REKLAMA

Paprocki & Brzozowski celebrują wolność w najnowszej linii Plants

REKLAMA

Mariusz Brzozowski i Marcin Paprocki od kilku lat poza linią pokazową – Premium tworzą basicową linię weekendową – Plants by paprocki&brzozowski. W tym roku po raz pierwszy postanowili zabrać nas do urokliwego miejsca pod Warszawą – Kimura Glamping gdzie 11 wyjątkowych bohaterów, w tym uczestnicy najnowszej edycji programu Top Model w sesji autorstwa Marty Wojtal opowiedziało niezwykła historię o wolności.

Ostatnie miesiące były dla nas wszystkich czasem poszukiwań nowych rozwiązań,
ale również chwilą na zatrzymanie i skupienie na tym co nas otacza. Postanowiliśmy zadać sobie pytanie – czym jest dla nas wolność? Jak ją definiujemy i jak wyrażamy siebie
– powiedział Marcin Paprocki

Zaprojektowaliśmy kolekcję stanowiącą naszą osobista wypowiedz, jak traktujemy wolność – jako nieskrępowaną przestrzeń ekspresji. Chcielibyśmy nawiązać dialog z naszymi Klientami – usłyszeć ich historię. Poznać jak oni wyrażają siebie i czym jest dla nich wolność – dodał Mariusz Brzozowski

Jesienią według Marcina i Mariusza będą towarzyszyły nam hasła od lat bliskie marce takie jak LOVE i FREEDOM, bo siła ich znaczenia, a czasem wręcz rażenia nigdy nie wychodzi z mody. Tym razem do znanych już wszystkim motywów dołączają tatuaże. Zdecydowana większość z nich zdobi ciała samych Projektantów, a ich symbole są indywidualną wypowiedzią namalowana tuszem na ciele.

Wąż, księżyc, odręcznie napisane słowa, wariacje na temat serca to przekaz ich znaczenia – siły, tajemniczości, indywidualizmu – WOLNOŚCI.

Pierwszy tatuaż pojawił się u mnie wraz z pierwszym zawodem miłosnym, jest dla mnie znakiem mówiącym o tym, że prawdziwa miłość nigdy się nie kończy – Mariusz Brzozowski

Kolekcja Plants to ubrania stworzone z najlepszej jakości dzianin. Mięsistych i miłych
w dotyku. Poza ponadczasową czernią zostały użyte palety beży, czerwieni
i pomarańczy.  W kolekcji znalazły się również dodatki takie jak ciepłe czapki i szaliki oraz nerki.

Od razu wiedzieliśmy, że chcemy pokazać jesienną kolekcję na grupie ludzi. Na planie przed obiektywem Marty Wojtal pojawili się zarówno zawodowi modele, jak i osoby, które nigdy nie miały do czynienia z obiektywem aparatu. Zależało nam na autentyczności, naturalności, na wyrażaniu siebie” mówi Marcin Paprocki. „Oczywistym rozwiązaniem było dla nas nagranie filmu, jesienna kolekcja PLANTS mówi o odrębności, własnym zdaniu, które chcieliśmy usłyszeć i przekazać dalej” dodaje Mariusz Brzozowski

>>> Przeczytaj również: „What’s your rhythm?”: Nalu prezentuje jesienną kolekcję w klimacie lat 70.

fot. Marta Wojtal
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

Newsletter

FASHION BIZNES