noSlotData
noSlotData
noSlotData
REKLAMA
noSlotData
Nogi kobiety w trampkach Converse

Fala zwolnień w modzie trwa. Przyszła kolej na znanego producenta obuwia

REKLAMA
noSlotData

Converse, popularna marka obuwia należąca do Nike Inc., ogranicza liczbę pracowników w odpowiedzi na plan oszczędnościowy wdrożony przez spółkę macierzystą.

W ramach szerszego programu redukcji kosztów o wartości 2 miliardów dolarów, Nike zamierza zwolnić 2 proc. swojej globalnej siły roboczej. Proces zwolnień obejmuje już siedzibę firmy w Oregonie i ma zostać zakończony do końca roku podatkowego. Pracę ma stracić ponad 700 pracowników amerykańskiej firmy. Decyzja o zwolnieniach została podjęta w obliczu spodziewanego spadku przychodów w pierwszej połowie roku fiskalnego 2025. Nike ostrzegło wcześniej, że spodziewa się słabszych wyników sprzedażowych ze względu na m.in. spowolnienie gospodarcze i rosnącą inflację.

Converse redukuje etaty

Converse, z siedzibą w Bostonie, posiada własne zespoły ds. rozwoju produktu, łańcucha dostaw i marketingu,dedykowane specyficznym potrzebom marki. Jednocześnie Converse korzysta z technologii Nike w swoich produktach.

Optymalizujemy strukturę niektórych zespołów, aby lepiej wspierać przyszły rozwój” – powiedział rzecznik Converse w oświadczeniu we wtorek. “Chociaż całkowita zmiana zatrudnienia w Converse jest częścią ogólnego planu redukcji Nike o 2%, działaliśmy w oparciu o własny harmonogram“.

W maju ubiegłego roku Nike zatrudniał na całym świecie prawie 84 000 osób. Converse, znany z kultowych modeli Chuck Taylor i One Star, stanowi około 5 proc. całkowitej sprzedaży Nike.

Masowe zwolnienia

Amerykański gigant nie jest jedyną marką odzieżową, która aktualnie jest na etapie redukcji etatów. Restrukturyzacji podjął się również koncern PVH. Właściciel marki Calvin Klein na początku roku zapowiedział redukcje zatrudnienia w siedzibie marki w Amsterdamie. W obliczu zmian, pracę może stracić około 100 osób. Redukcje mają objąć działy kreatywne, w tym działy projektowania czy rozwoju produktu. Miejsca pracy mają być zredukowane w okresie od maja do sierpnia 2024. 

Na skraju bankructwa znalazła się z kolei brytyjska marka Ted Baker. Popularny detalista mody, ogłosił zamknięcie 15 sklepów i zwolnienie 245 pracowników w wyniku problemów finansowych.

Zwolnienia nie omijają również Polski. Słynny producent denimu Levi Strauss po 31 latach dzałalności na terenie Płocka podjął decyzję o zamknięciu swojej jedynej fabryki w Europie. Produkcja w zakładzie Levi’s w Płocku potrwa do połowy czerwca, natomiast do końca listopada fabryka zostanie zlikwidowana. Oznacza to, że zwolnionych zostanie 650 osób, czyli cała załoga, składająca się w większości z kobiet. Jako przyczyny zamknięcia zakładu amerykański gigant wskazał m.in. wysokie koszty pracy i energii, które sprawiają, że “produkcja w Europie jest dużo droższa niż w krajach azjatyckich”.

Przeczytaj również: Kolejna polska marka nie poradziła sobie na rynku. Jest wniosek o upadłość

REKLAMA
noSlotData
REKLAMA
noSlotData
REKLAMA
noSlotData
noSlotData
noSlotData
REKLAMA
noSlotData

Newsletter

FASHION BIZNES