Hermès udowadnia, że luksus nie zna kryzysu. Podczas gdy globalny sektor mody zmaga się z niepewnością gospodarczą i spadkiem popytu w Chinach, francuski dom mody notuje kolejny kwartał solidnych wzrostów. W trzecim kwartale 2025 roku sprzedaż Hermès przekroczyła oczekiwania analityków, a marka umocniła swoją pozycję na kluczowych rynkach. Hermès po raz kolejny potwierdza reputację marki odpornej na trendy i wahania gospodarcze.
Polecane wideopodcasty:
W tym artykule przeczytasz:
- jakie wyniki finansowe Hermès osiągnął w trzecim kwartale 2025 roku,
- dlaczego sprzedaż w Chinach i USA napędza wzrost marki,
- co stoi za sukcesem kultowych produktów Hermès,
- jak Hermès wypada na tle konkurencji, takiej jak LVMH czy Kering,
- dlaczego model Hermès pozostaje wzorem odporności w branży luksusowej.
Wyniki finansowe Hermès za trzeci kwartał 2025: lepsze niż prognozy
Przychody Hermès wzrosły o 9,6% w stałych kursach walutowych (4,8% raportowane), osiągając 3,88 miliarda euro. Eksperci spodziewali się wzrostu na poziomie 9,3%. Największym motorem napędowym pozostaje segment galanterii skórzanej, odpowiadający za niemal połowę sprzedaży, który zwiększył przychody o 13,3%.
„W trzecim kwartale Hermès utrzymuje obrany kurs dzięki solidnemu wzrostowi, który odzwierciedla siłę naszego modelu. Nadal koncentrujemy się na radzeniu sobie z niepewnością, dzięki lojalności naszych klientów i zaangażowaniu naszych pracowników”
– komentuje Axel Dumas, prezes wykonawczy marki.
Przeczytaj też: Wielkie zmiany w Hermès. Po 37 latach odchodzi Véronique Nichanian
Chiny odbijają, Amerykanie wciąż kupują luksus
Po kilku miesiącach stagnacji w regionie Azji Chiny wreszcie notują oznaki ożywienia. Jak wyjaśnia Eric de Halgouet, dyrektor finansowy Hermès, poprawa wyników to efekt stabilizacji rynku nieruchomości i lepszych nastrojów na lokalnej giełdzie.
W Stanach Zjednoczonych marka wciąż cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem. Pomimo wcześniejszych podwyżek cen spowodowanych cłami, sprzedaż w USA wzrosła o 14,1% w stałych kursach walutowych (7,2% raportowane), osiągając 714 milionów euro. To dowód na to, że segment ultra-premium pozostaje odporny na inflację – amerykańscy klienci nadal kupują luksus, nie zważając na ceny.
Klasyki pozostają bezkonkurencyjne
Największą siłą Hermès pozostają ikoniczne torebki Birkin i Kelly, tworzone ręcznie przez wyspecjalizowanych rzemieślników. Segment galanterii skórzanej i siodlarstwa przyniósł firmie 1,7 miliarda euro przychodu, co oznacza wzrost o 13,3% w stałych kursach.
Dział ready-to-wear i akcesoriów zanotował wzrost o 6,6%. Z kolei perfumy i kosmetyki spadły o 7,2%. Marka tłumaczy to wysoką bazą porównawczą z poprzedniego roku, gdy wprowadzono nowe zapachy.
Hermès na tle konkurencji
Hermès błyszczy wyjątkowo jasno na tle konkurentów. LVMH, właściciel marek takich jak Louis Vuitton, Dior czy Fendi, odnotował w ostatnim kwartale wolniejsze tempo wzrostu, zwłaszcza w modzie i akcesoriach. Kering, grupa stojąca za Gucci i Saint Laurent, wciąż przechodzi etap restrukturyzacji i redefinicji wizerunku swoich marek.
W przeciwieństwie do nich Hermès pozostaje synonimem stabilności. Ograniczona dostępność produktów, pełna kontrola nad dystrybucją oraz niezmienny etos rzemiosła tworzą unikalny model, który skutecznie chroni markę przed presją rynku masowego.
Zobacz, jak LVMH poradziło sobie w trzecim kwartale 2025
Hermès – luksus odporny na kryzys
Wyniki finansowe Hermès za trzeci kwartał 2025 potwierdzają, że w świecie ultra-luksusu autentyczność, tradycja i rzemiosło wciąż mają ogromną wartość. Marka nie goni za trendami, nie ulega presji wzrostu „za wszelką cenę” i dzięki temu utrzymuje się na pozycji lidera. W czasach, gdy wiele domów mody szuka ratunku w marketingowych innowacjach, Hermès pozostaje wierny swojej filozofii – a konsumenci odpowiadają tym samym: lojalnością, prestiżem i wiernością marce.
Poznaj historię domu mody Hermès
Zdjęcie główne: Unsplash
