REKLAMA
instagram.com/vestiaireco

Gdy mężczyźni inwestują w samochody, kobiety inwestują w torby! [Felieton]

REKLAMA

„Wszystkie stereotypy są z gruntu prawdziwe” – napisał niegdyś Douglas Kennedy.  

Stereotypem jest mówienie, że wszyscy mężczyźni interesują się motoryzacją. Stereotypem jest, że wszystkie kobiety kupują dużo torebek. W społeczeństwie w końcu przyjęło się, że mężczyźni, inwestują w swoje ukochane samochody. Obraz naturalnie przedstawiany w mediach, jak i obecny w życiu codziennym. Nie próbujący przy tym atakować w żaden sposób nikogo ze względu na swoje zainteresowania czy hobby…

Z drugiej strony mamy wielokrotnie powtarzane, prześmiewcze pytanie „Po co Ci kolejna torba?”. Dlaczego więc kwestia inwestowania kobiet w torby stanowi temat wielkiego tabu? By podejść do tematu od dobrej strony należy na wstępie nie mylić zakupu toreb potencjalnie inwestycyjnych, z torbami ‘sieciówkowymi’. To temat na inny długi wywód.

Nawiązując do niego, w świecie, który napędzany jest falą fast fashion, marnowania ton ubrań i materiałów rocznie, faktycznie problem zakupów masowych powinien być poruszany. Nadzieją dla całego świata aktualnie jest szerząca się wiedza i świadomość konsumentów. Zakupy nie zawsze mogą być złe. Kupienie torby (nie zawsze nowej!) nie kończy się na jednym wyjściu imprezowym i wrzuceniu do szafy. 

 „Głupota, przesada, idź i kup sobie jakąś w galerii przecież zaoszczędzisz” – mogło słyszeć wiele z osób decydujących się na kupno toreb luksusowych. Czym więc kierują się odpowiedzialni i znający temat konsumenci?

Torby luksusowe – Hermes, Chanel, Louis Vuitton, Gucci… Są to torby na lata. Materiały, które wykorzystywane są do stworzenia towarów pochodzą z najwyższej półki. Wiadomo za tym, że wybrane torby, przy swoich często zawrotnych cenach bronią się jakością. Dlatego też, aktualnie tak popularne staje się kupno przedmiotów, w szczególności luksusowych, z drugiej ręki. 

Zakupu przedmiotu używanego, w dobrym stanie nie odbiera mu renomy. Jakość, przy poprawnym dbaniu o torbę (a często i przy normalnym użytkowaniu) wciąż się utrzymuje. Dlatego też na rynku możemy odnaleźć torby z wybiegów całego świata sprzed ponad 20 lat! 

Kolejnym ważnym, jak i kontrowersyjnym aspektem jest wspominana inwestycyjność przedmiotów. Odwołując się do słów wstępu, mężczyźni inwestując we własne samochody pragną być służyły i one długo, a po pewnym czasie by mogli je sprzedać w dobrej cenie. Czy są za to piętnowani?

Na bardzo podobnych zasadach działa inwestowanie w torby luksusowe. Przyjemność z posiadania torby Birkin musi być ciężka do opisania, lecz wydanie przykładowych 50 tysięcy na takie akcesorium wiąże się z rożnymi przemyśleniami.

Dlatego tez kupujący dbają o TE torby. Wspomniany Birkin, czy flap bag Chanel są na tyle ikonicznymi torbami, że odsprzedaż ich będzie możliwa jeszcze przez długi czas. Podobnie jak wypachnione samochody, zadbane torby z czasem nie tracą wiele na wartości. 

Odsprzedaż wciąż się rozwija, możemy odnaleźć wiele miejsc stopujących konsumpcjonizm, napędzających przy tym możliwość zakupów z drugiej ręki. 

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Vestiaire Collective (@vestiaireco)

Lecz zawsze możemy znaleźć jakiś haczyk.. Czym jest w tej kwestii?

By nie popaść w wyidealizowany obraz kupowania toreb za tysiące dolarów, należy też zwrócić uwagę na minusy i pewne ryzyko, które pojawia się przy każdej potencjalnej inwestycji. 

Decydując się na próbę odsprzedaży torby należy pamietać, że w większości przypadków stracimy na cenie. Sprzedawane towary muszą zachowywać jak najlepszy stan, o czym trzeba pamiętać przez cały okres używania własnej torebki.

Najważniejszą kwestią jest także cały proces sprzedaży. Zakup używanej, luksusowej torby często wiąże się z ryzykiem kupna podrobionego towaru. Będąc sprzedawcą również należy zapewnić o autentyczności swoich produktów.

W tym pomagają często profesjonalni sprzedawcy na witrynach internetowych. W sytuacji skorzystania z pomocy przy sprzedaży, należy też przygotować się na dodatkowe opłaty.

Lecz hej, bez ryzyka nie ma zabawy czyż nie?

Pozwólmy stereotypowym mężczyznom zajmować się swoimi samochodami. Pozwólmy też kobietom i każdemu kto zechce, zajmować się inwestycją w torebki i dobra luksusowe. Nie demonizujmy. Wydawajmy pieniądze z głową. Dbajmy o środowisko, dbajmy o nasze dobra materialne. Napędzajmy odsprzedaż. Zatrzymujmy fast fashion.

>>>Czytaj także: Plaga podróbek – jak odszukać perełkę?

REKLAMA
REKLAMA

Newsletter

FASHION BIZNES