REKLAMA

Influencerki 50+, czyli najodważniejsze pokolenie mody?

REKLAMA

Branża modowa i media społecznościowe są zdominowane przez dwudziestolatki, jednak coraz pewniejszym krokiem od jakiegoś czasu wkracza do nich pokolenie dojrzałych kobiet. 

W erze Instagrama najwięcej obserwujących mają dwudziestolatki, ba, mamy nawet Lil Miquelę i innych influencerów wygenerowanych komputerowo. Jednak w poszukiwaniu inspiracji warto też przyjrzeć się innemu pokoleniu, które ma w temacie mody wiele do powiedzenia.

Jedną z twarzy promujących nową kolekcję Gucci została Faye Dunaway. Przed obiektywem projektantów stają nie tylko gwiazdy – Brandon Maxwell zaangażował do nowej sesji swoją babcię, a Helmut Lang – grono walijskich emerytek. 90-letnia Tajwanka Moon Lin została okrzyknięta ikoną streetwearu przez portal Hypebeast. Czy to chwilowy trend, czy dojrzałe kobiety nareszcie odzyskują głos i należną im uwagę?

Moda nie ma granic, wiekowych również

Dzięki mediom społecznościowym kobiety odzyskują wolność wyrażania siebie bez względu na rozmiar czy rasę. Ruch body positive sprawił, że kobiety pozbywają się kompleksów, a w telewizji i prasie coraz częściej widzimy kobiety o różnych sylwetkach. Projektanci dbają o to, by na wybiegach pojawiali się zróżnicowani modele i modelki. Może potrzebujemy takich działań w sprawie dyskryminacji ze względu na wiek. Może to właśnie nadchodzące zjawisko popularności dojrzałych kobiet w modzie i ich działanie w mediach społecznościowych okaże się równie wyzwalające.

Chcę pokazać światu, że starość ma mnóstwo zalet, a starzenie się nie oznacza, że nie mogę się dobrze bawić i ubierać, zakładać kapeluszy, mieć wspaniałych relacji międzyludzkich i szerzyć dobra! – powiedziała nam Judith Boyd, amerykańska blogerka znana jako Style Crone. Jej profil na Instagramie obserwuje niemal 40 tysięcy osób. Sama nie uważa się za influencerkę, ale wierzy w to, że swoją działalnością może zmieniać ludzkie postawy. Boyd udziela się w Advanced Style – projekcie stworzonym przez fotografa Ariego Cohena, który chce zmienić sposób postrzegania dojrzałych ludzi w naszej kulturze, dokumentując ich kreatywne stylizacje.

https://instagram.com/p/BlLwHRrBuwc/

Wiek mnie nie definiuje

Tysiące obserwujących pokochały autentyczność i szczerość tych kobiet. Ich działalność to silny manifest i wiadomość dla świata: jestem kobietą i to ja, a nie inni ludzie, będę decydować o tym, co wypada w moim wieku. Myślę, że my, kobiety po pięćdziesiątce, które pokazujemy, że można nadal bawić się modą, pisać o niej i cieszyć się życiem, dajemy przykład innym – komentuje dla Fashion Biznes Jaga Janik, autorka bloga Fashion50plus.

https://instagram.com/p/BlbGGzQlCUi/

Nie musimy się biernie wpisywać w role społeczne narzucone nam dawno temu – możemy zmieniać je w zależności od naszych potrzeb na wszystkich płaszczyznach życia społecznego.  – powiedziała nam Renata Jażdżyk, twórczyni bloga Ven’s Wife Style. – Możemy przeciwstawiać się stereotypom i dzięki temu walczyć z ageizmem. 

https://instagram.com/p/BmWJ2gxHUvz/

Uwalnianie świadomości kobiet czy fetyszyzacja wieku?

Pisanie o influencerkach powyżej 50. roku życia jako o grupie społecznej i sieciowej nie podoba się każdemu. Jedna z popularnych blogerek, z którą próbowaliśmy się skontaktować, odmówiła komentarza. Swoją decyzję uargumentowała fetyszyzacją wieku i pogłębianiem ageizmu przez tworzenie i umieszczanie kobiet w takiej kategorii. Skrajnie przeciwne stanowisko zajmuje Jaga Janik: [Jest to] bardzo neutralne i naturalne. Nie obrażam się na nazewnictwo, nawet kiedy ktoś powie, że jestem stara, i cieszę się swoim wiekiem.

Nie da się uciec przed ageizmem, to zinstytucjonalizowane połączenie uprzedzeń wobec starości, osób starszych i procesu starzenia się – ostrożnie komentuje Judith Boyd. – Myślę, że język jest bardzo ważny. Ageizm to złożona sprawa, moja świadomość tego zjawiska wciąż się kształtuje. Każdego dnia uczę się o nim czegoś nowego.

https://instagram.com/p/BfbJMdzh_vt/

Coś się zmienia

Nie raz zdarzało się, że marki luksusowe powierzały reklamowanie kremów anti-age młodym modelkom. Szerokim echem odbiła się w zeszłoroczna sprawa reklamowania linii przeciwzmarszczkowych kosmetyków Dior przez 25-letnią Carę Delevigne. Same zmarszczki są piętnowane, niechciane, uważane za coś, czego należy się pozbyć. Takich przypadków jest coraz mniej, a duża w tym zasługa społecznego sprzeciwu.

Kobiety same zdają sobie sprawę z tego, że wiele zmieniło się w postrzeganiu. Dzisiaj dojrzałe influencerki postrzegane są nie przez pryzmat ich wieku, ale ich pracy, pasji do tego, co robią, i estetyki, którą tworzą – twierdzi Renata Jażdżyk. Blogerka zaobserwowała, że w ciągu ostatnich 2-3 lat w kampaniach reklamowych coraz częściej pojawiają się kobiety dojrzałe.

https://instagram.com/p/BmivceUHRlg

Nawet nie wiecie, ile dobrego możemy wnieść

Influencerki 50+ podbijają również branżę beauty. Makijażowe tutoriale Makrye Park, ukrywającej się pod pseudonimem Korean Grandma, ogląda na YouTube średnio pół miliona użytkowników. Park zaczęła karierę na YouTube dzięki swojej wnuczce Kim, która chciała ją czymś zająć. Rzuciła więc pracę i zabrała babcię do Australii, gdzie zaczęły nagrywać filmy i publikować je w sieci. Na pierwszym filmiku przygotowywałam się do wizyty u dentysty. Użyłam w nim taniej szminki oraz starej koreańskiej techniki zawijania rzęs, polegającej na podgrzewaniu wykałaczki zapalniczką i przyciskaniu ją do włosków. To zupełnie co innego niż to, co robią dzisiejsze młode kobiety – powiedziała Park w wywiadzie dla „The Guardian”.

Dojrzałe kobiety to skarbnica wiedzy, również w kwestiach mody i urody, co słusznie zauważyła Renata Jażdżyk: Przez kilkadziesiąt lat obserwowałyśmy modę, trendy, ich rozwój i przemijanie. Dzięki temu nasze spojrzenie na modę może być dla obserwujących ciekawe i inspirujące.

https://instagram.com/p/BmaGRcdAp_H/

Walka ze stereotypami

Nie chodzi tu tylko o modę. Na nic zdadzą się starania osób publicznych, jeśli my, odbiorcy nie zmienimy swojego nastawienia. Ludzie w każdym wieku powinni móc bawić się kreowaniem swojego wizerunku i swobodnie wyrażać poglądy. Według przewidywań GUS w 2050 roku osoby powyżej 60. roku życia będą stanowiły ponad 40% polskiego społeczeństwa. Dlaczego mielibyśmy im tego odmawiać? Dlaczego mielibyśmy odmawiać im czegokolwiek?

>>> Przeczytaj również: Instagram plagą XXI wieku? Media społecznościowe i ich wpływ na zdrowie psychiczne

REKLAMA
REKLAMA

Newsletter

FASHION BIZNES