REKLAMA
Demna Gvasalia, Fot. Balenciaga

Demna Gvasalia- uchodźca. Historia projektanta, który jako dziecko uciekał przed wojną

REKLAMA

Pokaz jesienno-zimowej kolekcji Balenciagi podczas paryskiego Fashion Weeka przejdzie do historii mody. Dlaczego? Demna Gvasalia, gruziński dyrektor kreatywny Balenciagi, jako jeden z pierwszych projektantów postanowił zmierzyć się z pytaniem jak pokazywać modę w obliczu wojny. Projektant zadedykował pokaz ukraińskim uchodźcom, z których doświadczeniami głęboko się utożsamia – sam, jeszcze jako dziecko, musiał uciekać przed wojną. 

Demna Gvasalia urodził się w 1981 roku w Tbilisi. Miał 10 lat, kiedy sytuacja polityczna w Gruzji stała się bardzo napięta. Gdy konflikt odsłonił swoje krwawe oblicze, rodzina Gvasalii została zmuszona do natychmiastowego opuszczenia kraju. Demna i jego najbliżsi osiedlili się w Odessie, miejscu szykującym się dziś na atak rosyjskich sił. Demna uczęszczał do szkoły w Ukrainie, a lokalna społeczność otoczyła go opieką. Chociaż rodzina wkrótce przeniosła się do Niemiec, Gvasalia do dziś darzy Ukrainę ogromnym sentymentem i wdzięcznością za schronienie. Dlatego przed pokazem na Instagrmie opublikował list, w którym zdradził, że zastanawiał się nad odwołaniem pokazu, bo w obliczu katastrofy mógłby wydawać się niestosowny.

Personalnie poświęciłem zbyt dużo wojnie — mówi Gvasalia w rozmowie z Vogue — ostatni tydzień przywrócił wszystkie wspomnienia, które wraz z mamą schowaliśmy do pudełka. Chociaż do niego nie zaglądamy, nigdy sobie z nimi nie poradzimy

Demna Gvasalia, “wieczny uchodźca”

W liście opublikowanym na stories Balenciagi, Demna trafnie ujmuje w słowach kondycje człowieka wysiedlonego. Stałem się wiecznym uchodźcom. Wiecznym, bo to coś, co zawsze z nami zostaje. To strach, desperacja, świadomość, że nikt cię nie chce — pisze projektant.

Mimo traumy i dręczących wspomnień, Gvasalii udaje się osiągnąć niesłychany sukces. W 2006 roku kończy antwerpską Akademię Sztuk Pięknych z dyplomem projektanta modowego. W kolejnych latach czynnie projektuje i podejmuje współprace z markami takimi jak Maison Margiela, Louis Vuitton czy Mark Jacobs. Później zaś tworzy firmę Vetements, której estetyka odbija się dużym echem wśród krytyków i pozostaje w nurcie najważniejszych współcześnie marek w branży modowej. Dziś znamy go jako rewolucyjnego dyrektora kreatywnego Balenciagi.

Balenciaga w hołdzie dla Ukrainy

Demna dołożył wszelkich starań, by oddać hołd uchodźcom. Goście zastali siedzenia pokryte koszulkami w barwach flagi Ukrainy. Gdy sala się zapełniła, projektant oficjalnie otworzył pokaz wierszem Oleksandra Olesa, jednego z najważniejszych poetów ukraińskich.

Zawsze wyobrażałem sobie recytację przed publicznością jako najgorszy koszmar, ale tym razem uświadomiłem sobie, że muszę to zrobić — skomentował w Vogue’u.

Projektant wygłosił poezję w oryginalnym języku. Gest nie potrzebował tłumaczenia – miał skierować uwagę obecnych na sali mediów nie tylko na prezentowaną kolekcję, ale również w stronę okrutnej rozgrywki politycznej dotykającej Europejczyków. 

Mroźny klimat – mnogość interpretacji pokazu

Pierwotnie śnieżna scenografia na wybiegu Balenciagi odnosiła się głównie do problemu zmian klimatycznych i globalnego ocieplenia. Mróz, obserwowany przez widownie z pozycji suchego i bezpiecznego miejsca miał zwrócić uwagę na zjawiska atmosferyczne, które niedługo mogą zniknąć. Wpływ wydarzeń ostatnich tygodni zmienił wydźwięk pokazu i wprowadził w koncepcję nową interpretację. Ogromna sala stała się metaforą świata, który przez szklane tafle telefonów ogląda tragedię i niezwykły trud zaatakowanego przez agresorów narodu. Natomiast burza przybrała symbol fatalnych warunków, które zmusiły ludność cywilną do ucieczki. Dwie ostatnie stylizacje podsumowujące pokaz różniły się od utrzymanych w ciemnych barwach projektów – modele zostali ubrani w żółtą i niebieską kreację, po raz kolejny naznaczając, że wszyscy obecni są myślami z Ukrainą. 

>>> Przeczytaj też: Modivo S.A. z pomocą materialną oraz wsparciem dla osób dotkniętych wojną w Ukrainie

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

Newsletter

FASHION BIZNES