Fast fashion nauczyło nas patrzenia na ubrania w sposób krótkoterminowy. Chociaż koszulki z printami stale przewijają się w modzie codziennej, różnorodność wzorów dostępnych na rynku sprawia, że nadruki nudzą się szybciej, niż sam krój czy kolor materiału. Koncepcja szwedzkiego start-up’u Vividye pokazuje, że trend nadprodukcji i wyrzucania opatrzonych ubrań nie musi być normą branży modowej, a znudzone nadruki aspektem skazującym ubrania na straty.
Kilka lat temu Johanna Nissén Karlsson i Gustav Larsson-Utas, chemicy z Chalmers Univeristy of Technology, postanowili zmierzyć się z jednym z głównych problemów branży modowej: marnotrawstwem tkanin. W wyniku czteroletnich badań stworzyli odwracalny druk, który umożliwia przeprojektowanie printów na tekstyliach bez uszkodzenia powierzchni materiału. Ogromny potencjał został doceniony w 2020 roku przez plebiscyt H&M i ELLE Conscious Award – wówczas Vividye zdobyło nagrodę główną. Obecnie siedziba firmy znajduje się w Göteborgu, a z usług start-up’u korzystają znane marki modowe i nie tylko.
Na czym polega start-up Vividye?
Produkcja kilogramu ubrań to ponad 7000 litrów zużytej wody, nadmiernej emisji CO2 w łańcuchu dostaw i zasilania wysypisk śmieci. Rozwiązaniem problemu jest zamknięcie obiegu tekstyliów – wdrożone na całym świecie, może zmniejszyć impakt przemysłu modowego na środowisko. Myśl ta przyświeca większości inicjatyw ekologicznych, a w tym – Vividye. Marka idzie o krok dalej i podobnie, jak Recycrom zauważa, że modernizacji wymagają również dotychczasowe sposoby barwienia tkanin.
— Wyobraź sobie ubranie jako puste płótno, na którym moglibyśmy wielokrotnie wyrażać siebie? Co by było, gdybyśmy mogli zmienić kolor i wzór na naszej odzieży w ten sam sposób, w jaki zmieniamy obraz tła na pulpicie lub kolor na naszych paznokciach? Przekształciliśmy tę myśl w rzeczywistość
— czytamy na stronie Vividye.
Schemat firmy opiera się na chemii powierzchni (z ang. surface chemistry), a mówiąc prościej – koloryzacji i dekoloryzacji. Koloryzacja Vividye umożliwia drukowanie wzoru i nadawanie koloru powierzchni materiału. Proces odbywa się za pomocą specjalnego urządzenia i składników kompatybilnych ze zmywającym detergentem. Ten z kolei odpowiada za dekoloryzacje, która całkowicie usuwa barwniki i printy z danego ubrania. Metody start-up’u działają bez użycia szkodliwych chemikaliów, dlatego są bezpieczne zarówno dla skóry, jak i żywotności tekstyliów.
W praktyce Vividye oferuje przeprojektowanie zakupionych przez klientów ubrań (na zasadzie customu) oraz wykorzystanie niesprzedanych ubrań w nowych kolekcjach. Z oferty skorzystali już organizatorzy Way Out West oraz szwedzka marka Gina Tricot.
Kolaboracja Vividye x Gina Tricot Lab
Na początku bieżącego roku Gina Tricot połączyła siły z Vividye, tworząc limitowaną kolekcję T-shirtów z bawełny organicznej. Wzory oraz kolory produktów wykonano technologią druku odwracalnego. Efekty kolaboracji nie są już w sprzedaży, jednak Gina Trico została stałym partner marki. Vividye wspiera także Eklanda Screen, Textilia, Wargon Innovation, Hejco i Olsson&co.
Przeczytaj też: Z cyklu “Start-up’y, które zmieniają świat mody”: Evolved By Nature. Marka wspierana przez Chanel tworzy aktywowany jedwab