REKLAMA
Kanye West

Kanye West wykorzystał wizerunek Jana Pawła II w swojej najnowszej kolekcji

REKLAMA

Kanye West po raz kolejny wywołał wielkie kontrowersje. Na pokazie swojej najnowszej kolekcji ubrań Yzy Szn 9 pojawił się w ubraniu z wizerunkiem Jana Pawła II i rasistowskim hasłem. Teraz mierzy się z krytyką ludzi z różnych części świata.

Moda Kanyego Westa

Kanye West podbił nie tylko świat muzyki, ale również mody. Wiadomo, że to on odpowiadał za wizerunek Kim Kardashian, która głównie dzięki niemu stała się trendsetterką. Ponadto współpracował m.in. z marką Nike, którą później porzucił dla Adidasa, co było przełomowe dla świata sneakersów. Dlaczego? Otóż model Yeezy Boost 350 dzisiaj jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych butów na świecie. Artysta przyjaźni się także z wieloma projektantami, a jego najbliższym znajomym był dyrektor kreatywny Off-White, czyli zmarły w zeszłym roku Virgil Abloh.

Dla wielu Kanye West jest prawdziwym wizjonerem i choć w ostatnim czasie jest o nim głośno przez wzgląd na konflikty z markami GAP i Adidas, to ludzie w zniecierpliwnieniu czekają na jego nowe projekty, które szybko znajdują swoich nabywców. Gdy w mediach kilka dni temu pojawiła się informacja, że raper planuje w Paryżu zaprezentować swoją najnowszą kolekcję w czasie trwania tygodnia mody, fashioniści nie mogli się doczekać, aż zobaczą wizję artysty. Tym bardziej, że celnie dozował on informacje o wydarzeniu i budował napięcie. Muzyk najpierw otworzył pokaz Balenciagi, a potem w mediach społecznościowych opublikował zagadkowy post przedstawiający portrety znanych postaci ze świata modelingu i show-biznesu (m.in. Kim Kardashian, Rihanny czy Beyonce). Choć niektórzy myśleli, że pojawią się one na wybiegu, tak się nie stało. W pokazie poszły natomiast Naomi Campbell oraz Amelia Hamlin. Największą gwiazdą wydarzenia był jednak sam Kanye West, który wywołał ogromne poruszenie swoją stylizacją.

Kanye West na pokazie Yzy Szn 9

Na pokazie raper pojawił się w szerokich spodniach, japonkach założonych na skarpetki (w których kilka dni wcześniej pokazał się także na show Burberry w Londynie), czapce z daszkiem, a także longsleevie ze swojej nowej kolekcji z kontrowersyjnym nadrukiem. Z przodu tego projektu widnieją podobizny Jana Pawła II oraz napis w języku hiszpańskim “Seguiremos Tu Ejemplo”, który można przetłumaczyć jako “Będziemy podążać za Twoim przykładem”. Na plecach bluzki z długim rękawem można było z kolei przeczytać hasło “White lives matter”, które stanowi odpowiedź na ruch Black Lives Matter. Jest ono uważane za hasło nienawiści, a stosują je członkowie takich organizacji rasistowskich, jak Ku Klux Klan i Aryan Renaissance Society. Niektórzy stwierdzili, że muzyk w ten sposób znieważył całą czarnoskórą społeczność, tylko po to, by się wypromować.

– Decyzja Kanye Westa, by włożyć koszulkę “White Lives Matter” jest obrzydliwa, niebezpieczna i nieodpowiedzialna. Niektórzy z Was pospieszą, by go bronić. Powinniście zadać sobie pytanie: dlaczego?

– napisał na Twitterze Marc Lamont Hill, profesor uniwersytetu Temple.

Koszulka “White lives matter”

W tej samej bluzce na wybiegu pokazała się również czarnoskóra modelka. To szczególnie uderzyło redaktora “Vogue’a”, Ravena Smitha. Wyznał on w swoim tekście: “Jestem szczerze zażenowany widokiem czarnoskórej kobiety, która przeszła po wybiegu, nosząc ubranie z rasistowską odpowiedzią na ważny ruch praw obywatelskich. Niemożliwe jest poznanie jej zapatrywań politycznych, nie wiadomo też, czy wybór stroju był jej autonomiczną decyzją, ale była świadkiem Black Lives Matter w czasie rzeczywistym, tak samo jak my wszyscy. (…) Black Lives Matter nigdy nie było wymierzone przeciwko białym, ale opowiadało się za parytetem rasowym. (…) To nie to samo, co mówienie, że życie białych nie ma lub nie miało znaczenia – to po prostu przywrócenie równowagi. Jestem pewien, że Kanye West – nawet jeśli tylko ogólnie – zgadza się w kwestii równości rasowej. Obawiam się jednak, że jego koszulki z napisem White Lives Matter w tym nie pomogą”.

Widok tego hasła na wybiegu oburzyło wiele osób. Niektórzy goście nawet wyszli z wydarzenia w geście protestu. Dlaczego jednak zrobił na nich wrażenie napis na tyle koszulki, a nie przejęli się wizerunkiem papieża? Otóż podobno umieszczenie wizerunku Jana Pawła II to wybór pozbawiony podtekstów i żaden dowcip czy drwina. Kanye West, który od lat podkreśla swoją wiarę i oddanie Bogu, w ten sposób chciał oddać szczery hołd dla kanonizowanego przez kościół katolicki Karola Wojtyły. Czy to prawda? Możemy się tylko domyślać, ponieważ raper jeszcze nie skomentował swojego wyboru.

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

Newsletter

FASHION BIZNES