Najbardziej francuska z Brytyjek żyjących na ziemi, wzięta aktorka, płodna piosenkarka, ikona klasycznej elegancji zbudowanej od niechcenia, patronka jednej z najdroższych torebek na świecie, a także autorka skandali – Jane Birkin. Była postacią pełną kontrastów – z jednej strony naturalna i prostolinijna, z drugiej zmysłowa i przekorna. Jak to się stało, że stała się ikoną kultury i mody? Oto życiorys Jane Birkin, kobiety, która żyła pełnią życia i pozostawiła po sobie niezatarte ślady.
Od Londynu do Francji – jak wyglądały wczesne lata Birkin?
Jane Mallory Birkin urodziła się 14 grudnia 1946 roku w Londynie. Wychowała w rodzinie artystów. Jej matka, Judy Campbell, była znaną aktorką, a ojciec, David Birkin, służył jako nawigator w marynarce wojennej. Miała starszego o rok brata, który został scenarzystą i reżyserem. Nic więc dziwnego, że życiorys Jane Birkin również potoczył się artystyczną ścieżką.
Uczęszczała do londyńskiej Kensington Academy, gdzie uczyła się aktorstwa. Początki zawodowej kariery aktorskiej nie były jednak łatwe. W 1964 roku, jako 18-latka zadebiutowała w sztuce „Carving a Statue” w reżyserii Grahama Greene’a. W 1965 roku pojawiła się w musicalu „Passion Flower Hotel” w manchesterskim Palace Theatre.
Niestety, Birkin nie zdobyła rozpoznawalności ani zjednała sobie przychylności reżyserów. Birkin o wyglądzie i sposobie bycia chłopczycy, która wolała męskie ubrania, nie wpisywała się w brytyjskie wzorce lat 60. promujących określone zachowania i wygląd. Nie znaczy to, że nie brakowało jej adoratorów. Podczas pracy nad przedstawieniem „Passion Flower Hotel” poznała kompozytora Johna Barry’ego, za którego wyszła w 1965 roku.
Poznaj życiorys jednego z najbardziej ikonicznych projektantów: Jak Karl Lagerfeld został “cesarzem mody”?
Początki kariery: przeprowadzka do Francji
W końcu Birkin udało się zdobyć angaż w filmie „Sposób na kobiety” w 1965 roku, a w 1966 roku zagrała w kontrowersyjnym dramacie „Powiększenie”. Ten film okazał się przełomem, ponieważ zwrócił uwagę branży na Birkin. Zachęcona, postanowiła rozwijać swoją karierę, ale nie w rodzinnym Londynie, tylko w Paryżu.
Do stolicy Francji wyjechała w 1968 roku, gdy była już rozwiedziona z Barry’m, z którym miała wówczas roczną córeczkę. Możliwe, że rozstanie dało jej motywację do zmiany miejsca zamieszkania.
W Paryżu szybko zaczęła dostawać role do francuskojęzycznych filmów, mimo że nie znała języka. Wreszcie wystąpiła w filmie „Slogan” z 1968 roku, jednym z najsłynniejszym w jej portfolio. Pamiętna stała się jej rola kochanki Brigitte Bardot w dramacie Rogera Vadima „Gdyby Don Juan był kobietą” z 1973 roku. Wtedy Birkin pokazała, że jest odważna i nie boi się łamać konwenansów.
Je t’aime… moi non plus – życie miłosne Birkin
Jeszcze w trakcie prac na planie filmu „Slogan” Jane Birkin poznała człowieka, który całkowicie odmienił jej życie zawodowe i prywatne. Był nim Serge Gainsbourg, starszy o 18 lat muzyk i filmowiec. Tak też rozpoczął się związek do dziś uznawany za jeden z najbardziej fascynujących w historii popkultury. Łączyła ich wzajemna fascynacja oraz głęboka nić porozumienia.
W 1969 roku stworzyli piosenkę „Je t’aime… moi non plus” pełną seksualnych podtekstów, której słowa Birkin śpiewała szeptem. Utwór uznano za skandaliczny, jego emisję zakazano w wielu krajach, w tym we Włoszech, Hiszpanii, Szwecji, a sam Watykan potępił piosenkę. Wielu uznaje jednak ten utwór za symbol ich miłości, choć tak naprawdę Gainsbourg napisał ją dla swojej poprzedniej miłości, a jednocześnie filmowej partnerki Birkin – Brigitte Bardot.
Para doskonale dogadywała się na gruncie prywatnym i zawodowym. Początkowo łączyła ich zabawa, imprezy, miejskie życie. Z czasem zaczęli tworzyć rodzinę. Birkin urodziła drugą córkę, Charlotte, a Gainsbourg adoptował także jej pierwsze dziecko, Katy. Oboje jednocześnie rozwijali swoje kariery i wydawałoby się, że wszystko jest na dobrej drodze, aż pojawiły się między nimi nieporozumienia. Podłożem był nałóg alkoholowy Gainsbourga.
Wreszcie relacja zakończyła się w 1980 roku po 12 wspólnych latach. Rozstanie przebiegło burzliwie ze względu na zdradę Birkin z francuskim reżyserem Jacquesem Doillonem, z którym związała się na 2 lata. Dała mu córkę Lou, a ojcem chrzestnym dziewczynki został… Serge Gainsbourg.
Mimo burzliwej przeszłości Birkin i Gainsbourg pozostali bliskimi przyjaciółmi do końca życia.
Może zainteresuje cię również historia Balenciagi?
Birkin i jej torebka, której nawet nie zaprojektowała
Torebka Birkin domy mody Hermès to przedmiot, który paradoksalnie stał się symbolem Jane Birkin, choć sama artystka nie miała ambicji związanych z modą. Historia tej kultowej torebki zaczęła się w 1984 roku od przypadkowego spotkania w samolocie: Jane usiadła obok Jean-Louisa Dumasa, dyrektora Hermès.
W trakcie spotkania z koszyka Birkin, który nosiła jako podręczną torebkę, wypadły wszystkie przedmioty. To wtedy zaczęła opowiadać, jak trudno znaleźć jej porządną, pojemną, stylową torebkę skórzaną, w której mogłaby wszystko pomieścić i łatwo znaleźć. Nie wiedziała wtedy, że właśnie natchnęła Dumasa do zaprojektowania najsłynniejszej i najcenniejszej torebki na świecie. Prototyp torebki powstał na papierowej torebce na wymioty.
Kiedy torebka powstała, Birkin dostała kilka sztuk na własny użytek. Jednak znana była z nonszalanckiego traktowania swoich torebek. Często nosiła je wypełnione po brzegi.
Co ciekawe, Birkin dostawała tantiemy za sprzedaż torebki. Pieniądze przekazywała na cele charytatywne.
Styl Jane Birkin – inspiruje do dziś
Skoro o modzie mowa, Birkin niezaprzeczalnie stała się jej ikoną, choć nigdy intencjonalnie do tego nie dążyła. Miała swobodne podejście do ubioru pozbawione przesadnego wysiłku. Nosiła to, co wpadło jej w oko i niekoniecznie przejmowała się etykietą, zasadami stylizacji zgodnie z okazją czy sylwetką.
Choć jako nastolatka miała kompleksy z powodu swojej sylwetki, będąc dorosłą kobietą, chętnie eksponowała swoje ciało. Nosiła krótkie topy odsłaniające brzuch, sukienki i spódniczki mini. Do dziś jej sukienka naked dress, spod której prześwitywał biust, budzi mocne emocje.
Styl Birkin charakteryzowały również czółenka na niskim obcasie, sandały, jeansy, koszule oversize, a także nieodłączny wiklinowy koszyk. Zanim zaczęła paradować z torebką od Hermèsa, wszędzie nosiła koszyk, nawet do wieczorowej sukni.
Nonszalancja, z jaką Birkin budowała swoją garderobę, sprawiła, że stała się ulubienicą projektantów i domów mody. Do dziś można znaleźć odniesienia do jej stylu na wybiegach, w magazynach, a nade wszystko w stylu francuskich fashionistek. Wiele kobiet do teraz inspiruje się jej ubiorem i postrzega jako wzór minimalizmu.
Piosenkarka czy aktorka? Artystyczne oblicze Birkin
Jane Birkin była wszechstronną artystką. Grała w filmach, śpiewała i występowała w teatrze. Zagrała w ponad 80 filmach, jednak jej role nie spotykały się z uznaniem krytyków. Za to dobre recenzje zdobywały jej piosenki. Birkin zaangażowała się mocno w twórczość muzyczną. Wydała 15 albumów. Każdą piosenkę śpiewała w charakterystyczny sposób – cichym szeptem, doskonale znanego z utworu „Je t’aime… moi non plus”. Do końca życia śpiewała po francusku z brytyjskim akcentem.
Nigdy nie zdobyła nagrody za osiągnięcia filmowe i muzyczne, choć była nominowana do francuskiej nagrody filmowej Cezara (za role w La Pirate, Kobieta mojego życia i Pięknej złośnicy). Ostatecznie została odznaczona Orderem Imperium Brytyjskiego IV klasy oraz francuskim Narodowym Orderem Zasługi (Ordre National du Mérite) za całość twórczości.
W ostatnich latach swojego życia zaangażowała się w działalność charytatywną, m.in. w pomoc ofiarom AIDS.
Dziedzictwo Jane Birkin – nie tylko torebka Hermèsa
Życie Jane Birkin zakończyło się 16 lipca 2023 roku w jej domu w Paryżu. Mimo że odeszła, jej dziedzictwo pozostaje żywe. Zostawiła po sobie ogromny dorobek artystyczny w postaci płyt, filmów, koncertów i wielu występów, m.in. jako jurorka festiwalu w Cannes. Była matką trzech córek, pośród których jedna z nich, Charlotte Gainsbourg, kontynuuje rodzinne tradycje artystyczne.
Niewątpliwie o istnieniu Jane będzie przypominać torebka Birkin Hermèsa. Może nie bez powodu kosztuje tak wiele, skoro nosi nazwisko jednej z najbardziej znanych europejskich artystek XX wieku? Świadectwem wpływu na modę jest również ponadczasowy, nieśmiertelny styl, do którego dążą miliony kobiet.
Jej burzliwe życie miłosne, choć nie zawsze dla niej szczęśliwe, przypomina też, że wielkie uczucie jest możliwe. Relacja z Gainsbourgiem uchodzi za wzór romantyzmu.
Życiorys Jane Birkin, w którym była nie tylko artystką, ale też ikoną kultury, mody, kobietą o niesamowitym sposobie bycia, do dziś pozostaje inspiracją dla wielu pokoleń.
Czytaj także: 10 filmów o modzie do obejrzenia w weekend
Zdjęcie główne: Instagram @janebirkindaily