Calvin Klein zwalnia pracowników?

Calvin Klein wprowadza kolejne zmiany. Miesiąc po odejściu Rafa Simonsa, firma zadecydowała o reformacji kultowej kolekcji 205W39NYC. Teraz amerykańska marka ogłosiła, że całkowicie rezygnuje z sezonowych kolekcji. Co za tym idzie? Minimum 100 osób straci prace w szeregach CK.

W styczniu dyrektor generalny PVH Corp Emanuel Chirico poinformował, że kolekcja 205W39NYC otrzyma całkowicie odmieniony wizerunek. Nowa nazwa, nowe podejście do designu i nowy kierunek twórczy. Linia zaprojektowana przez byłego dyrektora kreatywnego okazała się wielkim sukcesem. Jednak według firmy: kłóciła się z wizerunkiem CK.

To niejedyna zmiana, którą wprowadza amerykański brand. Marka Calvin Klein oznajmiła, że rezygnuje z sezonowych kolekcji. Zamiast tego skupi się na istniejących segmentach, takich jak denim i bielizna. Skutkiem tej decyzji będzie utrata pracy przez sto osób. Zamknie się cały oddział pracujący nad sezonowymi kolekcjami, oraz nowojorski sklep przy Madison Avenue. Przypomnijmy, że został on całkowicie odnowiony w 2017. Pracował przy tym projekcie architekt Sterling Ruby wraz z Simonsem.

Skąd pomysł na zmiany?

Wszystko zaczęło się, gdy Raf Simons przedwcześnie zakończył pracę w firmie. Były dyrektor kreatywny zmienił nazwę Calvin Klein Collection na Calvin Klein 205W39NYC. Od 2016 roku miał pełną kontrolę kreatywną nad wszystkimi liniami produkcyjnymi, m.in. Calvin Klein Jeans, Calvin Klein Underwear. Wizją Rafa było połączenie wszystkich linii jedną wizją.

Współpraca Simonsa z marką Calvin Klein zakończyła się dużo wcześniej niż wszyscy myśleli. Jak powiedział Emanuel Chirico: był rozczarowany brakiem zwrotu z ich inwestycji w biznes Calvin Klein 205W39NYC. Mówi się, że nie udało się osiągnąć takich wyników finansowych, jakich oczekiwali szefowie (PVH). W trzecim kwartale 2018 r. zysk spadł do 121 mln dolarów. Natomiast rok wcześniej zysk wynosił 142 mln dolarów.

https://www.instagram.com/p/BurTK6zgYIr/

Czy kolejna rewolucyjna zmiana pomoże marce odbić się finansowo?

Calvin Klein zamykając sezonowe kolekcje rezygnuje z pokazów mody. Dzięki temu na pewno zmniejszą się wydatki firmy. Pokazy są kosztowne, a w erze Internetu i social mediów nie są niezbędne. Miejmy nadzieję, że podjęte działania pomogą marce odbić się finansowo.

>>>Przeczytaj również: Jakie marki luksusowe walczą o zmiany i lepszą przyszłość?

Newsletter

FASHION BIZNES