REKLAMA

BIZUU ubierze polskich olimpijczyków

REKLAMA

Polska marka BIZUU uszyje ubrania dla polskich sportowców na ceremonię otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Kolekcja zostanie zaprezentowana w kwietniu na 100 dni przez Olimpiadą.

Przeczytaj również: Dokładnie za rok zapłonie znicz olimpijski. Modowi giganci rozpoczęli odliczanie

XXXIII Letnie Igrzyska Olimpijskie w 2024 roku odbędą się w Paryżu, stolicy Francji. Komitet Olimpijski podjął decyzję o nawiązaniu współpracy z rodzimą marką modową, która zaprojektuje i uszyje stroje dla polskich sportowców. Wybór padł na markę BIZUU, która będzie reprezentować rodzimą kulturę, styl i tradycje polskich projektantów na arenie międzynarodowej.

BIZUU autorem ubrań na ceremonię otwarcia Olimpiady w Paryżu

Kierując się wyborem projektanta strojów na ceremonię otwarcia Igrzysk XXXIII Olimpiady w Paryżu braliśmy pod uwagę kilka elementów. Jednym z głównych był fakt, że Olimpijska Reprezentacja Polski będzie obchodzić 100-lecie występu na Igrzyskach Olimpijskich. Stulecie to przypada w Paryżu, który niezaprzeczalnie jest stolicą światowej mody. Mamy świadomość, że paryżanki to jedne z najbardziej stylowych kobiet na świecie. Marka BIZUU to połączenie elegancji, wyszukanych printów, niezłego wyczucia stylu oraz wykorzystania wysokiej jakości materiałów. Siostry Zuzanna i Blanka wielokrotnie udowodniły, że potrafią zaproponować niebanalne ubrania dostosowane do każdej figury. Jestem przekonany, że Olimpijska Reprezentacja Polski będzie najlepiej ubraną reprezentacją w historii

– argumentuje ten wybór Radosław Piesiewicz, prezes PKOI.

BIZUU – co to za marka?

Marka BIZUU jest na polskim rynku od 2011 roku. Za jej sukcesem stoją siostry – Zuzanna Wachowiak i Blanka Jordan, które swoja miłość i pasję do mody przekuły w prężnie działający brand stworzony przez kobiety dla kobiet. Początkowo BIZUU było czystym uosobieniem dziewczęcej, romantycznej estetyki, w której królowały autorskie kwiatowe printy, morze falban, bufiaste rękawy oraz kobiece kroje. Marka zdecydowanie nie zrywa ze swoimi pierwotnymi założeniami i pomimo tego, że jest wierna swojemu estetycznemu DNA, coraz śmielej wychodzi ze swojej “strefy komfortu” przemycając w nowych kolekcjach coraz więcej męskich elementów garderoby. Wśród oversize’owych płaszczy czy kombinezonów, pojawiają się marynarki o mocno zarysowanej linii ramion Jednym z przykładów może być chociażby marynarka TREWIR, dla której inspiracją były przerysowane, dwurzędowe, męskie marynarki z przełomu lat 80-tych i 90-tych. Uzyskanie tego typu formy wymagało powrotu do używanych wtedy technik i takich dodatków jak chociażby sztywnik krawiecki.

Przeczytaj również: Kolekcja AW23 BIZUU – to nowy rozdział w historii polskiej marki

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

Newsletter

FASHION BIZNES