LOEWE, najbardziej pożądana marka 2023, zaprezentowała męską kolekcję AW2024 na zakończonym właśnie paryskim Fashion Weeku. W artystycznym spektaklu pod batutą Jonathana Andersona pojawiło się trzech Polaków. Leonidas Małolepszy, 18-latek z Polski, który zaliczył swój wybiegowy debiut, opowiada o przygotowaniach do pokazu.
Przeczytaj również: Polscy modele na wybiegu Gucci. Jak wspominają pokaz? “Podczas finału cały backstage płakał”
Jonathan Anderson, dyrektor kreatywny LOEWE, podczas Fashion Week’u w Paryżu zaprezentował swoją kolekcję na sezon jesień/zima 2024 dla hiszpańskiego domu mody. Propozycje zainspirowana sztuką kolażową Richarda Hawkinsa, to modowe studium męskiego ciała i jego reprezentacji w różnorodnych kontekstach kulturowych. Anderson sięgnął po motyw kolażu, który spaja aspekty współczesności: popkulturę, historię sztuki czy media społecznościowe. Kolekcja kwestionuje koncepcję munduru czy sztandarowego męskiego looku, proponując w zamian szereg sylwetek, które prezentują różnorodne ucieleśnienia męskości. Ubrania łączą w sobie klasyczne elementy odzieży męskiej z bardziej swobodnymi i odważnymi elementami, tworząc warstwowy i spójny wygląd. Poszczególne elementy są także ze sobą powiązane, odzwierciedlając kolażową rzeczywistość, w której żyjemy.
W kolekcji znajdują się także dzieła Hawkinsa, które są włączane do akcesoriów i odzieży w postaci nadruków, żakardów, haftów i ozdób. Hawkins współpracował z Loewe przy tworzeniu serii 12 kolaży wideo, które były wyświetlane na dużych ekranach w miejscu pokazu – białego sześcianu, który przywodził na myśl witraże z projektów okien Loewe z lat 60. autorstwa José Péreza de Rozasa. W filmach pojawiali się ambasadorowie marki Loewe i osobistości internetowe, a także elementy zaczerpnięte z eklektycznych źródeł Hawkinsa.
Przeczytaj również: Ta marka po raz pierwszy jest najgorętszym brandem wg Lyst
Polscy modele w pokazie LOEWE
Paryski pokaz Loewe obfitował w polskie akcenty. Na wybiegu pojawiło się czterech polskich modeli: Franek Poremba (Malva Models), Max Gontard (Selective Management), Radosław Hada-Jasikowski (Pinokio Models) i Leonidas Małolepszy (Pinokio Models).
Dla 18-letniego Leonidasa Małolepszego był to debiut na wyłączność hiszpańskiego domu mody. Jak opowiedział w rozmowie z Fashion Biznes, o możliwości udziału w pokazie dowiedział się dwa miesiące przed modowym show. Ostateczna decyzja o jego udziale zapadła jednak na trzy dni przed wydarzeniem. Tydzień wcześniej skończyłem 18 lat. Była to moja pierwsza podróż za granicę całkowicie samemu. Mogłem polegać tylko na sobie i swoich celach które sobie postawiłem. Była to dla mnie stresująca podróż – opowiada.
Gdy byłem już na miejscu, na przymiarkach moja pewność siebie wzrosła. Dużo siły dał mi fakt, że otaczali mnie sami uśmiechnięci i profesjonalni ludzie – wyznaje Leonidas Małolepszy, podkreślając jednocześnie, że pojechał do Paryża jako niedoświadczony model, który został wyróżniony spośród setek potencjalnych kandydatów do pokazu LOEWE.
„To było coś niesamowitego, szczególnie, że LOEWE zależało, abym to właśnie u nich miał swój wybiegowy debiut. Na przymiarkach dowiedziałem się, że jako jeden z pięciu modeli mam dwa fity. To zdecydowanie był mój dzień! Miałem w sobie tyle emocji, że zamiast ogromnego stresu czułem ekscytację. Wiedziałem, że to początek modelingowej przygody” – wyznał Leonidas Małolepszy.
Przeczytaj również: To się nazywa debiut! Kim jest młody polski model, który wystąpił w pokazie Gucci?