Podział płci traci na znaczeniu w wielu dziedzinach życia. Jak wygląda równość kobiet i mężczyzn na rynku pracy? Wiemy, że skuteczność w biznesie nie ma płci, a większość uprzedzeń wynika z kierowania się stereotypami. Kobiety mają równie wysokie aspiracje, jak mężczyźni. Ale czy czerpią one z pracy podobną satysfakcję?
Sukces dla każdego
Z tegorocznego badania Hays Poland wynika, że kobiety mają coraz większy apetyt na sukces, dzięki czemu w tym obszarze coraz mniej różnią się od swoich kolegów. To spora zmiana względem ubiegłych lat, kiedy stanowiska liderów, dyrektorów i zarządzających wskazywane były najczęściej przez mężczyzn. Panie ograniczały swoje aspiracje do ról specjalistycznych, menedżerskich czy związanych z kierowaniem małym zespołem. W tym roku kobiety nawet częściej niż mężczyźni wskazywały stanowisko dyrektorskie jako oznaczające dla nich sukces.
Z badania Hays Poland wynika, także kolejny pozytywny trend. W poprzednich latach odsetek kobiet deklarujących swoje zadowolenie z zajmowanego stanowiska był niższy niż w przypadku mężczyzn. W tym roku kobiety – nawet nie zajmując jeszcze stanowisk, które świadczą dla nich o sukcesie zawodowym – dobrze oceniają swoje zadowolenie z pracy zawodowej i pozycję w firmach. Badanie pokazało, że panie są w podobnym stopniu zadowolone z zajmowanego obecnie stanowiska, jak panowie.
Równe szanse?
Pomimo iż kobiety i mężczyźni deklarują podobne ambicje i poziom satysfakcji z pracy, to nadal w zależności od płci opinie o równych szansach na rynku znacząco się różnią. Chociaż z roku na rok zmniejsza się odsetek kobiet odczuwających brak równouprawnienia, różnica w postrzeganiu równości w pracy jest w dalszym ciągu widoczna.
W tegorocznym badaniu tylko 42 procent kobiet i aż 70 procent mężczyzn uznało, że pracownicy o podobnych kwalifikacjach mają równe szanse na awans, bez względu na płeć. Bardzo podobnie wygląda poczucie sprawiedliwego wynagrodzenia. Kobiety zdecydowanie częściej niż mężczyźni uważają, że płeć determinuje poziom wynagrodzenia.
Skąd wynika poczucie nierównych szans pomiędzy kobietami i mężczyznami? W dużej mierze związane jest z przeszkodami, jakich z powodu płci pracownicy doświadczyli już w swojej karierze. W tegorocznym badaniu doświadczenie takich trudności w życiu zawodowym zadeklarowało 53 procent kobiet oraz 22 procent mężczyzn. W obu przypadkach odsetek jest wyższy niż w ubiegłym roku.
O jakich przeszkodach mowa?
Kobiety wśród przeszkód najczęściej wymieniają szeroko rozumiane faworyzowanie mężczyzn. Wynik daje dużo do myślenia – ponad połowa uczestniczek badania zmierzyła się z przejawami dyskryminacji ze względu na płeć. Kobiety obserwowały również krzywdzące kierowanie się stereotypami w podejmowaniu decyzji o zatrudnieniu lub awansie.
Panie zgodnie wskazywały także na brak zaufania do ich kwalifikacji oraz brak wsparcia przełożonych w budowaniu autorytetu. Co trzecia kobieta doświadczyła obaw firmy przed zatrudnieniem kobiet. Uczestniczki badania Hays Poland podkreślały niesprawiedliwe postrzeganie kobiet jako emocjonalnych, nadwrażliwych i pozbawionych wiedzy technicznej. Zaznaczały również, że w firmach istnieją „szklane sufity” i stanowiska, powyżej których nie zasiadają kobiety. Co ciekawe, wiele uczestniczek badania wskazało, że przeszkody w ich karierze dyktowane były również przez kobiety – przełożone, zarządzające, reprezentantki działu HR.
Pamiętajmy jednak, że również mężczyźni zadeklarowali doświadczanie przeszkód z powodu płci. Jakie trudności spotykają mężczyzn na rynku pracy? Wskazują oni na konieczność zapewnienia parytetów w firmie, co prowadzi do faworyzowania kobiet i nie pozwala mężczyznom kandydować na określone stanowiska. W wielu przypadkach odbierali taką politykę jako krzywdzącą – skoncentrowaną na płci, a nie kompetencjach.
Skąd te nierówności?
Specjaliści są przekonani, iż nierówne traktowanie kobiet i mężczyzn, to głównie skutek nieprawidłowości i stereotypów na temat kobiet na rynku pracy. Przyczyn nierówności na rynku pracy nie można sprowadzać do złej woli pracodawcy, który celowo dyskryminuje kobiety. W dużej mierze wynika to z czynników, które jako stereotypy tkwią w nas samych, kulturze, procesie wychowania. A skoro przyczyny pewnej nierówności są głęboko zakorzenione, to wiele czasu zajmuje zmiana na lepsze – mówi Charles Carnall, Dyrektor Zarządzający Hays Poland,
54 procent kobiet i 76 procent mężczyzn uważa bowiem, że polski rynek pracy jest coraz bardziej dostępny i przyjazny dla kobiet. Pracownicy, którzy doceniają otwartość rynku pracy, podkreślają przykłady firm, które stawiają na budowanie przyjaznego miejsca pracy i różnorodnego, efektywnego zespołu – mówi Charles Carnall z Hays Poland. Wiele pozytywnych zmian widzimy zarówno w zakresie wspierania kobiet przez pracodawców, ale też w ramach własnej motywacji do budowania kariery i bycia przykładem dla innych – dodaje Carnall.
W jakim kierunku powinien zmierzać polski rynek pracy? Specjaliści co do tego są zgodni -pracownicy powinni być oceniani przez pryzmat kompetencji, a nie płci. W biznesie sprawdza się duże zróżnicowanie: płci, wieku i kompetencji. Dzięki temu ludzie, naturalnie różniący się od siebie, mogą się nawzajem uzupełniać i tworzyć dobrze działającą wspólnotę.