Dua Lipa zadebiutowała w branży beauty. Jej nowa linia pielęgnacyjna DUA, stworzona we współpracy z luksusową marką Augustinus Bader, to trio produktów, które mają zrewolucjonizować codzienną pielęgnację skóry.
Polecane wideopodcasty:
Dua Lipa dołącza do grona gwiazd, które przekuły osobistą rutynę pielęgnacyjną w markę kosmetyczną. Jej autorska linia DUA, stworzona wspólnie z Augustinusem Baderem, jednym z najbardziej cenionych naukowców w branży beauty, to minimalistyczna, ale zaawansowana pielęgnacja dedykowana młodszej skórze.
Prace nad projektami trwały ponad trzy lata. Lipa – znana z napiętego grafiku koncertowego, licznych podróży i makijażu scenicznego – chciała opracować produkty, które „dotrzymają kroku” jej intensywnemu trybowi życia.
Jak mówi sama artystka:
„Moje życie to ciągły ruch – koncerty, podróże, makijaż, stres. Chciałam stworzyć coś, co pozwoli mojej skórze za tym wszystkim nadążyć. Z czasem zrozumiałam, że mniej naprawdę znaczy więcej”.
DUA by Dua Lipa – codzienna pielęgnacja w stylu popowej gwiazdy
Trzonem linii DUA jest nowy kompleks TFC5™, opracowany przez zespół Augustinusa Badera specjalnie na potrzeby tej kolekcji. To lżejsza wersja kultowego kompleksu TFC8®, znanego z luksusowych kremów marki.
TFC5™ łączy biomimetyczne peptydy, białka nawilżające i przeciwutleniacze, które wspierają regenerację skóry, chronią przed przedwczesnym starzeniem i pomagają w walce z niedoskonałościami, przebarwieniami czy przetłuszczaniem się skóry.
W przeciwieństwie do produktów Augustinus Bader skierowanych do bardziej dojrzałych użytkowniczek, linia DUA odpowiada na potrzeby osób w wieku 18–35 lat, oferując pielęgnację prewencyjną i wzmacniającą barierę ochronną skóry.
Trzy produkty, które mają wszystko, czego potrzebuje skóra
Linia DUA to przemyślany zestaw trzech kosmetyków, które tworzą kompletną, codzienną rutynę pielęgnacyjną.
1. Balancing Cream Cleanser
Kremowy żel, który w kontakcie z wodą zamienia się w delikatną piankę. Zawiera kompleks TFC5™, prebiotyki wspierające mikrobiom, ekstrakt z alg regulujący sebum oraz olej tsubaki, który skutecznie usuwa makijaż i zanieczyszczenia.
Lipa opisuje go jako produkt, który „pracuje intensywnie, ale pozostaje niezwykle delikatny dla skóry”.
2. Supercharged Glow Complex
Serum, które stało się ulubieńcem artystki. Zawiera m.in. bio-retinol morski, witaminę B3 oraz ectoin – składniki, które rozświetlają cerę, wygładzają strukturę skóry i redukują ślady po niedoskonałościach.
Dua przyznała, że często stosuje je nawet na makijaż – dla efektu subtelnego, naturalnego blasku.
3. Renewal Cream
Krem nawilżający inspirowany bestsellerowym „The Cream” Augustinusa Badera, ale dostosowany do potrzeb młodszej skóry. Formuła z pre- i postbiotykami łagodzi zaczerwienienia, a kompleks aminokwasów wspiera równowagę skóry. Lekka konsystencja sprawia, że krem świetnie sprawdza się zarówno na dzień, jak i na noc.
Minimalizm, nauka i autentyczność
W przeciwieństwie do wielu celebryckich marek beauty, DUA nie jest jedynie marketingowym projektem. Dua Lipa faktycznie używała produktów podczas trasy koncertowej, testując je w ekstremalnych warunkach – pod makijażem scenicznym, po nieprzespanych nocach, w różnych strefach klimatycznych.
„Na trasie 2022 roku miałam wrażenie, że moja skóra codziennie przechodzi próbę ognia. Gdy zobaczyłam, że produkty naprawdę działają – wiedziałam, że chcę się tym podzielić” – wspomina artystka.
DUA promuje filozofię prostoty i efektywności: trzy produkty, zero zbędnych kroków, maksimum rezultatów. To podejście, które idealnie wpisuje się w trend „skin minimalism” – pielęgnacji opartej na jakości, a nie ilości.
Współpraca z Augustinus Bader
Dla marki Augustinus Bader, znanej z luksusowych, naukowo opracowanych formuł i wysokich cen, współpraca z Duą Lipą to otwarcie się na młodsze i szersze grono odbiorców. Eksperci branży już prognozują, że DUA stanie się jednym z najbardziej pożądanych launchów w segmencie skincare 2025 – łącząc naukę, styl i dostępność w jednym.
Dua Lipa – z muzyki na pielęgnacyjny piedestał
Wchodząc w świat beauty, Dua Lipa pokazuje, że pielęgnacja skóry to nie chwilowa moda, lecz przedłużenie jej filozofii życia – równowagi, autentyczności i samodbania.
Jak sama mówi:
„Skincare to dla mnie moment zatrzymania. Nawet jeśli trwa tylko kilka minut dziennie, to sposób, by wrócić do siebie”.
Przeczytaj również: Najbogatsi ludzie w branży kosmetycznej w 2025 roku. Kto zarobił fortunę na urodzie?
