REKLAMA
Handel podróbkami ogromnym problemem dla Polski i Europy

Handel podróbkami “kosztuje” Polaków niemal 20 tys. miejsc pracy w sektorze odzieżowym

REKLAMA
REKLAMA

Obrót podrobionymi towarami staje się coraz większym problemem dla gospodarki Unii Europejskiej, gdzie roczna strata finansowa sięgnęła ponad 16 miliardów euro. Urząd EUIPO opublikował badania, w których ujawnia skutki gospodarcze podrabiania towarów odzieżowych, kosmetyków i zabawek. Polska znalazła się niechlubnej czołówce krajów, który notują najwyższe wyniki pod względem strat. 

Przeczytaj również: Uniqlo rozpoczyna batalię sądową z Shein. To nie pierwsza marka, która odwraca się od giganta fast fashion

Najnowszy raport sporządzony przez Urząd Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej (EUIPO), ujawnia skalę strat, jaką gospodarka Unii Europejskiej ponosi przez silnie działający handel podróbkami. Dane wskazują na roczne straty finansowe rzędu 16 miliardów euro rocznie i niemal 200 tys. miejsc pracy rocznie.

Największe straty proceder przynosi branży odzieżowej, które rocznie wynoszą nawet 12 mld euro. To kwota równoznaczna 5 proc. całości sprzedaży na rynku odzieżowym. Poszczególne kraje UE, w których odnotowano najwyższe straty to kolejno: Cypr (10,7 proc.), Irlandia (10,2 proc.), Luksemburg (9,2 proc.), Litwa (9,1 proc.) i Estonia (8,7 proc.).

Największy udział fałszywych produktów posiada jednak branża zabawkowa ( 9 proc.), gdzie wartość nielegalnego obrotu wyceniana jest na około 1 miliard euro rocznie. Obrót podrabianymi kosmetykami z kolei wiąże się ze stratami rzędu 3 mld euro, jednak jest to przemysł, który na obrocie podróbkami ucierpiał najmniej (strata rzędu 5 proc. całkowitej sprzedaży w UE). 

Dowiedz się więcej: Rocznie ponad 40 mln podrobionych zegarków trafia na rynek. Konsumenci polubili udawany luksus?

Polska zalana podróbkami

Polska znalazła się wśród państw, które najmniej radzą sobie z podróbkami. Według raportu generowane przez Polskę straty w zakresie odzieży i kosmetyków mają wynosić około 700 mln euro rocznie. Wzmożony obrót podróbkami „kosztuje” Polaków ponad 15 tys. miejsc pracy w sektorze odzieżowym oraz 2,5 tys. wakatów w sektorze kosmetycznym. 

W ubiegłym roku aż 14 proc. Polaków miało sięgnąć po podróbki. Jednocześnie, warto zaznaczyć, że w rankingach dotyczących piractwa w sieci tj. Zakupu niegylanych plików muzycznych, filmowych, czy gier, Polska plasuje się poniżej europejskiej średniej, która wynosi 14 proc. W Polsce sięga ona obecnie 11 proc. 

Przypomnijmy, że w ubiegłym roku media obiegła informacja o podróbkach sprzedawanych przez Pocztę Polską. Na półkach placówek pocztowych w całym kraju można było spotkać między innymi sfałszowane torebki Yves Saint Laurent czy Gucci. Sprawę w sieci nagłośniła Katarzyna Daniłko, co spotkało się z reakcją przedstawicieli urzędu. Wina leży po stronie producenta i dystrybutora, który będzie skierował do części naszych placówek ten niezakontraktowany asortyment. Tych produktów nie ma i nie było w katalogu produktu przeznaczonych do sprzedaży w placówkach i zostały one błędnie do nas skierowane. Będziemy dalej sprawę wyjaśniać z dostawcami. Bardzo dziękujemy za czujność i niezwłocznie wycofujemy ze sprzedaży te produkty, które nigdy nie powinny trafić do naszych urzędów i filii – napisano w oświadczeniu. 

Podróbki sprzedawane przez Pocztę Polską to jedynie jeden z procederów obrotu podróbkami, od których aż roi się w sieci. Katarzyna Daniłko regularnie informuje o live’ach sprzedażowych prowadzonych w mediach społecznościowych (w tym Instagramie, Facebooku czy Twitterze), gdzie podrobione ubrania, dodatki i kosmetyki sprzedawane są z pełną świadomością. Świadczą o tym liczne wiadomości wymieniane przez „Panią od jakości”, a osobami biorącymi udział w transmisji. 

Gdzie zgłaszać proceder handlu podróbkami? 

Organem, który zajmuje się przestępczością związaną z wprowadzaniem na rynek podrabianych towarów jest Krajowa Administracja Sądowa (KAS). Przestępstwo związane z obrotem fałszywkami można zgłaszać za pośredictwem telefonu interwencyjnego lub przez formularz na stronie organu. 

W przypadku sprzedaży podróbek w popularnych relacjach live, kwestię należy znosić do administracji META (w przypadku Instagramu lub Facebooka) lub bezpośrednio do administratora danej platformy.  

Zdjęcie główne: Unsplash

Przeczytaj również: Weryfikacja produktów luksusowych za pomocą sztucznej inteligencji. Czy rynek podróbek przetrwa?

REKLAMA
REKLAMA
Tagi

podróbki

REKLAMA
REKLAMA

Newsletter

FASHION BIZNES