Allegro Partner strategiczny serwisu
[show_slot id="top_premium"]
Marcell Pustul, wywiad z projektantem z cyklu Nowa generacja mody.

Nowa generacja mody: Marcell Pustul “Polska moda ma duszę — trzeba tylko pozwolić jej wybrzmieć”

Z Berlina i Los Angeles z powrotem do Warszawy — Marcell Pustul rozpoczyna nowy etap swojej drogi twórczej, stawiając na spokój, jakość i emocje. W rozmowie z Fashion Biznes, w ramach cyklu „Nowa generacja mody”, opowiada o potrzebie autentyczności, redefinicji kariery i o tym, dlaczego dziś w modzie liczy się przede wszystkim prawda.

Polecane wideopodcasty:

Marcell Pustul to projektant mody o polskich korzeniach i bogatym, międzynarodowym doświadczeniu. Po latach pracy w Berlinie i Los Angeles powraca do Polski, by rozpocząć nowy, wyjątkowo osobisty etap swojej kariery — tym razem pod własnym nazwiskiem.

Urodzony w 1987 roku w Polsce, od najmłodszych lat kierował się ciekawością świata i potrzebą tworzenia. W 2012 roku założył markę MARCELL VON BERLIN, którą rozwijał przez ponad dekadę, współpracując z ikonami światowej sceny, takimi jak Beyoncé, Madonna, Lady Gaga czy Jennifer Lopez. Jego projekty pojawiały się na czerwonych dywanach, w klipach i na koncertach największych gwiazd. Pustul był także zapraszany do udziału w prestiżowych wydarzeniach branżowych i jury międzynarodowych konkursów, m.in. Cannes Lions, Red Dot Award czy Emergency Designer organizowanym przez Saks Fifth Avenue.

Po latach intensywnej pracy w dynamicznym świecie mody projektant postanowił zwolnić tempo — wrócić do źródeł, do wartości, które zawsze stanowiły fundament jego twórczości. Tak narodziła się marka MARCELL PUSTUL – jako kolejny rozdział, nie w opozycji do przeszłości, lecz w zgodzie z tym, co prawdziwe i osobiste.

Nie chodzi o ponowne wymyślanie siebie, lecz o świadomy powrót do istoty projektowania – takiego, które nie potrzebuje niczego udowadniać. To moda rozumiana jako język emocji i doświadczeń, a nie strategii czy trendów. Proces oparty na intuicji, spokoju i wewnętrznej wolności. „To nie jest rebranding. To odzyskanie siebie” – podkreśla projektant.

Określ swoją modę, swój styl w pięciu słowach

Odważna. Bezkompromisowa. Architektoniczna. Zmysłowa. Ponadczasowa.

Na przestrzeni lat, jak zmieniła się Twoja modowa twórczość?

Na przestrzeni lat dojrzałem jako artysta. Zrezygnowałem z mocnych printów i krzykliwych form na rzecz ponadczasowości oraz jakości. Dziś to właśnie jakość jest dla mnie kluczowa — chcę tworzyć projekty, które zostają z Tobą na lata, podkreślają osobowość, ale jej nie dominują. Moja moda to połączenie sztuki i indywidualizmu, precyzji i emocji.

Najnowsza kolekcja jest dla…

Dla kobiet, które szukają jakości, autentyczności i indywidualizmu. Tworzę dla tych, które nie potrzebują trendów, by wyrazić siebie — ich siła i wrażliwość są moją największą inspiracją. Każda kolekcja powstaje naturalnie, z emocji i impulsu chwili. Wprowadziliśmy również projekty unisex, bo wierzę, że moda — podobnie jak sztuka — nie ma płci ani granic. To przestrzeń wolności, ekspresji i osobistej interpretacji.

Marcell Pustul kampania aw2025

Gdzie można zobaczyć lub kupić Twoje projekty?

Nasze projekty dostępne są w flagowym butiku THE SALON przy ulicy Tamka 49 w Warszawie — to wyjątkowa przestrzeń, gdzie moda spotyka się ze sztuką. Oprócz moich kolekcji można tam odkryć prace polskich artystów, takich jak Magdalena Szmydtke, Misha Waks, Wave Kid czy Gosia Boy.
Nasze produkty dostępne są także online, w H. Lorenzo w Los Angeles oraz w wybranych sklepach Breuninger w Niemczech. Obecnie finalizujemy kolejne współprace z partnerami wholesale, rozszerzając naszą międzynarodową sieć sprzedaży. Od stycznia przestrzeń przy Tamka 49 powiększy się — obok THE SALON powstanie THE GALLERY, miejsce dedykowane młodym artystom i kreatywnym talentom. Chcemy budować wspólnotę ludzi sztuki, odwagi i pasji. A już wkrótce zaprezentuję wyjątkową współpracę z Coca-Colą.

Gdzie najlepiej śledzić Twoją twórczość?

Najlepiej na Instagramie marki: @marcell__world. Pracujemy również nad konceptem marki na TikToku.

Co według Ciebie jest największym wyzwaniem dla projektantów mody w Polsce?

Największym wyzwaniem jest odwaga — odwaga, by wyjść poza granice kraju i uwierzyć w swój potencjał. Wciąż zmagamy się z niskim poczuciem własnej wartości jako twórcy, jakbyśmy bali się konfrontacji ze światem. A przecież świat to nie tylko Warszawa — to ogromna przestrzeń możliwości. Polscy projektanci mają talent, wizję i wrażliwość, które zasługują na międzynarodową scenę. Trzeba tylko przestać się bać i zacząć działać globalnie — z wiarą w siebie i we własną unikalność.

Jak oceniasz wsparcie dla młodych projektantów w Polsce?

To temat, o którym mógłbym mówić długo. Z mojej perspektywy w Polsce wciąż brakuje realnego systemu wsparcia dla młodych projektantów. Mamy ogromny potencjał i kreatywność, ale brakuje profesjonalnych platform, które mogłyby ten potencjał pokazać światu. Często moda trafia w ręce ludzi, którzy nie mają do niej pasji — a wtedy traci sens i wartość. Polska rozwija się w imponującym tempie. Mamy energię i ambicję, by stać się drugim Berlinem czy Londynem, ale potrzebujemy środowiska opartego na autentyczności, współpracy i wizji — nie na statusie czy szybkim zysku. Wierzę, że młode pokolenie projektantów to zmieni.

Jak Twoim zdaniem będzie wyglądała polska moda za pięć lat?

Wierzę, że za pięć lat polska moda będzie powodem do dumy. Mamy ogromny potencjał — twórczy i kulturowy. Wystarczy spojrzeć w przeszłość, by zobaczyć, jak bogate jest nasze dziedzictwo. Polska zawsze miała wyjątkowe wyczucie estetyki, emocji i rzemiosła. Myślę, że coraz więcej projektantów zacznie świadomie sięgać po te korzenie, łącząc tradycję z nowoczesnością. Jeśli nauczymy się wspierać nawzajem i tworzyć autentyczne projekty z sercem, a nie dla efektu — mamy szansę stać się jednym z najciekawszych punktów na modowej mapie Europy. Polska moda ma duszę — trzeba tylko pozwolić jej wybrzmieć.

Marcell Pustul

Czy widzisz w polskiej modzie coraz więcej miejsca na zrównoważony rozwój i etyczną produkcję?

Zdecydowanie tak. Wierzę, że przyszłość mody to odpowiedzialne podejście do projektowania i produkcji. Nasze produkty MADE IN POLAND są synonimem jakości, etyki i świadomości. Od początku zależało mi, by tworzyć w sposób zrównoważony — większość naszych projektów powstaje w Polsce, a cała produkcja pozostaje w Europie. Nie działamy sezonowo, stawiamy na małe dropy i często wykorzystujemy deadstockowe materiały, dając im drugie życie. Taka produkcja wiąże się z wyższymi kosztami, ale przekłada się na trwałość i autentyczność. Co najważniejsze — coraz więcej klientów to rozumie. Świadomie wybierają marki, które tworzą odpowiedzialnie, wspierając lokalne rzemiosło i gospodarkę. To pokazuje, że kierunek, w którym zmierza polska moda, ma sens.

Jakie trendy Twoim zdaniem najmocniej wpłyną na polski rynek mody?

Nie śledzę trendów — obserwuję raczej zjawiska i zmiany w sposobie myślenia. W Polsce wciąż wiele marek inspiruje się zagranicą — Paryżem, Mediolanem, Nowym Jorkiem — zamiast czerpać z własnej kultury. Często powielamy to, co już odniosło sukces gdzie indziej, zamiast budować własny, polski język mody. Myślę, że wynika to z nieśmiałości i braku wiary w siebie. Ale to się zmienia — coraz częściej pojawiają się projektanci, którzy odważnie sięgają po polskie inspiracje i rzemiosło. I właśnie im kibicuję najbardziej, bo tylko wtedy, gdy zaczniemy doceniać to, co nasze, polska moda stanie się naprawdę wyjątkowa i zauważalna na świecie.

Co poradziłbyś młodym ludziom, którzy dopiero zaczynają przygodę z modą?

Never give up. Czasem potrzeba lat, by coś naprawdę zadziałało — u mnie też nie wydarzyło się to z dnia na dzień. Nie słuchaj zbyt mocno innych — słuchaj siebie, swojej intuicji i wrażliwości. To one są Twoim kompasem. Twórz dla siebie, nie dla świata. Nie bój się krytyki — jest częścią procesu i rozwoju. Bądź wobec siebie wymagający, ale pamiętaj o radości tworzenia. Jeśli kochasz to, co robisz, i wychodzisz do ludzi z tą energią, oni to poczują. Autentyczność zawsze znajdzie swoją publiczność.

Jaką zasadę warto zapamiętać, by utrzymać autentyczność w branży?

Bądź wierny sobie, nawet jeśli to najtrudniejsza droga. W świecie, który nieustannie próbuje Cię zmienić, największą siłą jest pozostać sobą — w wizji, emocjach i wartościach. Autentyczność nie zawsze przynosi szybki sukces, ale tylko ona daje trwałość. Ludzie wyczuwają prawdę, a moda bez prawdy nie ma duszy.

Przeczytaj również: Nowa generacja mody: Jackob Buczyński „Z odpadów można tworzyć modę na światowe wybiegi”

Magda Posełek
Tagi

Wywiad