Allegro Partner strategiczny serwisu
[show_slot id="top_premium"]
Pestycydy w batonach Lewandowskiej i Chodakowskiej, wyniki badań. Zdjęcie przedstawia młodą osobę z rudymi włosami, o jasnej karnacji i krótkim, falowanym uczesaniu z grzywką. Osoba ta ma na sobie brązową marynarkę lub żakiet z klapami i białym wykończeniem wzdłuż krawędzi oraz kieszeni. Pod spodem widać czarną bluzkę lub golf we wzór. Przerzucona przez ramię jest czarna torebka. Tło jest rozmyte, sugerując scenerię miejską, prawdopodobnie ulicę, z widocznymi drzewami i samochodem. Osoba patrzy prosto w obiektyw z neutralnym wyrazem twarzy.

Fit przekąski z pestycydami? Niepokojące wyniki testu produktów Lewandowskiej i Chodakowskiej

Produkty sygnowane nazwiskami Ewy Chodakowskiej i Anny Lewandowskiej – od lat utożsamiane ze zdrowym stylem życia, energią i troską o ciało – znalazły się w centrum medialnej burzy. Jak donosi Portal Spożywczy, Fundacja Pro-Test opublikowała wyniki badań dziewięciu przekąsek z ich oferty. W ośmiu z nich wykryto ślady pestycydów, a w jednym, przeznaczonym dla dzieci, aż jedenaście różnych substancji. Raport wywołał falę pytań o bezpieczeństwo produktów reklamowanych jako „fit” i o odpowiedzialność marek, które bazują na wizerunku zaufania i autentyczności.

Polecane wideopodcasty:

W tym artykule przeczytasz:

  • jak przebiegały badania Fundacji Pro-Test i które produkty trenerek wypadły najgorzej,
  • co wykazały testy batonika BeRaw! Kids i batonów Foods by Ann,
  • dlaczego obecne przepisy UE pozwalają producentom unikać pełnej odpowiedzialności,
  • jakie wnioski powinni wyciągnąć konsumenci i marki z branży „fit & wellness”.

Batony Lewandowskiej i Chodakowskiej w laboratorium – wyniki zaskakują

Test przeprowadzono w akredytowanym laboratorium Instytutu Ogrodnictwa – Państwowego Instytutu Badawczego w Skierniewicach. Naukowcy zbadali dziewięć produktów sygnowanych nazwiskami trenerek pod kątem obecności 516 pestycydów. Wynik? Tylko jeden produkt okazał się całkowicie wolny od pozostałości. Pozostałe zawierały od jednej do jedenastu substancji chemicznych. Chociaż w większości przypadków ich ilość mieściła się w granicach obowiązujących norm, samo ich występowanie w produktach reklamowanych jako „zdrowe” może budzić wątpliwości.

Dziecięcy batonik z rekordową liczbą substancji

Najwięcej emocji wzbudził batonik BeRaw! Kids o smaku gumy balonowej marki Ewy Chodakowskiej. W produkcie skierowanym do najmłodszych wykryto aż jedenaście różnych pestycydów, w tym acetamipryd – środek, który może mieć działanie neurotoksyczne. Wartość tej substancji wynosiła 0,089 mg/kg, czyli poniżej dopuszczalnego progu, ale dla rodziców, którzy wybierają produkty z myślą o bezpieczeństwie dzieci, nie chodzi tylko o normy prawne, lecz o sam fakt, że produkt zawiera tak złożoną mieszankę pestycydów.

Fundacja Pro-Test zwraca uwagę, że w przypadku dzieci nawet niskie stężenia mogą mieć większe znaczenie dla zdrowia, zwłaszcza gdy w jednym produkcie łączy się kilka substancji jednocześnie.

Foods by Ann również z niepokojącymi wynikami

Nieco lepiej, choć wciąż nie bez zastrzeżeń, wypadły produkty Foods by Ann Anny Lewandowskiej. W batoniku Energy Simple Bar Truskawkowy wykryto siedem pestycydów, natomiast w bezglutenowych ciasteczkach owsianych z żurawiną i nerkowcami – malation, substancję, która od lat jest zakazana w uprawach w Polsce i Unii Europejskiej. To dowód, jak trudno kontrolować każdy składnik w złożonych produktach, zwłaszcza gdy surowce pochodzą z różnych krajów i od wielu dostawców.

W innych przetestowanych produktach tej marki – musli, owsiankach i owocach liofilizowanych – również wykryto ślady pestycydów, jednak w ilościach zgodnych z przepisami. Dla konsumentów, którzy oczekują „czystego składu”, taki wynik to jednak sygnał ostrzegawczy.

Zobacz też: Lewandowska i Chodakowska na liście najbogatszych Polek 2025

Luka prawna, z której korzystają producenci

Eksperci Fundacji zwracają uwagę, że europejskie przepisy dotyczące pozostałości pestycydów koncentrują się głównie na produktach jednorodnych, takich jak owoce czy warzywa. Nie obejmują natomiast produktów złożonych, jak batony, ciasteczka czy musli. To sprawia, że producent może wykazać zgodność każdego składnika osobno, ale nikt nie bada całego produktu jako całości. W efekcie konsument otrzymuje przekąskę, która – mimo że legalna – zawiera mieszankę różnych substancji chemicznych. To luka, która wymaga pilnej regulacji, jeśli rynek „fit” ma zachować wiarygodność.

Konsument też ma głos

Świadomy konsument ma dziś realny wpływ na rynek. Wybierając produkty z potwierdzonymi certyfikatami lub raportami z niezależnych laboratoriów, wymusza na producentach wyższe standardy. W przypadku produktów dla dzieci warto sięgać po przekąski oznaczone jako ekologiczne lub takie, które przeszły testy na obecność pestycydów. To nie snobizm, ale inwestycja w zdrowie.

Fit nie może być tylko hasłem

Raport Fundacji Pro-Test to lekcja pokory dla całej branży. Pokazuje, że hasło „fit” nie wystarczy, jeśli za nim nie stoją fakty i rzetelna kontrola jakości. Dla producentów to moment, by zredefiniować swoje podejście do odpowiedzialności – bo zdrowy styl życia nie kończy się na marketingu. W erze świadomych konsumentów to transparentność, uczciwość i wiarygodność będą budować trwałą przewagę.

Może Cię zainteresować: Lista wszystkich biznesów Anny Lewandowskiej

Zdjęcie główne: Spotlight Launchmetrics

Katarzyna Wendzonka

Redaktorka i copywriterka z 8-letnim doświadczeniem oraz absolwentka Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Od 2017 roku pisze o modzie, urodzie i szeroko pojętym lifestyle'u – teraz również od strony biznesowej. Zawodowo związana między innymi z Fashion Biznes, prywatnie początkująca minimalistka oraz miłośniczka kawy i kryminałów. W wolnych chwilach odkrywa sekrety UX writingu i psychologii.