Zastanawialiście się czy Wasze biuro jest atrakcyjną przestrzenią do pracy? Sprawdźcie, jak pracuje się w londyńskim Selfridges. Czy ta organizacja przestrzeni przypomina Wasze biuro marzeń?
W poszukiwaniu odpowiedniej załogi, pracodawcy obecnie prześcigają się nie tylko w warunkach zatrudnienia czy benefitach, ale również przestrzeniach jakie oferują swoim pracownikom. Firmy są coraz bardziej świadome tego, iż komfortowe warunki pracy i inspirujące otoczenie ma znaczący wpływ na kreatywność, efektywność i dobre samopoczucie pracowników. Relaks w chillout roomie czy gra w piłkarzyki przestały być już nowością w dużych korporacjach. Co będzie kolejnym trendem w projektowaniu biurowej przestrzeni?
Biuro Selfridges znajduje się przy Duke Street w Londynie, tuż obok słynnego luksusowego sklepu. Na codzień stanowi ono miejsce pracy dla zespołu zarządzającego department store’m, jak również ekipy kupców i specjalistów od merchandisingu.
Projekt autorstwa Alex Cochrane Architects zakłada stworzenie jak największej wspólnej przestrzeni w biurze. Układ biura, niegdyś zdominowany przez zamknięte pomieszczenia, ma obecnie zachęcać do lepszej komunikacji i współpracy między pracownikami.
Co niezwykle istotne w przypadku tego projektu, załoga nie posiada tu wyznaczonych miejsc pracy. W przestrzeni biurowej została wprowadzona idea tzw. hot desków, co oznacza, że pracownicy za każdym zajmują wolne stanowiska pracy.
Główna sala biura została przekształcona w jedną otwartą przestrzeń. Wzdłuż jej centrum biegnie seria długich drewnianych biurek, gdzie pracownicy mogą pracować indywidualnie lub w grupach. Dla osób poszukujących spokojnych przestrzeni, aby skoncentrować się na pracy, stworzono specjalne kabiny wyposażone w wyciszające ścianki.
Biuro Selfridgies zostało urządzone w nowoczesnym, ascetycznym stylu. Główną rolę odgrywają tu przede wszystkim intensywne kolory, które stanowią charakterystyczne motywy na tle stonowanej szarości i bieli.
Nie zapomniano tu oczywiście o przestrzeniach przeznaczonych do spędzania czasu wolnego – pomieszczenia kuchennego z potężną wyspą i wspólnym stołem, czy pokoju gier z usytuowanym w centralnym punkcie stołem do ping ponga.
Jak Wam się podoba nowoczesna przestrzeń Selfidges? Czy idea wspólnej przestrzeni to idealny pomysł na biuro marzeń?
>>> Przeczytaj również: Visual Merchandising po skandynawsku. Tak wygląda salon GANNI w Londynie
