Wartość polskiego rynku beauty 2025 według YouGov przekroczyła ponad 18 miliardów złotych. To znak, że branża nie tylko nie zwalnia – ona przyspiesza. W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy (sierpień 2024 – lipiec 2025) Polacy kupili ponad 250 tysięcy ton kosmetyków do pielęgnacji i makijażu. Ale dane YouGov pokazują coś znacznie ciekawszego niż liczby: zmienia się sam sposób kupowania. Efekt? Piękno stało się nie tylko rytuałem, ale też ekonomicznym zjawiskiem.
Polecane wideopodcasty:
Z tego artykułu dowiesz się:
- jaką wartość osiągnął polski rynek kosmetyczny według YouGov w ciągu ostatniego roku,
- jakie dwa główne trendy definiują obecnie polski rynek beauty,
- jak dynamicznie wzrósł wolumen zakupów w segmencie kosmetyków eko i koreańskich,
- na czym polega zjawisko „premiumizacji za grosze” i jak wpływa na strategie zakupowe Polaków,
- o ile procent wzrosła liczba transakcji promocyjnych oraz dlaczego drogerie stacjonarne utrzymują popularność.
Polski rynek beauty 2025 – apetyt na piękno bez granic
Przekroczenie bariery 18 miliardów złotych to kamień milowy, który potwierdza, że pielęgnacja i makijaż stały się częścią codziennego stylu życia. Polacy traktują kosmetyki jak inwestycję w siebie – w samopoczucie, pewność siebie i wizerunek. Co ciekawe, mimo spowolnienia gospodarczego, branża beauty utrzymuje wzrost, pokazując odporność na recesję. To sektor, który nie tylko przetrwał, ale także umocnił swoją pozycję w Europie.
Zielona rewolucja i koreański wiatr w łazience
Dwa zjawiska definiują polski rynek beauty 2025: zielona rewolucja i K-Beauty.
Rosnąca świadomość ekologiczna sprawiła, że kosmetyki naturalne, wegańskie i „clean beauty” przestały być niszą. Klienci chcą znać skład, pochodzenie i wpływ produktu na środowisko. Transparentność stała się walutą zaufania. Z danych YouGov wynika, że wolumen zakupów w tej grupie wzrósł o 58%.
Z kolei koreańskie rytuały pielęgnacyjne – z ich wieloetapowymi procedurami, fermentowanymi składnikami i minimalistycznym designem – zyskały status kultowych. Polskie konsumentki traktują marki z Korei Południowej jak synonim skuteczności i nowoczesności. Efekt? Wzrost wartości i liczby zakupów o 100%.
Może Cię zainteresować: Po K-beauty czas na T-beauty. Co to takiego?
Strategia konsumenta: łowca okazji w drogerii
Raport YouGov ujawnia, że polski konsument kupuje coraz więcej, ale z coraz większą rozwagą. Zjawisko nazwane „premiumizacją za grosze” polega na tym, że Polacy sięgają po produkty z wyższej półki – ale tylko wtedy, gdy są w promocji.
Wzrost wrażliwości cenowej sprawił, że promocje stały się nowym językiem komunikacji marek. To właśnie rabaty decydują o momencie zakupu, a drogerie stacjonarne – dzięki częstym akcjom promocyjnym – nadal cieszą się dużą popularnością. Powód jest prosty: oferują coś, czego nie da się kliknąć: doświadczenie. Możliwość dotknięcia, powąchania i porównania produktów. Klient w drogerii czuje kontrolę – nad ceną, wyborem i emocją zakupu. Największą popularnością cieszą się znani gracze: Rossmann, Hebe i Superpharm.
„Mimo że rynek kosmetyków rośnie, to nabywcy podchodzą do tych zakupów z dużą ostrożnością. Lata wysokiej inflacji i niepewnej sytuacji gospodarczej umocniły trend tzw. sprytnych zakupów i sprawiły, że konsumenci coraz chętniej korzystają z promocji, także w kategorii kosmetyków. W analizowanym okresie liczba transakcji promocyjnych wzrosła aż o 16 proc. Polacy kupują na promocjach częściej i więcej, a jednocześnie spada udział zakupów w cenach regularnych”
– wyjaśnia dyrektorka ds. klientów lokalnych i regionalnych w YouGov, Agnieszka Gorecka.
Przyszłość rynku beauty: między ceną a wartością
Polski rynek beauty 2025 to pole bitwy między ceną a wartościami. Promocje przyciągają, ale lojalność budują zupełnie inne rzeczy – etyka, innowacyjność, transparentność. Dla marek i sieci handlowych to wyraźny sygnał: aby utrzymać pozycję, trzeba łączyć innowację z empatią. Z jednej strony inwestować w formuły i technologie odpowiadające na potrzeby świadomych konsumentów. Z drugiej – umiejętnie zarządzać strategią cenową, bo klient XXI wieku chce kupować mądrzej, nie drożej.
Nowa era polskiego piękna
Z raportu YouGov wyłania się obraz rynku, który nie goni trendów – on je współtworzy. Polska jest dziś jednym z najbardziej dynamicznych graczy europejskiego sektora beauty – jednak chociaż kupujemy więcej, to kupujemy też świadomiej. Piękno w Polsce ma dziś nową definicję: etyczne, skuteczne, dostępne – i najlepiej w promocji.
Sprawdź: Legenda polskich łazienek znika ze sklepów. To koniec pewnej ery
Zdjęcie główne: Spotlight Launchmetrics
