REKLAMA
Sprzedaż odzieży używanej rośnie w imponującym tempie. Do 2025 roku będzie stanowić 10 proc. całego rynku.

Odzież z drugiej ręki zawojuje rynek! Niedługo będzie stanowiła 10 proc. sprzedaży

REKLAMA
REKLAMA

Przyszły rok może być przełomowy dla branży mody. Według raportu GlobalData, sprzedaż odzieży używanej ma stanowić aż jedną dziesiątą światowego rynku. 

Rynek odzieży używanej notuje imponujący wzrost. Wśród głównych czynników napędowych nie bez znaczenia jest aktualny kryzys kosztów życia. Konsumenci, zmagający się z rosnącymi rachunkami za energię i żywność, szukają tańszych alternatyw w kwestii ubioru. Odzież używana staje się atrakcyjnym rozwiązaniem, pozwalając na modne zakupy bez nadwyrężania budżetu. Oprócz sięgania po przyjazne dla portfela alternatywy, klienci coraz częściej myślą również o kwestii zrównoważonego rozwoju. Coraz więcej osób zwraca uwagę na wpływ przemysłu modowego na środowisko. Ubrania z drugiej ręki są bardziej ekologiczne niż nowe, ponieważ nie wymagają produkcji od podstaw, co oznacza mniejsze zużycie surowców i emisję CO2.

Raport GlobalData przewiduje, że globalna sprzedaż odzieży używanej osiągnie 350 miliardów dolarów w 2028 roku. To o 78% więcej niż w 2023 roku! Wzrost ten jest szczególnie widoczny w Stanach Zjednoczonych, gdzie rynek odzieży używanej rozwija się siedmiokrotnie szybciej niż cały rynek odzieżowy.

James Reinhart, współzałożyciel i dyrektor naczelny ThredUp, platformy do sprzedaży odzieży używanej, podkreśla, że ten sektor jest bardziej odporny na kryzysy. W czasach, gdy budżety domowe są ograniczone, ludzie szukają tańszych alternatyw.

Popularność odzieży używanej napędzają takie portale do sprzedaży ubrań jak Vinted czy Depop, fot. Vinted

Kto i gdzie kupuje odzież używaną?

Co ciekawe, zainteresowanie ubraniami z drugiej ręki nie ogranicza się już tylko do młodych osób. Ponad połowa wszystkich konsumentów kupiła coś używanego w 2023 roku, a wśród pokolenia Z i milenialsów odsetek ten jest jeszcze wyższy (65 proc.). 

Rozwój technologii również sprzyja rynkowi odzieży używanej. Platformy online, takie jak Vinted, Depop czy ThredUp, ułatwiają znajdowanie i kupowanie używanych ubrań. W ciągu najbliższych pięciu lat sprzedaż online w tym segmencie ma wzrosnąć ponad dwukrotnie i osiągnąć 40 miliardów dolarów.

Aktualne trendy na rynku odzieży używanej na świecie

Popularność odzieży używanej wzrasta, a trendy te docierają do coraz szerszego grona odbiorców. Interesującym zjawiskiem w Wielkiej Brytanii jest fakt, iż jedno z najpopularniejszych reality show – Love Island, jest sponsorowane przez eBay. Tym samym jego uczestnicy zaczęli promować styl z drugiej ręki, przyczyniając się popularyzacji tego trendu w coraz szerszych gronach odbiorców.

Kampania Love Island UK x eBay promująca sprzedaż odzieży z drugiej ręki, mat. prasowe
Kampania Love Island UK x eBay promująca sprzedaż odzieży z drugiej ręki, mat. prasowe

Dostępność używanych towarów rośnie również na głównych ulicach, gdzie coraz więcej sieciówek rozpoczęło eksperymenty z hostingiem sprzedawców używanych ubrań.

Odzież dziecięca jest obecnie najszybciej rozwijającym się segmentem rynku odzieży używanej, ale marki designerskie również włączają się do gry. Współpracują one z platformami, takimi jak ThredUp, organizując odsprzedaż swoich produktów online lub w sklepach. Coraz więcej marek bierze udział w takich programach, mając iż konsumenci coraz częściej sprzedają używane ubrania, aby sfinansować nowe zakupy.

Wyzwania sprzedawców odzieży z drugiej ręki

Pomimo znacznego wzrostu sprzedaży, wyspecjalizowani sprzedawcy odzieży online mają trudności z osiąganiem zysków. Vinted odnotował stratę w 2022 roku, pomimo wzrostu sprzedaży o 51 proc. Podobnie Depop, którego straty w wysokości 59,4 mln funtów (przed opodatkowaniem) przekroczyły jego sprzedaż wynoszącą 54,3 mln funtów. Thredup spodziewa się osiągnąć rentowność w tym roku, licząc na dalszy wzrost sprzedaży i marży.

Zdjęcie główne: Pexels

Przeczytaj również: Co Polacy robią z rzeczami, z których już przestali korzystać? Raport Vinted odpowiada

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

Newsletter

FASHION BIZNES