REKLAMA

SIRTET — Pokaz Michała Szulca wiosna-lato 2016

REKLAMA

Michał Szulc już od ponad 10 lat, dwa razy w roku dostarcza niezapomnianych wrażeń, prezentując swoje autorskie kolekcje zgodnie z rytmem modowych trendów. W najnowszej kolekcji SIRTET, zaprezentowanej w Warszawie w poniedziałek, delikatnie bawi się modą. W kolekcji pokazano dosłowne odzwierciedlenia stylizacji z lat 90-tych.

Po kolekcji HOLD THE RIVERS kontynuuje on linię dopasowaną do sylwetki, jednak tym razem ubrania niemal „pękają w szwach”, a na sukienkach i spódnicach pojawiają się wycięcia, kontrafałdy i pęknięcia. Mimo dużej ekspozycji ciała zapewniają one nadal komfort. Ulubiona dotychczas forma oversize utrzymana została jedynie na kilku sylwetkach. Mocnym elementem kolekcji są skórzane płaszcze o charakterystycznych fakturach. Wyróżnikiem całości jest też bogata, jak na Michała Szulca, gama kolorów, od bieli i beżu, przez błękit, rozbielone khaki i delikatną czekoladę, po granat, nasyconą czerwień i czerń. Na potrzeby pokazu, projektant wspólnie z marką Wojas, stworzył po raz kolejny autorskie buty.

To dla mnie bardzo wyjątkowa kolekcja, ponieważ stała się subiektywną wyprawą do czasów nastoletnich. Z obrazów, które mam zapisane w głowie wybrałem te, które były dla mnie pod różnymi względami bardzo istotne, ale większość z nich wiąże się bezpośrednio ze mną, moją rodziną i najbliższym otoczeniem. – komentuje Michał Szulc. Do lat 90tych mam duży sentyment, ale są niestety coraz bardziej odległe. Wtedy żyło się zupełnie inaczej, bliżej ludzi. Dziś gnamy za pracą, sprzedażą, popularnością, a chodzi przecież o to, by robić to, co jest zgodne z nami. – dodaje projektant.

SIRTET to również zabawa figurami, z których doskonale znany jest projektant: nierówne rozcięcia, asymetryczne linie, ciekawe łączenia, wyróżniające nawet najprostsze sylwetki oraz detal i nawiązania do krawiectwa, takie jak powiększone, przeskalowane „domki” – odszycie na rękawach koszul męskich czy przestrzenne kieszenie z harcerską patką i podwójnym wlotem. Charakteru całej kolekcji nadają również pasy i paski dostępne w różnych wersjach: przewiązane w talii, wszyte w szwy, zapinane na guziki, czy wreszcie przecinające, zaprojektowane z Wojasem buty.

Michał Szulc lubi szczegóły i dba o nie w każdej swojej stylizacji. Modelki ubrały okulary JOOP i biżuterię samej Anny Orskiej.

Michał Szulc kolekcja SIRTET, Fot. Marek Makowski

REKLAMA
REKLAMA

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

REKLAMA
REKLAMA

Newsletter

FASHION BIZNES