REKLAMA
Wybory parlamentarne wyniki late poll

Wyniki late poll wskazują na wygraną opozycji. Jakie zmiany przed nami?

REKLAMA
REKLAMA

Demokratyczna opozycja ma szansę na większość w rządzie uzyskując łącznie 248 mandatów.  Zgodnie z opublikowanymi w poniedziałek rano wynikami badań late poll, Prawo i Sprawiedliwość uzyskało 36,6 proc poparcia, a Kolalicja Obywatelska 31 proc. Do Sejmu wchodzą też Trzecia Droga, Lewica i Konfederacja. 

Wstępne wyniki wyborów parlamentarnych w Polsce wskazują na koniec rządów Prawa i Sprawiedliwości w Polsce. Zgodnie z najnowszymi wynikami late poll, najwyższy wynik PiSu nie pozwoli na stworzenie samodzielnego rządu, co jednoznacznie będzie oznaczać przejęcie władzy przez partie, które uzyskały bezwzględną większość w Sejmie (231 mandatów). Badania sondażowe wskazują, że demokratyczna opozycja w składzie: Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga i Lewica, ma szansę zdobyć 248 mandatów.

Wybory do Sejmu i Senatu 2023. Sondażowe wyniki late poll:

Prawo i Sprawiedliwość – 36,6 procent (198 mandatów)
Koalicja Obywatelska – 31 procent (161 mandatów) 
Trzecia Droga – 13,5 procent (57 mandatów)
Lewica – 8,6 procent (30 mandatów)
Konfederacja – 6,4 procent (14 mandatów)
Bezpartyjni Samorządowcy – 2,4 procent (0 mandatów)
Polska Jest Jedna – 1,3 procent (0 mandatów)
Inne – 0,2 procent (0 mandatów)

Wybory parlamentarne w Polsce: jakie zmiany zapowiada opozycja?

Przed przyszłym rządem stoi szereg wyzwań, jak przede wszystkim zmierzenie się z obecnym stanem budżetu państwa i wprowadzenie odpowiednich korekt. Parlamentarzyści będą musieli zmierzyć się z kwestią uproszczenia podatków i transferów socjalnych. Istotnym tematem będzie również kwestia płacy minimalnej oraz walka z inflacją. Powrót do praworządności może oznaczać podniesienie wpływów z Unii Europejskiej, a dokładniej odblokowanie 35 mld euro z Krajowego Planu Odbudowy.

Wśród kluczowych obietnic partii Donalda Tuska znalazło się tzw. „babciowe”. Koalicja Obywatelska zapowiada również podwyższenie kwoty wolnej od podatku – z 30 tys. do 60 tys. złotych. W planach jest likwidacja m.in. Funduszu Kościelnego oraz innych instytucji stworzonych przez PiS, które zapewniłyby 4,6 mld zł wpływu do budżetu. Kwestią istotną dla pracowników jest bez wątpięnia propozycja obniżenia podatków dla osób zarabiających do 6000 tys. złotych brutto, które zgodnie z obietnicami KO mają być zwolnione z podatku dochodowego. 

Plan wyborczy Trzeciej Drogi zakłada zwiększenie nakładów na edukację (przeznaczając PKB wysokości 30,2 mld zł) oraz na służbę zdrowia (PKB – 46,5 mld złotych). Kolalicja Polski2050 i PSL postuluje również o likwidację Funduszu Kościelnego. Niemniej ważną propozycją Trzeciej Drogi jest wypłata 800+ wyłącznie dla osób pracujących.  Istotną kwestią może być przywrócenie dwóch niedziel handlowych oraz podwojenie pensji dla osób pracujących w niedziele. Pomysł ten pokrywa się ze stanowiskiem Polskiej Rady Centrów Handlowych, która od ośmiu lat konsekwentnie opowiada się za możliwością prowadzenia handlu w niedziele, wskazując na szereg argumentów ekonomiczno-społecznych. 

Lewica zapowiada zwiększenie nakładów na służbę zdrowia do 8 proc. PKB.  Jednym z kluczowych postulatów jest wprowadzenie podatku od cyfrowych korporacji i nadmiarowych zysków spółek energetycznych, co miałoby zasilić budżet państwa o 15,5 mld złotych. 

Palącym tematem, którym planują zając się parlamentarzyści jest wysokości składki ZUS dla przedsiębiorców. Koalicja Obywatelska proponuje wprowadzenie “urlopu dla przedsiębiorców” co oznaczałoby wprowadzenie jednego miesiąca wolnego od składek na ubezpieczenie społeczne. W temacie składek zdrowotnych, KO zapowiedziało powrót do ryczałtowego systemu jej rozliczania. Trzecia Droga również proponuje wsparcie dla przedsiębiorców, poprzez wprowadzenie wakacji od składek ZUS dla mikroprzedsiębiorców, którzy doświadczają problemów finansowych. TR postuluje również o opłacanie przez ZUS składki chorobowej już od pierwszego dnia choroby, jak również możliwość odliczenia jej od podatków. Lewica w swoim programie gospodarczym nie poruszyła bezpośrednio tematu składki ZUS, jednak silnie postuluje w kwestii uproszczenia prawa o podatku dochodowym (poprzez zapisanie go w dwóch czytelnych ustawach o podatnikach PIT i CIT).

Zdjęcie główne: Pexels

Przeczytaj również: Inicjatywa 7/4/3 promuje 4-dniowy tydzień pracy. Dlaczego warto rozmawiać o tym rozwiązaniu?

REKLAMA
REKLAMA
Tagi

biznes

REKLAMA
REKLAMA

Newsletter

FASHION BIZNES