Jak kształtuje się obraz rynku modowego w 2024 roku? Analizujemy raport State of Fashion i sprawdzamy, co będzie stanowiło największe wyzwanie dla sprzedawców branży.
Od wybuchu pandemii koronawirusa branża odzieżowa zmaga się z wieloma problemami. W czasie izolacji większość firm musiało wzmocnić swoje kanały e-commerce, by, w czasie ogólnego powątpienia w modę, dostosować się do możliwości zakupowych konsumentów. Później niespokojna sytuacja geopolityczna doprowadziła do wielu kryzysów wizerunkowych oraz globalnego osłabienia gospodarki. W 2023 roku najbardziej odczuwalna stała się inflacja, przez którą ceny wzrosły, a konsumenci zaczęli bacznie przyglądać się swoim koszykom zakupowym.
Zobacz więcej: Jaki będzie poziom inflacji w pierwszych miesiącach 2024 roku? Najnowsza prognoza
Czego obawia się branża modowa?
Kolejny rok oznacza kolejne wyzwania. Według ankiety przeprowadzonej na potrzeby raportu “The State of Fashion 2024”, nastroje sektora odzieżowego nie należą do najbardziej optymistycznych, a menadżerowie szykują się na strategicznie trudny rok. Tylko 26% respondentów spodziewa się poprawy warunków branży w porównaniu z poprzednim rokiem, 37% przewiduje, że warunki pozostaną takie same, a 38% uważa, że pogorszenie sytuacji jest nieunikniona. Wśród najczęściej wymienianych obaw pojawia się niestabilność geopolityczna oraz niestabilność ekonomiczna, które mogą zahamować rozwój branży.
Przewidywana sprzedaż mody w 2024 roku
Mimo ogólnego zaniepokojenia, sprzedaż (stacjonarana i e-commerce) ma wzrastać, a nie maleć. Globalny przyrost w sklepach detalicznych będzie niewielki, bo sięgnie średnio 2-4%. Z kolei wzrost sprzedaży detalicznej w segmencie luksusowym ma spowolnić do 3% – 5% w 2024 r., z 5% – 7% w 2023 r. Oczywiście, liczby te może się różnić zależnie od konkretnych państw i regionów. Wśród najbardziej obiecujących rynków wskazuje się Bliski Wschód, Indie oraz Azję Pacyfiku.
Podsumowanie bieżącego roku znajdziesz tu: 2023 na rynkach. Jak radziły sobie spółki z branży mody?
Branża modowa i branża turystyczna
Według ekspertów, marki modowe powinny skupić się na branży turystycznej, która wraca do swojej kondycji sprzed pandemii – aż 80% ankietowanych konsumentów z USA, UK oraz Chin zamierza robić zakupy podczas podróży w 2024 roku, a 28% podczas wakacji planuje wydać więcej niż w 2023 roku. Trend na otwieranie butików modowych oraz restauracji kooperowanych przez marki luksusowe w popularnych kurortach znajdzie swoją kontynuację na przestrzeni najbliższych miesięcy? Prawdopodobnie tak. “The State of Fashion 2024” wskazuje na ogromny potencjał współprac z hotelami, spa oraz lokalami gastronomicznymi. Te mogą umożliwić sprzedawcom detalicznym tworzenie mieszanych doświadczeń w najdalszych zakątkach świata.
Przykłady modowych lokali turystycznych znajdziecie tu: Restauracje otwarte przez słynne domy mody. Wśród nich Gucci, Prada i Versace
Zrównoważona moda w 2024 roku
2024 rok będzie stał pod znakiem zrównoważonej mody, która nie może być dłużej ignorowana. W nadchodzących miesiącach zaobserwujemy zwiększone wysiłki w zakresie stopniowej restrukturyzacji branży, motywowane nie tylko przepisami rządowymi, ale także zmianami klimatycznymi (te stanowią bezpośrednie ryzyko dla handlu). Oprócz tego, marki będą musiały utworzyć nowe stanowiska dedykowane ekspertom ds. zrównoważonej mody, by zwiększyć swoją efektywność.
Rozwój sztucznej inteligencji
Narzędzia sztucznej inteligencji będą wspierać niemal każdy szczebel produkcji oraz promocji marek modowych. W związku z tym w 2024 roku marki będą potrzebować pracowników wykwalifikowanych w zakresie AI, bo w przeciwnym razie mogą zostać wykluczone lub osłabione przez nowoczesną konkurencję. Obecnie tylko 5% firm uważa, że ma możliwości, by odpowiednio wykorzystać rozwijającą się technologię.
Konieczność zmian w influencer marketingu
Konsumenci komunikują zmęczenie sponsorowanymi materiałami, które pojawiają sie w mediach społecznościowych. Oznacza to, że kreatywny marketing zyska na znaczeniu. Dodatkowo, influencerzy będą musieli przemyśleć swój kontent – aż 65% badanych przestaje traci zaufanie do modowych twórców, zarzucając im brak autentyczności. Z kolei wśród najważniejszych cech profili reklamujących modowe produkty wskazują mniej dopracowaną estetykę (a więc i spontaniczność), indywidualność, poczucie humoru odzwierciedlone w kontencie oraz wrażliwość społeczną.
Zobacz też: Deinfluencerzy i marketing emocjonalny. Co jeszcze wpłynie na zachowania konsumentów w 2024 roku?
Zdjęcie główne: Unsplash
