Co robią przedsiębiorcy, aby ominąć obostrzenia? Do oferty wprowadzają produkty spożywcze, napoje czy karmę dla zwierząt

REKLAMA

Lockdown po raz czwarty już doświadcza dotkliwie polskich przedsiębiorców, których sklepy zlokalizowane w centrach handlowych nie mogą działać. Uderzająca niekonsekwencja w zamykaniu jednych sklepów podczas, gdy identyczne w innych lokalizacjach pozostają w pełni otwarte jest dla wielu firm przyczynkiem do podejmowania ruchów niekonwencjonalnych. Dziś w asortymencie sklepów możemy znaleźć takie cuda jak produkty spożywcze, napoje czy karmę dla zwierząt- cokolwiek, co pozwoli sklepom pozostać otwartymi.

Showroom w sieci hotelowej

„W marcu, tego roku, stanęliśmy przed koniecznością zamknięcia sklepów po raz czwarty. W myśl obowiązujących obecnie przepisów nasze salony, znajdujące się przy ulicach, mogą działać, a pozostałe sklepy – zlokalizowane w galeriach handlowych – muszą pozostać zamknięte. Czujemy ogromną niesprawiedliwość i brak logiki przy podejmowaniu takich decyzji przez rząd. Cała sieć naszych sklepów funkcjonuje według tych samych standardów i reżimów bezpieczeństwa. Dlaczego więc tylko wybrane sklepy QUIOSQUE mogą działać?” – pyta Agnieszka Krzywańska, Dyrektor Zarządu PBH S.A. Szukając rozwiązań ratunkowych, marka QUIOSQUE wraz z siecią hoteli Focus otworzyła showroomy marki w przestrzeni hotelowej. Innowacyjne przedsięwzięcie biznesowe jest w pełni bezpieczne zarówno dla odwiedzających, jak i pracowników, odbywa się bowiem z zachowaniem rygoru  sanitarnego. 

To jeden z wielu przykładów, jak przedsiębiorcy bronią się przed restrykcjami, których zasadności nie rozumieją i z którymi się nie zgadzają. Ci literalnie respektujący przepisy okazują się być pokrzywdzeni a ich sytuacja pogarsza się dramatycznie z każdym kolejnym lockdownem i brakiem pomocy rządowej. 

Powszechnie znane są przykłady sklepów rozszerzających asortyment, wprowadzających do oferty produkty spożywcze, napoje czy karmę dla zwierząt, by ominąć zakaz prowadzenia działalności. Manewrowanie powierzchnią handlową, ograniczanie jej lub zmiana formuły obsługi klienta, by sklep nie funkcjonował dłużej w systemie samoobsługowym – to coraz częściej stosowane uniki. A oto przykłady kreatywności przedsiębiorców.

4F Cafe jak druga Żabka?

Kilka miesięcy temu pisaliśmy chociażby o 4F, który swój biznes model urozmaicił o kafejki. 4F Cafe to multifukncjonalna przestrzeń będąca połączeniem kawiarni serwującej zdrowe dania, ze strefą warsztatową i fitness, a także nowoczesną przestrzenią zakupową: showroomem kolekcji 4F i punktem odbioru zamówień online. Tylko do końca ubiegłego roku takich kafejek miało powstać pięć. Kolejne otwarcia już wkrótce. Jak tak dalej pójdzie to wiele salonów 4F zamieni się w fitness cafes.

kafejka 4f
Fot. prasowe 4F

DUKA znalazła sposób na lockdown. Sprzedaje psią karmę

DUKA, szwedzka sieć sklepów, która zwykle sprzedaje garnki, patelnie i sztućce, poszerzyła swój asortyment o… psią karmę. Zgodnie z ustawą, salony w centrach handlowe mogą przyjmować klientów jeśli w swoim asortymencie mają produkty spożywcze, drogerie, czy prasę. a także ,karmę dla ziwerząt. A więc wszystko zgodnie z prawem. Tak jakby.

Artykuły dla zwierząt mamy od niedawna, a to dlatego, żebyśmy mogli handlować i normalnie działać. Sklepy z produktami dla zwierząt mogą być otwarte, więc jeżeli my sprzedajemy tego typu artykuły, to też możemy normalnie funkcjonować – mówi pracownica sklepu w rozmowie z WP.pl.

źródło: Duka.com

RTV Euro AGD- “Jesteśmy sklepem spożywczym”

Działamy zgodnie z prawem, mówią przedstawiciele marki. Jak donoszą czytelnicy serwisu Wykop.pl salony jednego z najwiekszych sprzedawców sprzętu do domu, zaczęły przyjmować klientów w Nowym Sączu, Tarnowie, Lublinie i Koszalinie. Lista może być dłuższa. Jak to możliwe? Otóż RTV Euro AGD podobnie jak 4F ma teraz w ofercie … kawę a także “wyroby medyczne, które w naszym przypadku obejmują m.in. takie produkty, jak termometry, ciśnieniomierze, pulsoksymetry”, napisało biuro prasowe Euro-net dla “Komputer Świat”.

JULA i Leroy Merlin pomniejszyły powierzchnię sklepów

Jula i Leroy Merlin wygradzają przestrzeń, żeby ominąć zakaz dotyczący powierzchni. Kluczowy jest § 9 pkt. 25 rozporządzenia z 19 marca w sprawie “ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii”. Wprowadzono tam obowiązujący do 9 kwietnia zakaz sprzedaży lub świadczenia usług “w obiektach handlowych lub usługowych, w tym parkach handlowych, o powierzchni powyżej 2000 m2”. Sieć Jula- nauczona pierwszym lockdownem z czerwcu ubiegłego roku- zdecydowała się na zmniejszenie powierzchni sklepów w Jankach i na Targówku. Dziś oba nie przekraczają 2 tys. mkw. i są otwarte.

Polak potrafi!

Grono firm na skraju upadłości wciąż rośnie

Zofia Morbiato, Dyrektor Generalna ZPPHiU komentuje: „Przedstawiciele handlu i usług już po raz czwarty zostali wystawieni na ciężką próbę przetrwania -przedłużającego się  lockdownu. Jako organizacja od pierwszych chwil pandemii walczymy o przyszłość polskich pracodawców, ich pracowników i rodzin. Widzimy codzienną  determinację i upór w walce o przetrwanie. Widzimy coraz większy brak wiary w pomoc, która wciąż nie nadchodzi. Nie dziwi nas fakt, że radzący sobie z przeciwnościami przedstawiciele biznesu chwytają się wszelkich sposobów i biorą sprawy w swoje ręce. Jesteśmy całym sercem za rozwiązaniami, które pomogą przetrwać polskim markom w sposób zgodny z prawem i nie zagrażający zdrowiu czy bezpieczeństwu konsumentów.”

W obliczu bankructwa i zwolnień przedsiębiorcy chwytają się każdego rozwiązania, które pozwoli im przetrwać.

Tagi

Newsletter

FASHION BIZNES