Na tegorocznej Met Gali, znanej jako najważniejsze wydarzenie w świecie mody, marki spoza elitarnego grona luksusowych domów mody zdołały przyćmić swoich ekskluzywnych rywali. Szwedzki gigant H&M ubrał więcej gwiazd niż Gucci, a Tommy Hilfiger zdominował media społecznościowe, gromadząc więcej wzmianek niż Chanel.
Chociaż luksusowe marki nadal wzbudzają najwięcej emocji i przyciągają największą uwagę, tegoroczna Met Gala pokazała, że ich kreacje nie są już jedynymi gwiazdami gali. Na schodach nowojorskiego Metropolitan Museum of Art można było zobaczyć zarówno szyte na miarę suknie luksusowych domów mody, jak i stylizacje z popularnych sieciówek. To jasny sygnał, że granice w modzie stają się coraz bardziej płynne, a kreacje najsłynniejszych projektantów mogą z konkurować z bardziej przystępnymi stylizacjami.
Masowe marki na MET GALI 2024
Amerykańska marka Gap zaprezentowała nagrodzoną Oscarem aktorkę Da’Vine Joy Randolph w zwiewnej sukience z dżinsu, a modelka Adwoa Aboah ogłosiła ciążę w ognistoczerwonym secie od H&M. Tommy Hilfiger ubrał zespół K-Pop Stray Kids na ich pierwszy występ na schodach Met, co wywołało więcej dyskusji w Internecie niż jakakolwiek inna marka.
Współpraca gwiazd z markami masowymi nie jest nowością. Gap współpracował z projektantami, w tym Alexandrem Wangiem i Rodarte w 2010 roku, a H&M zadebiutował w 2015 roku, ubierając Sarah Jessicę Parker i Vanessę Hudgens. Z kolei brytyjski detalista Topshop ubrał na to wydarzenie Kendall Jenner i Bellę Hadid kolejno w 2014 i 2015 roku. W tym roku jednak obecność marek masowych była szczególnie widoczna, biorąc pod uwagę nieobecność kluczowych graczy luksusowych, takich jak Gucci i Louis Vuitton.
Przeczytaj również: MET GALA 2024: najbardziej viralowe momenty “Modowych Oscarów”
Budowanie prestiżu i atrakcyjności marki
Met Gala to dla masowych marek nie tylko okazja do zaprezentowania swoich projektów, ale także do zbudowania prestiżu i skłonienia konsumentów do zmiany postrzegania marki. To szansa na zaprezentowanie się szerszej publiczności i pokazanie, że są czymś więcej niż tylko sprzedawcami tanich ciuchów.
H&M, który zmaga się z konkurencją ze strony szybszych graczy na rynku mody, takich jak Shein i Temu, a także z presją ze strony Zary, aby wejść na bardziej ekskluzywny rynek, wykorzystał galę, aby pokazać, że nadal jest istotnym graczem w świecie mody. Oprócz Adwoi Abolah, w kreacjach szwedzkiej sieci pojawili się również: Awkwafina, Paloma Elsesser, Quannah Chasinghorse, Hari Nef and Stefon Diggs.
Zespół projektantów H&M odpowiedzialny za ekskluzywne kolekcje, w tym H&M Studio, stworzył wyjątkowe kreacje inspirowane tegoroczną wystawą Costume Institute “Sleeping Beauties: Reawening Fashion” i towarzyszącą jej galą “Ogród czasu”. Temat wystawy skłonił markę do powrotu do archiwów H&M, sięgających korzeniami do 1947 roku. Opierając się na optymizmie i kobiecości charakterystycznej dla późnych lat 40. i 50. XX wieku, archiwa posłużyły jako inspiracja do stworzenia nowoczesnych, romantycznych stylizacji w miękkich, pastelowych kolorach.
Gala Met to nie tylko prestiżowe wydarzenie modowe, ale również doskonała okazja dla H&M, aby zaprezentować swój kunszt w dziedzinie szycia na miarę. Tegoroczny temat wystawy – “Sleeping Beauties: Reawening Fashion” – zainspirował nas do stworzenia nowoczesnych, unikatowych projektów czerpiących z bogatego dziedzictwa naszej marki. Goście gali mogli podziwiać te oszałamiające kreacje, które z pewnością na długo pozostaną w ich pamięci – podkreśliła Ann-Sofie Johansson, szefowa damskiego działu projektowego i Creative Advisor w H&M
Obecność na Met Gala obok luksusowych marek takich jak Chanel i Alaïa pozwala H&M zarówno zaprezentować swój asortyment, jak i promować swoją działalność związaną z tworzeniem odzieży na specjalne okazje. Nierzadko motywy i sylwetki z Met Gala trafiają do głównego kanonu mody, co oznacza, że inwestycja w udział w wydarzeniu może przynieść długoterminowe korzyści.
Sieciówki zaznaczają swoją obecność na modowych Oscarach
Tegoroczna Met Gala skupiła również uwagę na marce Gap, która aktualnie przechodzi restrukturyzację. W lipcu 2023 roku na stanowisko dyrektora generalnego zatrudniono Richarda Dicksona, byłego szefa firmy Mattel, odpowiedzialnego za szaleństwo na punkcie “Barbie” w 2023 roku. Jednym z jego pierwszych kluczowych kroków było mianowanie w lutym projektanta Zaca Posena na stanowisko wiceprezesa wykonawczego i dyrektora kreatywnego.
Gala Met stała się dla Posena, który towarzyszył Da’Vine Joy Randolph ubrany w garniturze Banana Republic, potwierdzeniem jego nowej roli. Wybór denimu jako motywu przewodniego kreacji aktorki podkreślił dziedzictwo marki i zwrócił na nią uwagę w sposób zgodny z jej etosem.
Tommy Hilfiger, znany z częstych występów na czerwonych dywanach, nie wzbudził jednak na Gali Met dużego entuzjazmu od czasu udziału Zendayi w balu tematycznym “Notes on Camp” w 2019 roku. Ogłszając wyniki za rok fiskalny 2023, dyrektor generalny spółki macierzystej PVH, Stefan Larsson, stwierdził, że firma nadal będzie koncentrować się na rozwoju marek Tommy Hilfiger i Calvin Klein. W 2023 roku przychody obu marek w Ameryce Północnej spadły o 2 proc. w porównaniu z 2022 rokiem. W obliczu tych wyzwań, zaproszenie popularnego południowokoreańskiego zespołu K-Pop Stray Kids na Met Galę w 2024 roku może być obiecującym krokiem. Zespół ten posiada aktywną i zaangażowaną bazę fanów online, co może pomóc marce Tommy Hilfiger dotrzeć do nowego grona odbiorców i zwiększyć zainteresowanie brandem.
Met Gala: luksus kontra marki masowe
Met Gala to wyjątkowa okazja dla marek modowych na zaprezentowanie swoich najbardziej ekstrawaganckich kreacji. Warto jednak zaznaczyć, że niewiele z tych projektów trafia do późniejszej sprzedaży, a projekty nie odzwierciedlają ich codziennej oferty. Podobnie jak inne luksusowe marki, większość ich przychodów pochodzi z bardziej dostępnych przedmiotów, takich jak chociażby torebki i buty.
Różnica między kreacjami z Met Gala a produktami dostępnymi w sklepach jest szczególnie widoczna w przypadku marek masowych. Konsumenci mogą być zaskoczeni obecnością H&M na wydarzeniu, biorąc pod uwagę, że marka brała w nim udział już wcześniej.
Istnieją jednak sposoby, aby marki masowe uczyniły Met Gala bardziej istotnym dla swoich klientów. Hill House House, marka odzieżowa DTC, odniosła sukces, sprzedając sukienkę inspirowaną strojem Met Gala założycielki marki. Sukienka, która kosztowała 278 dolarów, szybko się wyprzedała.
To, czy marki masowe nadal będą inwestować w Met Gala, jest pytaniem otwartym. Zwrot z inwestycji jest trudny do oszacowania, a udział w wydarzeniu bardzo kosztowny. Obecność popularnych odzieżowych brandów na gali może również zmienić postrzeganie wydarzenia przez luksusowe domy mody. Niektórzy eksperci uważają, że jeśli Met Gala stanie się zbyt masowa, luksusowe marki mogą zrezygnować z udziału. Jednakże marki inne niż luksusowe stanowią wciąż niewielką procent kreacji z czerwonego dywanu. Ostatecznie Met Gala może być miejscem dla wszystkich marek, niezależnie od ich budżetu. Najważniejsze, by projekty były interesujące, inspirujące i odpowiednie do kontekstu wydarzenia.
Przeczytaj również: Top 5 motywów Met Gali. Które najbardziej zapadły nam w pamięć?
