję zostawić w kimś tę iskierkę, która kiedyś w nas urosła do płomieni, i zainspirować do zmiany nawyków zakupowych czy nawet pójścia w nasze ślady – dodaje.

Mateusz podkreśla, że warto wybierać modę z drugiego obiegu również ze względu na jakość, oryginalność i unikatowość. – nikt nie będzie miał takiej samej sztuki ubrania. Dodatkowo, dzięki korzystaniu z tego, co już jest na rynku, wybór ubrań z drugiej ręki to korzystny wybór dla środowiska.

CRUSH

Miejsce, które od lat działa na Mokotowie i ma się świetnie. Tu zawsze znajdziemy ubrania znanych, m.in skandynawskich i polskich, marek w doskonałym stanie, których próżno szukać już gdziekolwiek indziej. Świetna selekcja ponadczasowych, oryginalnych ubrań, które będą służyć latami odróżnia ten komis od innych.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez CRUSH (@crush_pl)

Przeczytaj też: Rituals Cosmetics kontynuuje działania na rzecz zrównoważonego rozwoju. Co ma w planach?

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

Newsletter

FASHION BIZNES