Allegro Partner strategiczny serwisu
[show_slot id="top_premium"]
Marka Closed dostała drugą szansę - czy powróci na salony? Na zdjęciu kobieta blondynka w ciemnych okularach, ubrana w denimowy total look, z torebką pod pachą.

Popularna marka wstaje z kolan. Ma nowego właściciela i szansę na powrót na światowe salony

Jeszcze niedawno wydawało się, że to koniec pewnej epoki niemieckiej mody. Kultowa marka Closed, znana z perfekcyjnie skrojonych jeansów i minimalistycznej estetyki, stanęła na krawędzi upadku. Po miesiącach niepewności wreszcie pojawiło się jednak światełko w tunelu. Rodzina właścicieli Marc O’Polo, wspólnie z doświadczonym menedżerem Dieterem Holzerem, przejmuje stery nad marką i daje jej drugie życie. Stawką jest nie tylko zachowanie dziedzictwa, ale też uratowanie hamburskiej centrali i 36 sklepów na świecie.

Polecane wideopodcasty:

W tym artykule przeczytasz m.in. o:

  • Dziedzictwie marki Closed 
  • Dramatycznym załamaniu 
  • Nowych inwestorach
  • Strategii odbudowy 
  • Perspektywach na przyszłość 

Closed. Marka, która definiowała niemiecki casual

Closed to nie nowicjusz. Założona w 1978 roku marka przez lata była symbolem niemieckiej jakości i włoskiego rzemiosła — ich denim produkowany był we Włoszech, a projekty wyróżniały się prostotą, która trafiała w gusta klientów w całej Europie.

W branży, w której trendy zmieniają się jak w kalejdoskopie, Closed budowała swoją reputację konsekwencją i autentycznością. Skandynawsko-niemiecka estetyka marki — czysta, uporządkowana i ponadczasowa — znalazła oddanych fanów nie tylko w Niemczech, ale także w Azji i USA. Produkty dostępne były zarówno w 36 własnych salonach, jak i w wyselekcjonowanych butikach multibrandowych.

Od symbolu jakości do upadłości – dramatyczny zwrot akcji

Sukces marki nie uchronił jej przed brutalną rzeczywistością rynku. W ostatnich latach Closed zaczęło odczuwać skutki rosnących kosztów, presji konkurencji online i spadku sprzedaży w kanałach stacjonarnych. Początek 2025 roku przyniósł najgorszy scenariusz — złożenie wniosku o upadłość.

Przyszłość setek pracowników, kontrahentów i franczyzobiorców stanęła pod znakiem zapytania. W branży zaczęły krążyć pytania: czy to koniec marki, która przez dekady budowała swoją legendę?

Dowiedz się więcej: Oto najgłośniejsze upadłości w branży mody w ostatnich miesiącach

Nowi gracze na pokładzie: rodzina Marc O’Polo i Dieter Holzer

W piątek nastąpił przełom. Nowym inwestorem została rodzina właścicielska Marc O’Polo — marki, która z powodzeniem łączy skandynawski lifestyle z segmentem premium. To nazwisko w świecie mody budzi respekt.

Do operacyjnego prowadzenia firmy zaangażowano Dietera Holzera, menedżera z imponującym CV: Escada, Hugo Boss i inne ikoniczne brandy modowe. Holzer nie kryje ambicji. Jak zapowiedział, plan zakłada utrzymanie kreatywnego serca w Hamburgu, gruntowną restrukturyzację i mocne postawienie na kanały cyfrowe.

„Closed to marka z wyrazistą tożsamością i lojalną społecznością klientów. Właśnie na tej bazie chcemy budować nowy rozdział” – podkreślił Holzer podczas konferencji prasowej.

Drugie życie Closed – nowa strategia i globalne ambicje

Eksperci branży mody zwracają uwagę, że przejęcie Closed przez rodzinę Marc O’Polo to coś więcej niż zwykła transakcja. To spotkanie dziedzictwa z know-how w zakresie ekspansji międzynarodowej i efektywnego zarządzania marką premium.

Dzięki stabilnemu zapleczu finansowemu oraz doświadczeniu nowego zespołu, Closed ma realną szansę wrócić na ścieżkę wzrostu. Strategia zakłada nie tylko ratowanie istniejących struktur, ale także ich modernizację i lepsze wykorzystanie potencjału online, który dotąd był piętą achillesową marki.

Nowy rozdział z szacunkiem dla historii

Choć droga do pełnej stabilizacji będzie wymagała czasu, decyzja inwestorów daje prawdziwą nadzieję pracownikom, klientom i partnerom Closed. W świecie mody, w którym głośne upadki zdarzają się coraz częściej, historia tej marki pokazuje, że drugie szanse są możliwe, jeśli za projektem stoją właściwi ludzie i przemyślana wizja.



Magda Posełek
Tagi