Na czym polega fenomen CGI w marketingu mody?
Nad Warszawą „przeleciał” w ostatnich kilku tygodniach gigantyczny tusz do rzęs Meybelline, wcześniej ulicami Paryża „przejechały” ogromne torebki Jacquemus, a Acne Studios „oplakatował” tunel wiodący do jednej ze stacji londyńskiego metra. Dlaczego wszystko jest w ujęte cudzysłowie? Bo te sceny nie miały miejsca w rzeczywistości. Przynajmniej nie w tej, którą znamy. Chociaż termin CGI już …