Współczesna znajomość Riccardo Tisci stylu ulicznego doskonale pasuje do odświeżenia wizerunku marki – napisał z kolei Mario Ortelli, starszy analityk dóbr luksusowych w Stanford C. Bernstein. Wierzymy, że kierownictwo firmy Burberry spróbuje naśladować plan działania Gucci. Chodzi tu o rozliczenie poprzednich kolekcji, które wyszły w ostatnich dwóch – trzech kwartałach, a także o zaaranżowanie nowych kampanii, zaprezentowanie imponującej i odważnej kolekcji podczas wrześniowego pokazu mody.
Główne pytania, które zadaje Ortelli to to, czy styl Tisci będzie pasował i odpowiadał przedstawicielom branży oraz opiniotwórcom. Czy kierownictwo Burberry będzie w stanie zarządzać tempem swojego nowego planu działania?
Analitycy finansowi byli nieustępliwi wobec Gobbettiego, gdy ten przedstawił wyniki Burberry za trzeci kwartał w styczniu 2018 roku. Przychody ze sprzedaży detalicznej wyniosły 719 milionów funtów w ciągu trzech miesięcy do 31 grudnia 2017 roku, w porównaniu z 735 milionami funtów w tym samym okresie tyle tylko że w 2016 roku.
Porównywalna sprzedaż w sklepach wzrosła średnio o jedną procentową wartość w Azji, Chinach oraz w obu Amerykach. W przeciwieństwie do Europy, a zwłaszcza największego spadku w Wielkiej Brytanii.
Tisci opuścił swoje rodzinne miasto Taranto, które leży na południu Włoch, żeby móc studiować w Central Saint Martis w Londynie. Naukę ukończył w 1999 roku, a we wrześniu 2004 roku założył markę sygnowaną swoim nazwiskiem. Swoją pierwszą kolekcję pokazał w Mediolanie w 2005 roku. To właśnie ten pokaz mody przykuł uwagę Gobbettiego, który zatrudnił Tisciego na stanowisko dyrektora kreatywnego Givenchy w lutym 2005 roku.