Dbając o to, by żadna wartościowa treść nie umknęła naszym czytelnikom przygotowaliśmy zestawienie najciekawszych artykułów z kategorii moda, które opublikowaliśmy w bieżącym tygodniu.
Melania Trump pogrążyła męża? Wszystko przez garsonkę Ralpha Laurena [felieton]
Już za niespełna miesiąc w Polsce odbędą się wybory parlamentarne. Kampania nabiera rozpędu, a detale zaczynają wpływać na zdanie wciąż wahających się wyborców. Czy w okresie szczegółowego omawiania programów wyborczych jest miejsce na modę? Tak. A konkretnie na symbolikę związaną z ubiorem polityków.
– Donald Trump robił, co mógł, aby swoją obłudę ukryć pod długim czerwonym krawatem. Swoim nieco kuriozalnym wyglądem próbował usytuować się pośród “ludu”. Przeszkodziła mu w tym wizerunkowo Melania Trump. Słoweńsko-amerykańska modelka swoimi drogimi stylizacjami projektowanymi przez najważniejszych amerykańskich designerów (m.in. Ralpha Laurena) w karykaturalny sposób obnażyła prawdę na temat Trumpa. Brak porozumienia w sprawie dress code’u spowodował przepaść i zaburzenie wewnętrznej i zewnętrznej komunikacji ówczesnej pary prezydenckiej – pisze w swoim felietonie Wiktoria Nestoruk, redaktor naczelna LaMode.info.
Ekologia tylko dla Europejczyków? Sprawdzamy, dlaczego ekologiczne ubrania są droższe
Zrównoważony przemysł modowy jest obecnie wart ponad 6,5 miliarda dolarów, a zainteresowanie etyczną odzieżą stale rośnie. Największy popyt na ekologiczne ubrania generują pokolenia gen Z i Millenials. Według raportu First Insight/Baker Retailing Center deklarują oni, że są w stanie zapłacić więcej za ekologiczny produkt. Zapotrzebowanie konsumentów na produkcję tekstyliów ekologicznych doprowadziło do wzrostu liczby obiektów z certyfikatem GOTS, chociażby w Stanach Zjednoczonych. Ten sam trend, choć mniej intensywny, odnotowujemy w Europie. Jak wpływa to na ceny poszczególnych produktów? W tym artykule sprawdzamy, ile płacimy za ekologiczne wybory.
Przeczytaj również: „Kup teraz, zapłać później” – rozwiązanie na czas kryzysu?
Nie tylko Saint Laurent i Celine. Najgłośniejsze rebrandingi marek ostatnich lat [RANKING]
Spójrzmy prawdzie w oczy, gdyby nie masowy rebranding nie tylko zagranicznych, ale też polskich marek nie byłoby mowy, żeby większość brandów utrzymała się na rynku. I nie chodzi o coraz bardziej ekologiczne podejście do kupowania ubrań, ale przepaść między pokoleniem milenialsów i generacji Z. Zetki, jak żadne inne wcześniejsze pokolenie wymagają uwagi, dogłębnej analizy i wyjątkowego podejścia. Nie kupują masowo, nie interesują ich trendy, dużo bardziej liczy się dla nich doświadczenie zakupowe i indywidualne podejście do klienta. Właśnie dlatego wszystkie marki, które powstały w XX wieku i do dzisiaj zachowały swoją identyfikację, opartą na przestarzałych przekonaniach, muszą się zmienić.
Na czym polega recycling w modzie?
Branża odzieżowa, zaraz po sektorze paliwowym, stanowi drugie największe zagrożenie dla środowiska. Szacuje się, że każdego roku ta gałąź przemysłu przyczynia się do produkcji około 92 milionów ton odpadów tekstylnych. W ciągu kolejnych siedmiu lat liczba ta możne wzrosnąć nawet do 134 milionów. Ponowne użycie i recykling ubrań wydają się być doskonałą odpowiedzią na narastające (dosłownie i w przenośni) problemy. Co stoi na przeszkodzie?
Fenomen marki ASICS – czy to tylko Onitsuka Tiger?
Marka ASICS od ponad 70 lat uważana jest za lidera na sportowym rynku obuwniczym. Sprawdzamy na czym polega jej fenomen i przypominamy historię japońskiego
Przeczytaj również: Znani nieznani. Kto pociąga za sznurki w światowej branży fashion?
Zdjęcie główne: Pexels