Trzeci kwartał 2023 roku powoli zbliża się ku końcowi – to dobry moment na podsumowanie nowości i zmian, które w ostatnim czasie pojawiły się w branży beauty.
Czytaj także: Top spółki beauty na świecie, w które warto inwestować [analiza techniczna]
Rozwój kategorii beauty
Wszystko wskazuje, że nadszedł gorący okres dla beauty. Już zaraz po pandemii COVID-19 nastąpiło silne ożywienie rynku kosmetycznego, a prognozuje się, że do 2027 roku globalna branża beauty sięgnie wartości nawet 580 miliardów dolarów.
Marki kosmetyczne widocznie rosną na sile, np. wkraczają na giełdę – swoich sił w pierwszej publicznej ofercie chce spróbować Coty. Ponadto łączą siły z większymi graczami na rynku, jak np. miało to miejsce w przypadku kooperatywy Glossier i Sephora czy Marc Jacobs i Coty. Przede wszystkim jednak zwiększają swoją sprzedaż (przykładowo brand Elf zanotował 76% wzrost) i rozbudowują swoją ofertę.
Do szybko rozwijającego się świata beauty decydują się także wejść marki modowe. I tak, niedawno swoją pierwszą linię kosmetyczną z produktami kolorowymi i pielęgnacyjnymi wprowadził dom mody Prada.
Czytaj także: LUKSUSOWY DOM MODY WYDAŁ NOWĄ LINIĘ KOSMETYCZNĄ. CO WIEMY O PRADA BEAUTY?
Również marka Paco Rabanne zaczęła w tym roku sprzedawać, poza perfumami, także kosmetyki do makeupu. Swój perfumeryjny debiut zaliczyła również marka Gabriela Hearst. Wielki powrót do świata kosmetyków zapowiedział także Marc Jacobs, co zaanonsowało połączenie sił z koncernem Coty.
Branża kosmetyczna w 2023 roku: nie tylko sukcesy
Branża beauty odnotowuje silny rozwój, to jednak nie oznacza, że każdej marce doskonale się wiedzie. I tak, Tomia Beauty złożyło wniosek o bankructwo, a The Body Shop zaliczyło spory spadek w sprzedaży (-12.5%). Nad porzuceniem kategorii beauty zastanawia się również znana platforma multibrandowa Farfetch, której sprzedaż kosmetyków nie idzie tak, jak wcześniej zakładano.
Ponadto instytucja kontrolna FCA rozpoczęło śledztwo w marce Revolution pod zarzutem możliwych wykroczeń branżowych.
Zmiany kadrowe w świecie beauty
Trzeci kwartał 2023 roku stanął także pod znakiem przetasowań w branży beauty. I tak, dyrektor generalna i prezes Revlon – Debra Perelman ogłosiła swoje odejście po 5 latach w szeregach brandu. W okresie przejściowym pozostanie ona na funkcji doradcy koncernu, a jej miejsce zajmie Elizabeth Smith.
Nowe nazwisko pojawiło się także w szeregach Nyx Professional Makeup – Denée Pearson została wybrana nową global brand president. Z kolei L’Oréal zatrudniło cały zespół dyrektorów specjalnie dedykowany na wymagający, ale i obiecujący rynek chiński.
Dodatkowo poza zmianami kadrowymi, niektóre brandy zdecydowały się na wykupienie mniejszych graczy na rynku. Przykładowo Elf wykupił markę pielęgnacyjną Naturium za kwotę $355 milionów.
Z kolei koncern Coty planuje sprzedaż swoich aukcji w znanej marce kosmetyków do włosów, Wella, co ma być częścią większej strategii delewarowania.
Premiumizacja kosmetyków
Tzw. premiumizacja oznacza stawianie produktów marek z wyższej półki ponad tymi z sieciówek i brandów masowych. Ten trend wkroczył również do świata kosmetyków. Jak można zauważyć, coraz większa liczba konsumentów chce zapłacić więcej, by otrzymać produkt wysokiej jakości, o konkretnym, potwierdzonym działaniu oraz z rozpoznawalnym logo. W tym trendzie uwaga konsumentów skierowana została również na sferę ekologii, etyki i zrównoważonego rozwoju. Dzisiejsi kupujący pragną luksusu, który przy okazji nie szkodzi środowisku.
Ekologiczne składniki czy etyczna, wolna od okrucieństwa wobec zwierząt produkcja to nadrzędne wartości dla prosumentów, którzy nie chcą, by ich wybory zakupowe negatywnie odbijały się na stanie otaczającej ich przyrody.
Rosnący popyt na produkty premium to także efekt poszukiwań przez klientów innowacji w modzie i urodzie. marki z wyższej półki po prostu stać na rozwijanie nowoczesnych technologii i eksperymentowanie z nowo opracowanymi składnikami kosmetyków.
Czytaj także: NOWOŚCI KOSMETYCZNE NA WRZESIEŃ
Zdjęcie główne: Unsplash