REKLAMA
Przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w listopadzie 2023 r. wyniosło 7670,19 zł, poinformował Główny Urząd Statystyczny. Oznacza to wzrost rok do roku o 11,8 proc. Co podwyżki naszych pensji oznaczają dla gospodarki? Sprawdziliśmy, jak komentują je eksperci!

Wynagrodzenia rosną. Co to oznacza dla gospodarki?

REKLAMA
REKLAMA

Przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w listopadzie 2023 r. wyniosło 7670,19 zł, poinformował Główny Urząd Statystyczny. Oznacza to wzrost rok do roku o 11,8 proc. Co podwyżki oznaczają dla gospodarki? Sprawdziliśmy, jak komentują je eksperci!

Przeczytaj również: Czas radości i… zanieczyszczeń. Taką cene klimat płaci za święta

Analitycy ING

Wzrost płac w XI nadal wysoki (11,8 proc. rdr), choć nieco słabszy niż w X (12,8 proc.). Prawdopodobnie utrzyma się na dwucyfrowym poziomie także w 2024 przez ożywienie koniunktury, czy wysoką podwyżkę płacy minimalnej. Zatrudnienie spadło o 0,2 proc. rdr, po -0,1 proc. w X. To wciąż niewielkie spadki, firmy “chomikują zatrudnienie” w czasie spowolnienia, bo w planach na 2024 dominują te, które chcą zatrudniać, dlatego nie warto rozstawać się z pracownikami teraz” – komentowali eksperci ING.

Polski Instytut Ekonomiczny

Tempo wzrostu wynagrodzenia spadło w listopadzie z 12,8 proc. do 11,8 proc. rdr. Średnie wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wyniosło 7670 złotych. Najszybszy wzrost wystąpił w branży energetycznej (24,1 proc.), prostych usługach (17,8 proc.) oraz górnictwie (17,7 proc.). Po skorygowaniu o inflację realne wynagrodzenia wzrosły o 5,2 proc., co sugeruje istotną poprawę koniunktury w przyszłym roku.

Solidny wzrost płac utrzyma się także w przyszłym roku. Będzie on napędzany w dużej mierze przez podwyżki płacy minimalnej oraz wynagrodzeń w sektorze publicznym. Oznacza to, że największe zmiany w 2024 roku będą dotyczyć sektorów usługowych oraz prostszych prac fizycznych. Podwyżki w tych sektorach będą częściowo wyrównaniem zdolności nabywczej utraconej ze względu na inflację. Spodziewamy się, że płace w całej gospodarce wzrosną w przyszłym roku o 10,3 proc.

Zatrudnienie w listopadzie było nieco niższe niż w ubiegłym roku – spadło o 0,2 proc. rdr, ale nie zmieniło się względem października. Od początku 2023 r. liczba etatów w sektorze przedsiębiorstw zmniejszyła się o 36 tysięcy. Słabsza dynamika zatrudnienia to efekt ograniczania rekrutacji związany ze spowolnieniem gospodarczym. Zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw pozostaje solidne pomimo spowolnienia – jest ono o ponad 100 tys. etatów wyższe niż na początku 2019 roku. Dodatkowo wraz z odbiciem gospodarczym w przyszłym roku sytuacja na rynku pracy powinna się lekko poprawić” – napisali w poście opublikowanym na łamach platformy X eksperci PIE.

Przeczytaj również: Przyszłość marki Phoebe Philo – “Polityka cenowa to punkt krytyczny marki”

Komentarz ekspertów banku PEKAO

Wcześniejsze wypłaty premii barbórkowych i premie w energetyce podbiły dynamikę płac w XI o 0,7 pkt. proc. W konsekwencji płace wzrosły o 11,8 proc. rdr wobec konsensusu 11,2 proc. (my 11,7 proc.). Po wyłączeniu wspomnianych sekcji dynamika płac oscylowała w ostatnich miesiącach w okolicy 10,5 proc.

W zatrudnieniu nadal dość ponuro. Dynamika obniżyła się w listopadzie do -0,2 proc. rdr z -0,1 proc., zgodnie z oczekiwaniami. Liczymy, że poprawa nastrojów przedsiębiorstw przełoży się w najbliższych miesiącach na odbudowę zatrudnienia w ujęciu absolutnym (w ujęciu rocznym nadal spadki)” – stwierdzili.

Przeczytaj również: Czy ciepłe buty na zimę mogą wyglądać stylowo? Propozycje dla niej i dla niego

Zdjęcie główne: Unsplash

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

Newsletter

FASHION BIZNES