REKLAMA
W trzecim kwartale bieżącego roku wartość wskaźnika koniunktury Instytutu Rozwoju Gospodarczego SGH (IRGTRD) zmniejszyła się o 11,9 pkt. Jego obecny poziom wynosi -3,1 pkt. Tłumaczymy co te dane mówią o sytuacji polskiej branży modowej.   

Koniunktura w handlu pogarsza się. Czy branża mody ma się czego obawiać?

REKLAMA
REKLAMA

W trzecim kwartale bieżącego roku wartość wskaźnika koniunktury Instytutu Rozwoju Gospodarczego SGH (IRGTRD) zmniejszyła się o 11,9 pkt. Jego obecny poziom wynosi -3,1 pkt. Tłumaczymy co te dane mówią o sytuacji polskiej branży modowej.   

Bieżące problemy marek

Badanie koniunktury w handlu prowadzone jest przez Instytut Rozwoju Gospodarczego Szkoły Głównej Handlowej nieprzerwanie od października 1993 roku. Kwartalne publikacje obrazują ogólną sytuację przedsiębiorstw, opierając swoje wyniki o wskaźnik, liczony jako średnią arytmetyczną sald odpowiedzi na pytania o przewidywalną wielkość sprzedaży, prognozowaną wielkość zakupów towarów od dostawców krajowych i zagranicznych oraz stan zapasów.

Opublikowane dane wskazują nam bieżące problemy, które dotykają marki modowe. – Spadek wartości IRGTRD względem drugiego kwartału jest skutkiem problemów ze zbytem, ujawniających się we wzroście poziomu zapasów i pogorszeniu się prognoz zakupów towarów u dostawców krajowych i zagranicznych – czytamy w komentarzu dodanym do wyników badania.

Analitycy z IRG SGH zgodnie twierdzą, że w najbliższych miesiącach możliwości do poprawy bieżącej sytuacji są mocno ograniczone. Hamulcem są rosnące koszty zatrudnienia pracowników, niedostateczny popyt oraz konkurencja. Ponadto wzrósł odsetek zakładów handlowych uskarżających się na wysokie oprocentowanie kredytów.

Przeczytaj również: Moda na start-up. Australijska marka, która stworzyła platformę dla ukrytych odpadów

Prognozy dotyczące inflacji

Poziom wzrostu cen konsumenckich w Polsce powoli maleje. Niestety, wciąż jest na on poziomie dwucyfrowym. Dane Głównego Urzędu Statystycznego pokazują, że wskaźnik inflacji dla naszego kraju wyniósł w lipcu 10,8 proc. Co przyniosą najbliższe miesiące?

Inflacja spadnie do 7,9-8,1 proc. – zapowiedział w rozmowie z TVP Białystok członek Rady Polityki Pieniężnej, Henryk Wnorowski. Dodał przy tym, że tych wartości oczekiwać możemy w ostatnich dwóch miesiącach bieżącego roku. Uważa on, że średnioroczny odczyt cen konsumenckich w 2023 roku będzie jednak powyżej 11 proc.

Tempo wzrostu cen odbija się na decyzjach zakupowych Polaków, a to ma przełożenie na wskaźnik koniunktury handlu. Niższa inflacja to pozytywny sygnał dla właścicieli marek modowych. Miejmy nadzieję, że odsetek bankructw wśród producentów odzieży i kosmetyków nie wzrośnie, a branża bez większego szwanku przejdzie przez kryzysowy okres.

Przeczytaj również: Luksus bez wysiłku. Trzy sposoby na wyniesienie stylizacji na wyższy poziom

Zdjęcie główne: Pexels

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

Newsletter

FASHION BIZNES