REKLAMA

Vlogerka, którą oglądają dwa miliony subskrybentów. Wywiad z Fleur de Force

REKLAMA

Fleur de Force jest topową vlogerką w dziedzinie beauty&fashion. Jest dwukrotną laureatką prestiżowej nagrody Best Vlogger Award przyznawanej przez magazyn „Cosmopolitan”. Jej kanały subskrybuje około dwóch milionów użytkowników, a teraz postanowiła wydać książkę pod tytułem Jak być glam?, w której dzieli się ze swoimi czytelnikami sposobami na udany makijaż i dobór garderoby. Jej publikacja to jednak nie tylko wskazówki, jak pięknie wyglądać, ale jak sama przyznaje – przesłanie do dziewczyn, polegające na udowodnieniu, że chociaż moda to fascynująca zabawa, to tak naprawdę liczy się to, jacy jesteśmy pod ubraniami. Fleur chce edukować swoje odbiorczynie, jak akceptować swoje ciało, żyć w zgodzie ze sobą i być szczęśliwą.

Spotykamy się w takim momencie Twojego życia zawodowego, w którym osiągnęłaś już ogromny sukces. Twoje konto na YouTube subskrybuje mnóstwo użytkowników, jesteś rozpoznawalna, wydałaś swoją książkę. Zanim jednak do tego przejdziemy, opowiedz proszę o swoich początkach. Kiedy postanowiłaś założyć swój kanał i jakie cele i marzenia związane z nim Ci przyświecały?

Swój kanał założyłam jeszcze będąc na studiach w 2009 roku. Odkryłam magię Youtube’a i jego społeczności jakieś sześć miesięcy przed tym, jak totalnie się w tym zakochałam. Nigdy wcześniej nie natknęłam się na tak wspaniałą kopalnię wiedzy i dzielenia się informacjami na temat urody. Muszę przyznać, że początkowo, kiedy zaczęłam tworzyć filmiki, byłam zdenerwowana całą sytuacją, ale kiedy pokazałam mamie pierwsze video, które było recenzją jakiegoś produktu, zainteresowało ją to i chciała dowiedzieć się więcej. Ta sytuacja zachęciła mnie do tego, by zacząć to regularnie robić i wypracowywać swój content. Następnego dnia nakręciłam pięć filmów i to było to – uzależniłam się!

Co robiłaś przed założeniem kanału na Youtube oprócz studiowania? Także zajmowałaś się branżą modowo-urodową?

Studiowałam na uniwersytecie w Londynie i pracowałam dorywczo w branży eventowej, więc tak naprawdę nie miałam do czynienia z branżą, w której aktualnie pracuję. Zawsze ten temat mnie jednak interesował.

Gdzie szukasz inspiracji do swoich filmów? Dyktuje Ci je codzienność, a może podpowiadają Twoi odbiorcy? 

Większość inspiracji faktycznie pochodzi od moich subskrybentów, ponieważ oni cały czas piszą z pytaniami oraz sugestiami dotyczącymi moich filmików.

Prowadzenie kanału i bloga to pełnoetatowa praca. Co w niej najbardziej lubisz, a do czego zabierasz się najmniej chętnie?

Uwielbiam to, jak bardzo ta praca jest dynamiczna. Rzadko robię to samo przez dwa dni, cały czas dzieje się coś nowego, uwielbiam poznawać nowych ludzi i pracować nad nowymi projektami. To, czego nie znoszę to redagowanie i składanie filmu, ponieważ to bardzo czasochłonne zajęcie. Poza tym muszę wtedy pracować w odosobnieniu. Ja natomiast jestem osobą uwielbiającą towarzystwo innych, więc czasem ciężko mi przez tyle czasu pracować w samotności.

źródło: instagram.com/fleurdeforce
źródło: instagram.com/fleurdeforce

Zatrzymajmy się na chwilę na składaniu filmu. Ile trwa przygotowanie jednego Twojego video: od pomysłu, przez nagranie, po montaż? Czy sama się tym wszystkim zajmujesz, czy masz zespół, który Ci w tym pomaga? 

Tak naprawdę to zależy od tego, nad jakim typem materiału pracuję. Niektóre filmy są bardziej czasochłonne i zrobienie researchu oraz przygotowanie się do ich nagrania zajmuje nawet kilka dni, ale z drugiej strony mogą być szybkie do montażu. Z kolei inne filmy są błyskawiczne na etapie zebrania informacji i poznania tematu, ale potrafią zająć cały dzień, by je poskładać w całość gotową do opublikowania w sieci. Tak naprawdę przygotowanie materiału, od pomysłu do wrzucenia go na kanał, może zająć od trzech godzin do całego tygodnia! Jeśli natomiast w filmie dzieją się sytuacje, w których fizycznie nie jestem w stanie sama wszystkiego zrobić i się nakręcić, proszę o pomoc mojego męża lub zatrudniam profesjonalną ekipę. Obecnie mam też wsparcie przy montażu i postprodukcji, jednak nadal większość pracy wykonuję samodzielnie.

A co ze sprawami biznesowymi? Czy zatrudniasz jakieś dodatkowe osoby, które pomagają Ci prowadzić działalność?

Współpracuję z firmą, która pomaga mi organizacyjnie oraz zajmuje się sprawami prawnymi i administracyjnymi. Dzięki temu mogę skupić się na tym, co lubię najbardziej – na treści.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

REKLAMA
REKLAMA

Newsletter

FASHION BIZNES