Ostatnie lata miały duży wpływ na branżę modową. Szczególnie pandemia zmusiła wielu producentów odzieży do innowacyjnego myślenia. Zaczęły pojawiać się całkiem nowe modele biznesowe, które sprawdzają się już w niektórych firmach. Jednym z nich jest subskrypcja marek modowych. Na czym polega?
Chyba wszyscy zdajemy sobie już sprawę z tego, jaki wpływ ma szybka moda na środowisko. Coraz częściej głośno się o tym mówi, a marki zaczynają przywiązywać do tego wagę. Branża zaczęła szukać rozwiązań i wprowadzać różne modernizacje. Finalnie wzrost świadomości klientów na temat klimatu spowodował potrzebę zmian przyzwyczajeń zakupowych. Na rynku pojawił się więc nowy model biznesowy, który wprowadza nietypowe możliwości.
Czym jest subskrypcja marki modowej?
Nowa strategia odzwierciedla ponowne zainteresowanie modelami członkostwa. Część marek modowych stara się wykorzystać zaangażowanie, gromadzenie danych i korzyści płynących z dobrze stosowanych strategii lojalnościowych, aby nie tylko zwiększyć przewagę handlową, ale także rozwiązać wyzwania związane ze zrównoważonym rozwojem.
Model biznesowy oparty na subskrypcji może generować cenne spostrzeżenia, które pomogą markom zmniejszyć marnotrawstwo i nadprodukcję. Może też dłużej utrzymywać produkty w obiegu, zachęcając konsumentów do odsyłania zużytych przedmiotów. W dłuższej perspektywie członkostwo może być jednym ze sposobów na oddzielenie wzrostu przychodów od produkcji. W jaki sposób? Poprzez przesunięcie relacji między markami a klientami, z relacji opartej wyłącznie na sprzedaży rzeczy na jednostkę. Choć jeszcze 10 lat temu mogło to się wydawać radykalną propozycją, obecnie jest to powszechnie akceptowany model na rynkach detalicznych. Według futurysty handlu detalicznego, Douga Stephensa, subskrypcja marek modowych jest “Świętym Graalem” każdej marki, której celem jest pogłębienie zaangażowania ze strony swoich klientów.
Marki modowe oparte na subskrypcji
Jedną z marek opierających się na członkostwie jest Singular Society. Została stworzona przez zespół specjalistów z branży handlu detalicznego, a jest finansowana przez H&M. Działa w oparciu o miesięczną lub roczną subskrypcję. Klienci mogą w jej ramach zakupić ubrania, dodatki lub rzeczy do domu – w zależności od tego czego akurat potrzebują. Marka na swojej stronie oferuje kilka planów abonamentowych – od podstawowego, który pozwala na zakup 5 produktów miesięcznie (ok. 42 zł) po pakiet rozszerzony, czyli 25 produktów miesięcznie (ok.1030 zł).
Nasi członkowie mają wyłączny dostęp do odpowiedzialnie wykonanych produktów o najwyższej jakości i wzornictwie od najlepszych światowych producentów – za cenę ich wytworzenia. Bez skrótów, bez marży, pełna przejrzystość. Nasz pomysł polega na tym, aby pomóc ludziom kupować mniej, umożliwiając im kupowanie lepszych rzeczy
– twierdzi Singular Society.
Innym brandem kierującym się podobnymi zasadami jest marka technicznej odzieży wierzchniej Early Majority. Przez ostatni rok rozwijali społeczność nie sprzedając ani jednego elementu zestawu. Teraz klienci stanęli przed wyborem – zainwestować 358 USD (ok. 1524 zł) w dożywotnie członkostwo czy zapłacić 60-procentową prowizję za cenę poszczególnych kurtek i polarów.
Również szwajcarska marka sportowa On eksperymentuje z modelami członkostwa. Zakłada, że konsumenci będą płacić 30 dolarów miesięcznie za subskrypcję butów nadających się do recyklingu (które będą miały swoją premierę w czerwcu), tak jak robią to w przypadku np. Spotify. Gdy ten model obuwia zostanie kupiony, członkowie będą mogli co 6 miesięcy wymieniać swoje buty na nowe. Celem jest uczynienie mody bardziej cyrkularną, poprzez odzyskiwanie starych produktów, by można było poddać je recyklingowi. W dłuższej perspektywie firma postawiła sobie za cel, aby wszystkie jej produkty były w pełni odnawialne do końca dekady.
Przyszłość świata mody
Obecnie tylko kilka marek skoncentrowanych na zrównoważonym rozwoju eksperymentuje z nowymi modelami subskrypcji, ale ich wyniki w nadchodzących miesiącach będą stanowić wartościowe lekcje dla innych w branży. Na razie wiadomo, że firmy oparte na subskrypcji przyciągnęły zainteresowanie inwestorów. Obserwują oni, w jaki sposób członkostwo zapewnia markom stabilne i przewidywalne strumienie przychodów, a także większe zaangażowanie konsumentów i ich długotrwałą lojalność.
Przeczytaj także: Ile koncern LVMH zarobił już w tym roku? Ta kwota robi wrażenie