REKLAMA

Kosmetyki naturalne – fakty i mity

REKLAMA

Dynamiczny rozwój rynku kosmetyków naturalnych sprawia, że budzą coraz większe zainteresowanie. Wiele osób nie ukrywa przy tym entuzjazmu uświadamiając sobie, że być może właśnie znajdują się u progu odkrycia rozwiązania idealnego dla siebie. Przed pierwszym zakupem warto zebrać w całość wszystkie informacje, jakimi dysponujemy na ten temat. Co jest wiarygodną informacją, a co jedynie mitem?

Mit pierwszy – kosmetyki naturalne nie uczulają

Alergie są przekleństwem dwudziestego pierwszego wieku. Zmagają się z nimi nie tylko dzieci, ale i osoby dorosłe nawet, jeśli do tej pory nie odczuwały tego problemu. Kosmetyki naturalne wielokrotnie są promowane jako rozwiązanie dla alergików i właśnie wizja posiadania środka, który nie uczula, skłania wiele osób do zakupu. Warto więc podkreślić, że rozwiązania, które opierają się na składnikach naturalnych, także mogą uczulać. Czyste ekstrakty z ziół są często kłopotliwymi alergenami. Nie oznacza to, oczywiście, że osoby o cerze wrażliwej oraz te, które zmagają się z alergiami skórnymi, nie powinny po nie sięgać. Dobrze jest jednak mieć na uwadze to, że naturalny skład nie jest automatycznie gwarancją braku reakcji alergicznej. Osoba mająca skłonność do alergii skórnych zawsze powinna więc starannie analizować wszystkie informacje zawarte na opakowaniu kosmetyku. Dopiero zapoznając się z nimi może mieć pewność, że zakup będzie udany.

Mit drugi – kosmetyki naturalne nie są trwałe

Producenci kosmetyków naturalnych szczycą się tym, że oferowane przez nich rozwiązania nie posiadają sztucznych dodatków przedłużających trwałość kosmetyków. Zrozumiała wydaje się więc obawa, że mamy do czynienia z rozwiązaniami, w przypadku których trudno utrzymywać, że trwałość to ich największy atut. Warto więc pamiętać, że każdy kosmetyk powinien zostać poddany konserwacji choćby po to, aby nie rozwijały się w nim grzyby niebezpieczne dla ludzkiej skóry. Zasady tej przestrzegają również producenci kosmetyków naturalnych, różnica polega zaś na tym, że sięgają przede wszystkim po konserwanty łagodne takie, jak choćby witamina E. Kosmetyki wzbogacone w ten sposób można używać bez obaw nawet przez dwa lata od momentu otwarcia, a więc dłużej niż niektóre klasyczne kosmetyki drogeryjne.

Mit trzeci – gdy sięgniemy po naturalny kosmetyk, efekt będzie natychmiastowy

Kosmetyki naturalne są reklamowane jako wyjątkowo skuteczne, może się więc wydawać, że wystarczy, że raz po nie sięgniemy, a znikną sińce pod oczami, skończą się problemy z cerą, a zmarszczki w kącikach ust staną się mniej widoczne. Rzeczywiście, mamy do czynienia z rozwiązaniami charakteryzującymi się dużą skutecznością. Pamiętajmy jednak, że kosmetyki te koncentrują się przede wszystkim na wspomaganiu fizjologicznych funkcji skóry. Prawdą jest to, że przyspieszają produkcję kolagenu i nawilżają, nie możemy jednak oczekiwać, że będą ingerować w naturalne procesy odnowy. To przede wszystkim rozwiązania, które wzmacniają naturalne dla skóry mechanizmy. Nie mają jednak nic wspólnego z cudownymi środkami, które wyeliminują, niczym za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, wszystkie nasze problemy.

Mit czwarty – kosmetyki naturalne są drogie

Trudno polemizować z tym, że kosmetyki naturalne są droższe od tych, które możemy kupić w drogerii. Jeśli jednak zastanowimy się nad procesem ich produkcji, z pewnością zmienimy nieco sposób postrzegania ich wyższej ceny. Jest ona przecież konsekwencją tego, że mamy do czynienia z kosmetykami przygotowywanymi na znacznie mniejszą skalę, powstającymi z produktów, które wcale nie są łatwo dostępne i same wymagają starannej uprawy. Nie można liczyć na to, że będą tak tanie, jak klasyczne produkty pielęgnacyjne, nie da się jednak ukryć i tego, że wcale nie charakteryzują się ekstremalnie wysokimi cenami.

Materiał przygotowany we współpracy z partnerem

>>> Przeczytaj również: Rituals Cosmetics otwiera pierwsze sklepy w Polsce

REKLAMA
REKLAMA

Newsletter

FASHION BIZNES