LVMH to francuski koncern mający pod sobą marki takie jak Dior czy Givenchy. Firma oświadczyła w poniedziałek, że będzie przestrzegać nowych standardów dotyczących produkcji skóry krokodyla. Podjęcie tej decyzji umotywowała poszanowaniem dobrobytu zwierząt.
Nowe kryteria zostały opracowane i zatwierdzone przez komitet ekspertów technicznych, w tym organizację NSF International. Reguły opierają się na pięciu filarach: szacunku dla społeczności lokalnej, zachowania gatunku, dobrostanu zwierząt na wszystkich etapach życia, odpowiednich warunkach pracy na gospodarstwie dla mężczyzn i kobiet oraz ochronie środowiska.
Jak czytamy w oświadczeniu, standardy „gwarantują szacunek dla dobrostanu zwierząt”. Nowe kryteria mają także zagwarantować zwierzętom opiekę weterynaryjną oraz dobrą jakość żywności i przestrzeni do życia. Ponadto koncern postanowił wprowadzić pełną identyfikowalność skór.
Farmy zaopatrujące garbarnie zlokalizowane są w Australii, Zimabwe, Kenii, na Filipinach, jak również w Stanach Zjednoczonych. Jak podaje LVMH, wszystkie te gospodarstwa mają uzyskać certyfikat do końca przyszłego roku.
Już w kwietniu 2018 roku na warunki hodowli krokodyli i strusi zwróciła uwagę grupa obrony zwierząt PETA. Skrytykowała wtedy francuski koncern za warunki w jakich hodują zwierzęta dla przemysłu mody.
Nowe standardy mają stać się częścią globalnego podejścia do hodowli i właściwego traktowania zwierząt.