Stella McCartney, pionierka zrównoważonej mody, została ponownie doceniona za swoje wysiłki w promowaniu ekologicznego podejścia do ubrań. Tym razem do jej rąk powędrowała nagroda CO10 Leadership Award.
CO10 Leadership Award to nagroda przyznawana co roku dziesięciu firmom związanym z modą, które w centrum swoich działań stawiają zrównoważony rozwój. Za nagrodą stoi Common Objective czyli organizacja, która skupia profesjonalistów związanych z modą, retailem i przemysłem tekstylnym. Członkowie Common Objective wymieniają się doświadczeniami w zakresie zrównoważonej mody, debatują nad nowymi rozwiązaniami i dobrymi praktykami w tym jakże obecnie popularnym temacie.
W ciągu ostatniego roku branża odnotowała niesamowity wzrost zaintersowania [tematem], od zwiększonego popytu konsumentów i zaangażowania rządu, po wiele nowych podmiotów, które koncentrują się na zrównoważonym rozwoju – tłumaczył były przewodniczący British Fashion Council, Harold Tillman.
Konkurs dla zrównoważonych
Jury, w skład którego weszli przedstawiciele największych i najbardziej znanych firm jak Kering, Farfetch czy Vivienne Westwood, wybrało dziesięciu laureatów. Co ciekawe sama nagroda – zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju – jest przyznawana wirtualnie. Kryteria, wedle których komitet CO10 Leadership Award dokonywał wyboru były bardzo szerokie. Obejmowały m.in. misję marki, model biznesowy, produkty oraz usługi, plan zrównoważonego rozwoju oraz strategię komunikacji. Zwycięzcy konkursu zostali wyróżnieni za wyjątkowe zdolności do łączenia strategii komercyjnych z ideą zrównoważonego rozwoju.
Pod ekologiczną gwiazdą
Zdecydowanie najbardziej znaną laureatką tegorocznej edycji konkursu jest Stella McCartney. Projektantka od początku swojej działalności prowadzi „wyścig z nauką”, a może raczej – sama ze sobą? Trudno bowiem znaleźć inną markę, która byłaby równie zaangażowana w rozwój ekologicznej mody jak Brytyjka.
Stella i zespół R&D od wielu lat pracują nad tym, by stworzyć trwałe, ale nieszkodliwe dla środowiska materiały. Z nowinek – marka używa Microsilk, czyli laboratoryjnie wytworzony jedwab. Korzysta także z Mylo – alternatywnej skóry wyhodowanej z grzybów. Stella McCartney pracuje także nad zastąpieniem nylonu Econylem. Jest to materiał pozyskiwany z przetworzonych sieci rybackich. Czy da się tworzyć bardziej ekologicznie?
Swoimi osiągnięciami w temacie Stella chętnie dzieli się ze światem. Ostatnio wzięła udział w grudniowym szczycie klimatycznym COP24 w Katowicach. Jako reprezentantka ONZ, a zarazem przedstawicielka branży mody zaprezentowała kartę działań na rzecz klimatu. Stella McCartney chętnie występuje także na konferencjach (BoF Voices) oraz wykładach dla studentów. O ekologii mogłaby mówić bez końca.
Najlepsi z najlepszych
Oprócz Stelli McCartney nagrodzony został także m.in. Christopher Raeburn. Brytyjski projektant znany jest ze współpracy z największymi markami, a od ubiegłego roku jest również dyrektorem kreatywnym marki Timberland. Tworząc dla Eastpak, Clarks, Barbour czy Moncler, jak i dla własnej marki Raeburn używa nadwyżek materiałów i ubrań, by nadać im drugie życie zgodnie z hasłem „Remade, Reduce, Recycle”.
W tym roku nagroda CO10 Leadership Award powędrowała także do mniej znanych szerszej publiczności, ale równie zaangażowanych marek. Wyróżnieni zostali Osklen (eko-obuwie), Indigenous (ekologiczna marka haute couture), Outland Denim (etyczny denim). Nagrodę otrzymała także Mayamiko (marka dla kobiet wspierająca pracowników z zagrożonych biedą rejonów) oraz Sonica Sarna Design (indyjski koncept kreatywny współpracujący z lokalnymi artystami). Do grona laureatów wybrane zostały także Ethical Apparel Africa – firma zajmująca się sourcingiem w branży mody oraz producent organicznej bawełny – The Rajlakshmi Cotton Mills.
Temat zrównoważonego rozwoju od kilku lat zyskuje coraz większe zainteresowanie – nie tylko wśród marek, ale przede wszystkim ich klientów. A to w końcu klienci stanowią największy motor rozwoju każdego brandu. Inicjatywy takie jak CO10 Leadership Award to projekty niezwykle potrzebne. Chociażby po to by szerzyć wiedzę o “eko-inicjatywach” i markach, które za nimi stoją. Czy za kilka lat zrównoważony rozwój zostanie wpisany w misję każdej marki modowej? Oby nie było to pobożne życzenie…