REKLAMA

Dziennikarka Ismena Dąbrowska podsumowuje 2022 rok. “Rynek zdominuje przede wszystkim trend oszczędzania”

REKLAMA

Ismena Dąbrowska to redaktorka i ekspertka w obszarze projektów digitalowych z 10-letnim doświadczeniem. Prowadziła dwa serwisy licencyjne dla Glamour.pl i HarpersBazaar.pl, gdzie zdobyła rozległą wiedzę na temat branży mediów internetowych i drukowanych. Obecnie, oprócz Fashion Biznes, współpracuje z m.in. Vogue Polska i Glamour Poland. Dziś opowiada nam o kluczowych aspektach 2022 roku w sektorze fashion.

Jak podsumowałabyś 2022 rok w branży mody?

Był to rok wyzwań na wielu poziomach – od niemożliwych starań, by powrócić do rzeczywistości sprzed pandemii, po wojnę w Ukrainie i szalejącą na świecie inflację. Te wszystkie wydarzenia miały wpływ na to, co działo się w branży, zarówno pod kątem planowania strategii. Ostatnie 12 miesięcy przypomniały nam, że moda nie może być obojętna na to, co dzieje się wokół.

Jakie wydarzenia w branży szczególnie przykuły Twoją uwagę?

Było ich sporo! Z pewnością odejście Alessandro Michele z Gucci, spektakularny upadek Kanye Westa, fatalna kampania Balenciagi i niezrozumiały (przynajmniej dla mnie) fenomen Julii Fox. Najbardziej znacząca wydaje mi się jednak decyzja właściciela Patagonii o przekazaniu marki organizacjom charytatywnym, które walczą z kryzysem klimatycznym. To fantastyczny przykład tego, że bycie liderem w branży nie jest równoznaczne chęcią posiadania więcej i więcej. Ponad tym wszystkim była reakcja świata mody na wojnę w Ukrainie. W wielu przypadkach – patrząc na spóźnione działania – niestety okazała się wymuszoną lekcją empatii.

Zobacz też: Wojna w Ukrainie, drożyzna, zwolnienia. Najgłośniejsze wydarzenia 2022 roku w branży modowej

Kampanie jakich marek przypadły Ci do gustu w mijającym roku?

Niezmiennie uwielbiam to, co robi LOEWE czy Gucci, które stworzyło świetną kolekcję z Harry’m Stylesem lub kampanię o miłości do kina. Zawsze doceniam też nasze rodzime marki – tym razem czapki z głów za świetną promocję współpracy Reserved i Blanki Miro.

Najważniejszy trend 2022 roku to…

Realność, czyli wszystko, co namacalne. Relacje, możliwość widzenia ludzi poza ekranem telefonu, ale również dach nad głową, stabilność czy ubrania, które możemy nosić… Pandemia i wojna w sąsiednim kraju zakwestionowały trwałą obecność tych dóbr i uświadomiły, że to ogromne przywileje. To właśnie realność koliduje z Metaverse, który póki co nie przyjął się na taką skalę, jak zakładano. NFT traci wartość, FTX upadło, a w kryptowalutach wiele osób utopiło oszczędności życia. Coraz ciężej radzimy sobie z życiem realnym, dlatego tworzenie świata wirtualnego, gdzie również trzeba mierzyć się z wieloma problemami (jak np. nieuregulowana kwestia bezpieczeństwa), wydaje się wręcz bezsensowne, poza kwestią zarabiania na tym pieniędzy. Natomiast eksperci przewidują, że z dzisiejszej porażki metaverse w kolejnych latach wyłonią się rozwiązania, z których wszyscy będziemy korzystać.

Najlepszy projektant 2022 roku to…

Dla mnie bezsprzecznie wszyscy ukraińscy projektanci, którzy zostali w kraju ogarniętym wojną, gdzie nadal tworzą zapewniając pracę innym.

Jakie trendy Twoim zdaniem zdominują rynek w 2023 roku? 

Przede wszystkim trend oszczędzania. Niekoniecznie na zakupach, ale na jakości i środowisku. Jeśli tylko podstawowe potrzeby, jak jedzenie i dach nad głową, będą zaspokojone myślę, że trend kupowania taniej odzieży będzie rosnąć. Lubimy mieć coraz to nowsze rzeczy. Nie sądzę, żeby ludzie tak łatwo z tego zrezygnowali, nawet w czasach kryzysu. Zwyczajnie zaczną szukać obniżek i promocji, tym samym zasilając gigantów typu Shein. Niestety, na zwracanie uwagi na problemy środowiska mało kto będzie mógł i chciał sobie pozwolić.

Przeczytaj artykuł Ismeny Dąbrowskiej: Case study GANNI, czyli jak dziś zbudować cool markę. Czego możemy się nauczyć na jej przykładzie?

REKLAMA
REKLAMA

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

REKLAMA
REKLAMA

Newsletter

FASHION BIZNES