REKLAMA

#CareerMonday: Czego nie mówić podczas rozmowy o pracę?

REKLAMA

Kiedy już zostaniesz zaproszony na rozmowę kwalifikacyjną, warto dobrze się przygotować i wiedzieć, czego lepiej nie mówić na rozmowie o pracę. Podpowiadamy, które zdania wyjątkowo mogą pokrzyżować Twoje marzenia o nowym stanowisku. 

“Bardzo chcę tu pracować”

Mimo że zdanie to ma pozytywny wydźwięk, nie jest korzystnym stwierdzeniem dla kandydata podczas rozmowy o pracę. Pracodawca oczywiście chce widzieć entuzjazm i pasję u swoich pracowników, ale nie jest to odpowiedni sposób na ich wyrażanie. Wygląda to jak desperacja, a ona w żadnym kontekście nie wygląda dobrze – mówi Zachary Painter, doradca karierowy i rekruter w firmie ResumeGenius.com. Przecież chcesz zrobić wrażenie pewnego siebie i kompetentnego, zamiast zrozpaczonego aplikanta, który poszukuje szybkiego zakończenia stresującej rozmowy – dodaje. Lepiej, gdy użyjesz innego stwierdzenia, np. Bardzo cieszę się, że mogłem uczestniczyć w rozmowie kwalifikacyjnej i czekam z niecierpliwością na dalsze szczegóły naszej współpracy.

“Ciężko pracuję; dobrze pracuję w zespole lub jestem zmotywowany”

Jest to kolejny przykład słów, które wydają nam się odpowiednie podczas rozmowy kwalifikacyjnej, jednak nie zrobią najlepszego wrażenia na pracodawcy. Rekruter słucha tych samych określeń i zapewnień kandydatów przy każdej rozmowie. Są to wyrażenia, które bez podparcia rzetelnymi przykładami, nie mają żadnego znaczenia. Nie świadczą o wyjątkowości aplikanta, bo każdy może użyć tych ogólnych stwierdzeń. Nie mówią one także o tym, dlaczego kandydat pasuje do pracy w danej firmie. Bardziej korzystne będzie opowiedzenie konkretnej historii, która będzie potwierdzeniem Twojej gotowości do ciężkiej pracy. Anegdoty na dłużej zapadną w pamięć rekrutera i wyróżnią aplikanta spoza konkurencji.

>>> Przeczytaj również: #CareerMonday: Pytania, które musisz sobie zadać szukając nowej pracy

“Ile będę zarabiać w Waszej firmie?”

Pytanie o wynagrodzenie jest oczywiście właściwym pytaniem osoby zainteresowanej pracą, jednak trzeba wiedzieć, w którym momencie najlepiej je zadać. Kandydat nie powinien sam podejmować tematu wynagrodzenia i innych dodatkowych korzyści. Większość specjalistów zaleca, aby unikać tej kwestii podczas pierwszej rozmowy z pracodawcą i zostawić ją na późniejsze, bardziej konkretne spotkania. Zbyt wczesne poruszenie tematu zarobków może oznaczać, że pieniądze są jedyną motywacją kandydata do pracy w danej firmie. 

“Nie mam żadnych pytań”

Rekruter nie pyta kandydata z grzeczności, o to, czy ma pytania dotyczące firmy lub stanowiska. Brak pytań pokazuje brak zainteresowania ze strony aplikanta. Gdy jest on zaangażowany i wykazuje zainteresowanie pracą w danej firmie, powinien zadać kilka pytań, które mogą rozwinąć interesującą konwersację z pracodawcą. Jakie pytania najlepiej zadać? Możesz zapytać o obowiązki albo przebieg typowego dnia pracy.

“Mam jeszcze rozmowę w innej firmie”

Jeśli jesteś na etapie poszukiwań pracy, prawdopodobne, że zaproszono Cię na kilka rozmów kwalifikacyjnych w najbliższej przyszłości. Wspominanie o nich rekruterowi nie będzie jednak najlepszym rozwiązaniem. Nie sprawi, że w jego oczach staniesz się bardziej pożądanym pracownikiem, wręcz odwrotnie – pokażesz, że nie zależy Ci na pracy w tej konkretnej firmie. Gdy pracodawca widzi brak zainteresowania, traci on także zainteresowanie aplikantem. Unikaj także sytuacji, kiedy z jednej rozmowy musisz biec na kolejną. Postaraj się ułożyć spotkania w taki sposób, aby nie musieć stresować się, gdy rekruter rozciąga spotkanie w czasie.

“Kiedy mogę zacząć?”

Zdarza się tak, że aplikant po rozmowie jest przekonany, że pracę ma już w kieszeni. Wydaje się jakby nic już nie mogło pójść źle. W przypływie ekscytacji warto pamiętać, że dobra rozmowa z pracodawcą nie oznacza przyjęcia na stanowisko. Zadanie pytania, o moment rozpoczęcia pracy może świadczyć o arogancji aplikanta i jego nieprofesjonalnej postawie. Dobre wrażenie stworzone podczas rozmowy zniknie jak za dotknięciem magicznej różdżki. Należy więc uzbroić się w cierpliwość i czekać na konkretną informację o przyjęciu.

Rozmowa o pracę to jedyny moment, w którym aplikant może się wykazać. Nie tylko CV czy doświadczenie wpływa na decyzję o przyjęciu do pracy. To przede wszystkim bezpośredni kontakt z aplikantem jest dla pracodawcy najlepszym wyznacznikiem. Na podstawie rozmów z kandydatami wybiera tego właściwego. Warto więc pokazać siebie z najlepszej strony i nie powiedzieć czegoś, czego później można żałować.

REKLAMA
REKLAMA

Newsletter

FASHION BIZNES