Trendy modowe w Polsce zmieniają się w mgnieniu oka. To co dzisiaj było modne, jutro może przejść do lamusa. Jak nadążyć za tym cyklem i co nosić, aby być “na czasie”?
Nowe trendy w modzie 2023 – Quiet Luxury
Wyroczni w świecie mody jest wiele. Jedni czytają popularne magazyny modowe, inni zaglądają po inspiracje na Instagrama. Jest też grupa osób, która przegląda trendy przedstawione przez raporty takie jak WGSN czy Pinterest Predicts. Kogo się słuchać? Wszystko zależy od tego, na czym ci zależy. Ostatecznie, przynajmniej w ostatnich latach, zauważa się, że to ulica i pewne trendy wychodzące z kultury dyktują aktualną modę.
Jednym z najpopularniejszych trendów modowych w Polsce jest w tym sezonie Quiet Luxury. Na czym polega dyskretny luksus? Jego głównym filarem jest minimalizm wywodzący się ze stylu premium. Rządzą tam ponadczasowe kroje, neutralne kolory, a przede wszystkim szlachetne tkaniny. Na próżno szukać tu logomanii. Styl quiet luxury łączy w sobie klasykę, która nigdy nie wychodzi z mody. Główną bazą kolorystyczną jest biel, czerń, szarość i granat. Jedną z najbardziej znanych prekursorek tego stylu jest Victoria Beckham.
W szafie dziewczyny, która chce nosić się w stylu “dyskretnego luksusu” nie może zabraknąć przede wszystkim garniturowych spodni, białej koszuli i klasycznego trencza. Mile widziane będą też dodatki – dobre jakościowo mokasyny ze złotą klamrą, kaszmirowy sweter i ponadczasowa torebka na ramię. Styl ten można przełamać dyskretną biżuterią i akcesoriami, np. okularami przeciwsłonecznymi znanej marki premium.
Nowe trendy w modzie: podkreślone biodra i kaptury
W tym sezonie fokusujemy wzrok na biodrach. Wiosną i latem 2023 roku nosimy sukienki, które mocno podkreślają nasze krągłości. Na topie będę pełne, awangardowe spódnice, przypominające kreacje z filmu “Alicja w krainie czarów”. Nie zabraknie geometrycznych sukienek (Loewe), krynoliny, tiulu i falban (Christopher Kane). Wracają sukienki “bombki”, ale w nieco bardziej futurystycznej wersji, jak na pokazie JW Andersona.
Drugim trendem, który jest absolutną nowością w świecie mody, zachwycają się wszyscy! Kaptury, bo to o nich mowa, nosimy, nie bojąc się, że są nieeleganckie. Udowodniła to na końcu 2021 roku sama Anja Rubik, która wyglądała zjawiskowo w ciemnej sukience Saint Laurent. Sukienki z kapturami znajdziemy właśnie u tej marki, chociaż kroku dotrzymują jej też Alaia (brand, który w 2023 roku został doceniony przez LYST) i Alberta Ferretti.
Trendy modowe w Polsce 2023: jeans na nowo
Denim nas oczarował już w zeszłym roku i zdaje się, że zostanie z nami na dłużej. Zainspirowani latami 90. i 2000. znów nosimy szerokie spodnie z niskim stanem. Na czasie są też jeansowe spódnice ( nie tylko jasnoniebieskie, ale też szare i białe) koniecznie z długością midi lub maxi. Oprócz tego na nowo zdefiniowaliśmy jeansowe kurtki – lubimy oversize’owe modele, najlepiej ze sklepów vintage. Do mody w 2023 roku wróciły też gorsety – te jeansowe przypominają stylizacje, które obiegły cały świat – stroje Justina Timberlake’a i Britney Spears z 2001 roku na rozdaniu nagród American Music Awards.
Trendy modowe w Polsce 2023: kwiaty
My Polki naprawdę kochamy kwiaty. W tym sezonie na szczęście nie nosimy ich od stóp do głów i decydujemy się na nieco bardziej wyrafinowaną formę. Myśląc o trendzie na kwiaty, warto spojrzeć na kreacje Magdy Butrym. Jej nowa kolekcja składa się z efektownych ubrań, w których pierwsze skrzypce gra trójwymiarowa róża. Kwiaty obecne były też na wybiegu Caroliny Herrery, Saint Laurent, ale przede wszystkim Loewe. Hiszpańska marka stworzyła zjawiskową kolekcję, gdzie pierwsze skrzypce gra ulubiony kwiat naszych babć – Anturium. Jak nosić kwiaty w tym sezonie? Najlepiej na dodatkach lub pojedynczych elementach garderoby.
Trendy modowe w Polsce 2020-2022: czego nie nosić?
Od kilku lat podziwiamy skandynawską modę. Duński styl, który lansował szerokie kołnierzyki odchodzi do lamusa. Równie niechętnie w tym sezonie patrzymy na welurowe dresy w stylu lat 2000. – trend, który królował tamtego lata w tym sezonie jest naprawdę passe! W 2023 roku nadal lubimy popowe klimaty, które lansowała Paris Hilton i Britney Spears, ale w nieco innej formie. O dziwo w tym sezonie nie kontynuujemy trendu na “szkolne mundurki”. Po pandemii byliśmy żądni uniformów i garniturów, które przypominały nam o pracy. W tym sezonie idziemy w kompletnie inne klimaty – bardziej przypominające imprezę w stylu dziewczyn z “Seksu w wielkim mieście” niż poniedziałkowego poranka. Na sam koniec rezygnujemy z teatralności i pompatyczności, jak u Versace i Simone Rochy – wielkie spódnice, sukienki, kaskady tiulu, falban i nietypowych zdobień chowamy głęboko do szafy.