Intensywne kolory, ciekawe połączenia barw, cekiny i błyszczące materiały – to kwintesencja mody lat 80., choć to nie jedyne trendy, które podbijały wówczas wybiegi i ulice. Styl tamtych czasów niektórym może wydawać się zabawny czy wręcz kiczowaty, ale jednak wciąż przyciąga i co jakiś czas powraca, pojawiając się w najnowszych kolekcjach projektantów i popularnych sieciówek. Dlaczego szalone lata 80. wciąż fascynują i jak wyglądały w Polsce?
Lata 80. – co wpłynęło na trendy?
Lata 80. były przełomowe na wielu płaszczyznach i chyba nie będzie przesadą nazwanie ich czasem kontrastów. W muzyce królowały zarówno, inspirujące się nurtem pop i disco, Sabrina i Madonna, jak i rockowe zespoły, jak choćby AC/DC, Guns’n’Roses czy Bon Jovi. W świecie biznesu ścierały się ze sobą rewolucja, bunt, kapitalizm i pracoholizm. A moda? Moda chłonęła ze wszystkiego jak gąbka, czyniąc lata 80. jednymi z najciekawszych i eklektycznych, a jednocześnie najbardziej kontrowersyjnych we współczesnej historii mody.
Bogactwo Versace, przewrotność Moschino i ekstrawagancja Comme des Garcons czy – zmarłego w styczniu 2022 roku – Thierrego Muglera, wyznaczały modowy kierunek i błyskawicznie zyskiwały rzesze fanów, zafascynowanych ich charakterystycznymi stylem i nowatorskimi projektami.
Ta dekada, choć tak kontrastowa, pozwalała niemal każdemu znaleźć coś odpowiedniego dla siebie.
Moda lat 80. – najważniejsze trendy i inspiracje dekady
Do jednych z najważniejszych trendów mody lat 80. bez wątpienia można zaliczyć kolory, które zresztą – stanowiąc podstawę dopamine dressing – będą w dużej mierze rządzić również w 2022 roku. 40 lat temu stały się hitem między innymi rosnącej popularności… fitnessu. Wielobarwne ocieplacze na łydki, jaskrawe body zakładane na legginsy, opaski frotte na rękach czy czole i ortalionowe dresy w intensywnych kolorach rządziły nie tylko w salach ćwiczeniowych, ale i poza nimi. Można powiedzieć, że ówczesne trenerki fitness, jak choćby wspaniała Jane Fonda, były pionierkami w łączeniu sportu, mody i popkultury.
Poza istną feerią barw lata 80. stały… błyskiem. Metaliczne, opalizujące czy połyskliwe tkaniny, wszechobecny brokat, mieniące się cekiny i duża (najczęściej sztuczna) biżuteria zaczęły święcić triumfy wśród gwiazd sceny muzycznej, ale również szybko „wyszły” z estrady i zagościły w codziennym życiu. Stylizacje Madonny, Cyndi Lauper, członków zespołu ABBA czy Cher zachwycały i inspirowały ludzi na całym świecie.
Styl lat 80. to jednak nie tylko barwy i błyski, ale też oryginalna elegancja. To właśnie w tych czasach rozwinął się trend power dressing, który miał podkreślić zawodową pozycję kobiet, ich profesjonalizm i siłę w świecie zdominowanym przez mężczyzn. Jednym z projektantów, który silnie przyczynił się do rozwoju „ubioru mocy” był nie kto inny jak Giorgio Armani, wierzący w ogromny wpływ ubrań na postrzeganie noszącej je osoby.
Myśląc o popkulturze, nie można tu nie wspomnieć również o serialu „Dynastia”, gdzie bogactwo, elegancja i „power dressing” wprost wylewały się z ekranu, ukazując zamożny, dotychczas nieosiągalny świat. Garnitury, garsonki, obszerne marynarki i szerokie ramiona z poduszkami to istotne i przełomowe elementy w kobiecej modzie, które są też na tyle uniwersalne, że – może z małymi przerwami – zostały z nami do dziś i niemal w każdym sezonie pojawiaj się w trendach.
Moda męska lat 80. również miała sporo do zaoferowania. Wskazać można przede wszystkim na luźniejsze modele koszul, połączenie skórzanych kurtek z jeansami czy klasyczne T-shirty z ciekawymi, często zaangażowanymi społecznie czy politycznie, hasłami. Jak nie trudno zauważyć również te elementy pojawiają się we współczesnych szafach i z powodzeniem pozwalają tworzyć udane stylizacje.
Lata 80. w Polsce – jak wyglądała moda w ostatniej dekadzie PRL?
Choć przypominając sobie sceniczne kreacje takich gwiazd jak Beata Kozidrak, Maryla Rodowicz czy Izabela Trojanowska można by pomyśleć inaczej, to jednak moda lat 80. w Polsce nie była aż tak dostępna jak na Zachodzie. Powody były oczywiste – polityka PRL, brak powszechnego dostępu do wielu towarów i zagranicznych dóbr. Nie powstrzymywało to oczywiście Polek od poznawania trendów i wyszukiwania materiałów, z których często samodzielnie mogły uszyć modne ubrania i na przekór sklepowym asortymentom nosić się barwnie i oryginalnie. Wiele osób do dziś ma w domu archiwalne numery BURDY, publikującej wykroje i wzory, umożliwiające samodzielne tworzenie modnych ubrań.
Moda PRL w latach 80. to również przerabianie posiadanych już ubrań, wymuszone poniekąd wprowadzeniem stanu wojennego i brakami w sklepach. To także czasy rozkwitu rozmaitych subkultur, za którymi zawsze, poza poglądami, idzie również charakterystyczny dla danej grupy styl ubierania się. Ogromną inspiracją i wyrocznią mody lat 80. w Polsce była Barbara Hoff, zwana niekiedy królową mody PRL, która od lat 60. nie tylko projektowała, ale i „tłumaczyła” światowe trendy na polski rynek.
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie
Trendy z lat 80. – styl, kicz i sentyment
Moda lat 80. w Polsce i na świecie to kolorowy, momentami kiczowaty, ale i elegancki czas. Pionierskie wówczas trendy czy modele ubrań, choć z początku kontrowersyjne, okazały się jednak na tyle uniwersalne i pożądane, że po dziś dzień pojawiają się w kolekcjach uznanych projektantów i popularnych sieciówek.
Być może osoby żyjące i dorastające w tamtych latach, na widok ówczesnych trendów uśmiechają się, czując nostalgię pomieszaną z lekkim “wstydem”, to z pewnością nie zaprzeczą, że to właśnie tamte fasony i projekty miały ogromny wpływ na gros tego, co w modzie wydarzyło się później.