noSlotData
noSlotData
noSlotData
REKLAMA
noSlotData

List motywacyjny – przeżytek, czy zwiększenie szansy na zatrudnienie?

REKLAMA
noSlotData

Rynek pracy oraz zasady rekrutacji zmieniają się bardzo dynamicznie. Dziś podstawowym dokumentem aplikacyjnym jest CV zawierające przebieg kariery zawodowej, umiejętności, kompetencje, edukację. Cały życiorys w formacie A4. Jeszcze do niedawna rekruterzy oczekiwali także listu motywacyjnego, dawniej nieodzownego dodatku do CV, a obecnie postrzeganego jako zbędny. Na pewno? Czy rzeczywiście jest niepotrzebny? A może dobrze napisany list motywacyjny potrafi przekonać rekruterów i zwiększyć szanse na zatrudnienie? Przyjrzymy się temu tematowi i odpowiemy na pytanie: czy warto pisać list motywacyjny?

Czym jest list motywacyjny? Czy warto go pisać?

Milenialsi mogą jeszcze pamiętać, że na początku ich drogi zawodowej list motywacyjny odgrywał dużą rolę, natomiast generacja Z może się z tym konceptem spotykać bardzo rzadko lub wcale. Właściwie jednak, czym jest list motywacyjny? To dokument, który uzupełnia CV, dostarczając dodatkowych informacji o kandydacie. W takim razie: czy list motywacyjny warto pisać? 

W liście można napisać to, na co nie ma miejsca w życiorysie o ustrukturalizowanej formie. Jest to przestrzeń, w której przedstawia się swoje motywacje, podkreśla umiejętności ważne dla danego stanowiska, wyjaśnia chęć aplikowania do danej firmy, a także przedstawia bliżej swoją osobowość, cechy charakteru, profil jako pracownika. 

Podczas gdy CV spełnia funkcję faktograficzną, list motywacyjny jest miejscem na opowiedzenie historii o sobie.

List motywacyjny może być szansą na wyróżnienie spośród innych kandydatów.

Pracodawca może docenić wysiłek włożony w napisanie listu, a po przeczytaniu treści zainteresować się profilem kandydata.

Ważne dla pracodawców: Jak pisać oferty pracy?

Czy list motywacyjny jest wymagany przez rekruterów? 

To, czy pracodawcy, rekruterzy oczekują listu motywacyjnego, zależy od wielu czynników. Informacja o wymaganych dokumentach zawsze zawarta jest w treści ogłoszenia o pracę. Jeżeli nie jest wymieniony, to czy warto go pisać?

W niektórych branżach, takich jak te kreatywne, marketingowe lub akademickie, list motywacyjny może być przyjęty pozytywnie. Kandydat będzie postrzegany jako skrupulatny, mający w sobie inicjatywę, dający dodatkową wartość. Zdarza się, że instytucje kultury lub państwowe (urzędy, organizacje) wymagają listu motywacyjnego i stawiają go jako jeden z warunków przystąpienia do procesu rekrutacyjnego. Taka informacja zawsze musi znaleźć się w ogłoszeniu.

Z kolei w bardziej technicznych zawodach, takich jak IT, list motywacyjny bywa pomijany – tam liczy się przede wszystkim doświadczenie, konkretne umiejętności, twarde kompetencje. 

Wielu rekruterów przyznaje jednak, że dobrze napisany list motywacyjny może zrobić różnicę (z korzyścią dla kandydata), zwłaszcza w sytuacji, gdy konkurencja jest duża.

Jak pokazuje badanie dotyczące listów motywacyjnych, przeprowadzone przez serwis ResumeGo, aż 87% spośród 250 przebadanych menedżerów i rekruterów czyta listy, gdy je otrzymują.

Kiedy warto napisać list motywacyjny? 

Ustaliliśmy, że w większości przypadków list nie jest obowiązkowy. Nie musisz go pisać, szczególnie gdy rekruter nie stawia takiego wymogu. List motywacyjny może jednak zwiększyć szanse na zatrudnienie. Zwłaszcza w kilku określonych sytuacjach.

Jeżeli aplikujesz na wymarzone stanowisko w prestiżowej firmie, list motywacyjny pomoże pokazać twoje zaangażowanie. Personalizacja treści listu pod konkretną firmę jest często mile widziana i świadczy o profesjonalizmie.

List motywacyjny będzie przydatnym narzędziem podczas przebranżowienia. Gdy zmieniasz branżę i aplikujesz pierwszy raz na nowe stanowisko, list motywacyjny przedstawi twoje motywy i pokaże, że udało ci się zdobyć niezbędne kwalifikacje.

List motywacyjny powinny rozważyć również osoby mające lukę w CV, często zmieniające pracę lub mające nietypowe elementy w swojej historii zawodowej. List jest szansą na wyjaśnienie, a także przedstawienie swojej wartości dla pracodawcy, pomimo niestandardowych epizodów w karierze.

Napisz list, gdy chcesz wyróżnić się na tle kandydatów, zwłaszcza przy dużej konkurencji. Dasz się zapamiętać. 

Szukasz pracy w branży mody? Zwiększ swoją wiedzę z pomocą filmografii: Filmy o projektantach mody. 6 obowiązkowych tytułów

Co napisać w liście motywacyjnym?

Dobrze napisany list motywacyjny powinien być zwięzły, konkretny, dostosowany do oferty pracy i miejsca zatrudnienia, a jednocześnie… motywujący. Co musi zawierać treść listu, by spełniała te warunki? Pamiętaj o następujących punktach.

1. Indywidualne dopasowanie 

Podczas pisania listu motywacyjnego, nie używaj jednego szablonu. Dopasuj treść do każdego ogłoszenia, na jakie będziesz odpowiadać. 

2. Pokaż, że znasz firmę

W treści listu wykaż, że wiesz, czym zajmuje się firma, jaka jest jej misja i cele. Udowodnij, że twoje kompetencje pomogą w ich realizacji.

3. Język korzyści dla pracodawcy

Zastosuj język korzyści, wskazując, co zyska firma, zatrudniając cię.

4. Historia zawodowa

Napisz o swojej historii zawodowej, ale w innym kontekście niż w CV. Dopisz szczegóły, kontekst, inne ważne informacje, których nie da się umieścić w standardowym życiorysie. 

5. Twoje motywacje

Uargumentuj swoją chęć zatrudnienia w wybranym przez siebie miejscu. Odpowiedz w liście na pytanie: dlaczego chcesz zająć to stanowisko właśnie w tej firmie? Ważna jest autentyczność, niech pracodawca poczuje twoją szczerość. 

Zakończeniem listu powinno być podziękowanie za poświęcenie czasu oraz zaproszenie do kontaktu. Cała treść powinna zachować profesjonalny, ale jednocześnie uprzejmy ton. Daj się polubić. 

Zatem, jeśli chodzi o list motywacyjny, czy warto go pisać, jakie ma znaczenie – warto potraktować go jako dodatkowe narzędzie, które zwiększy twoją kandydaturę. 

Czytaj także: Jakie zmiany czekają pracowników w 2025 roku?

Zdjęcie główne: Spotlight/Launchmetrics, street fashion

REKLAMA
noSlotData
REKLAMA
noSlotData
REKLAMA
noSlotData
noSlotData
noSlotData
REKLAMA
noSlotData

Newsletter

FASHION BIZNES