Chyba wszyscy to znamy: kosmiczne przebieranki, startowanie rakietą na niby i marzenia o podboju kosmosu. Seriale, fluorescencyjne gwiazdy na suficie. Mamy rok 2018 i dziś możemy się poczuć trochę jak kosmonauci, bo ubrań i dodatków z kultowym logo NASA nie brakuje.
Kosmiczny uniform
Spodnie i parka z logo NASA zaprojektowane przez nowojorskiego projektanta Herona Prestona, t-shirt z logo NASA Urban Outfitters, bomber jacket Coach z kultowym logo. Świat mody oszalał na punkcie NASA i nie mówimy tu tylko o niszowych projektantach, ale o odzieżowych gigantach. Kultowe logo zdobi także t-shity i bluzy z H&M, a 2 listopada Vans wypuścił nową kolekcję “Space Voyager” w której znajdziemy kultowe Old Skool i Sk8-Hi, ubrania i akcesoria – wszystko w kosmicznych klimatach, po to, by należycie uczcić 60. rocznicę powstania NASA.
W cenie są teraz dwa loga – pierwsze z niebieskim okręgiem, drugie będące po prostu napisem NASA, oba wykorzystywane są na potęgę, nie tylko w branży modowej, choć trzeba przyznać, że to właśnie dzięki ubraniom oba symbole stały się elementami współczesnej popkultury.
NASA = dobro wspólne?
Co ciekawe, Vans i Preston inspirowali się oryginalnymi projektami NASA wykorzystywanymi w Programie Mercury, które doskonale wpisują się we współczesny trend na uniformy i ubrania użytkowe. Wszystko super, na usta ciśnie się tylko jedno pytanie: Czy wykorzystywanie logo NASA jest zgodne z prawem? Okazuje się, że tak, produkt musi mieć jedynie oznaczenie, że został wyprodukowany przy współpracy z NASA. Ile to kosztuje? Nic. To rządowa instytucja, a nie prywatna firma, dlatego wykorzystanie logo nie wymaga wynagrodzenia.
Nikogo nie dyskryminujemy, Walmart, H&M, Heron Preston, Vans, zasadniczo każdy może złożyć wniosek. Sprawdzamy daną markę i później upewniamy się, czy nasze logo jest prawidłowo wykorzystywane. Współpracujemy zarówno z wielkimi światowymi koncernami, jak i z niszowymi projektantami – mówi Bert Ulrich z biura prasowego NASA w artykule na portalu qz.com.
Paradoksalnie, dziś dzięki logo NASA mnóstwo firm zarabia ogromne pieniądze, z wyjątkiem…samego NASA. Kosmicznie dziwna sprawa.
