Do Polskiej Inspekcji Pracy trafia coraz więcej skarg dot. nadużyć w pracy. Jak twierdzi Katarzyna Łażewska-Hrycko, szefowa PIP, świadczy to o rosnącej świadomości społecznej względem zasad obowiązujących w miejscach zatrudnienia. Rosnące zaniedowolenie ma rozwiązać Program Działania Państwowej Inspekcji Pracy w 2024 r.
W tym roku Polska Inspekcja Pracy obchodzi 105. rocznice założenia – wraz z tym najbliższe miesiące będą stały pod hasłem „Nowoczesnego wymiaru ochrony pracy” – w ramach celebracji zaplanowano już szereg konferencji naukowych związanych z budowaniem bezpiecznych i godnych warunków pracy w Polsce. Z kolei główne cele Polskiej Inspekcji Pracy na 2024 rok dotyczą m.in. kontroli przestrzegania przepisów prawa pracy w zakresie czasu pracy, urlopów wypoczynkowych w jednostkach samorządu terytorialnego oraz przestrzegania przepisów o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych. Częściowo skonstruowano je na podstawie zaleceń Rady Ochrony pracy oraz komisji sejmowych.
Czytaj również: Najniższa krajowa, wyzysk i praca po godzinach. Z tym polskie szwaczki zmagają się od lat
— Zakładamy, że w 2024 r. Państwowa Inspekcja Pracy przeprowadzi 60 tys. kontroli. Planujemy też, że z różnymi formami działań prewencyjnych dotrzemy do co najmniej 35 tys. podmiotów, w tym do pracodawców i przedsiębiorców, pracowników, rolników indywidualnych, uczniów i studentów — powiedziała Katarzyna Łażewska-Hrycko, szefowa Polskiej Inspekcji Pracy.
Oznacza to, że Polska Inspekcja Pracy będzie weryfikowała miejsca pracy, które, według skarg oraz obserwacji nie są dostosowane do Prawa Pracy. Uwaga PIP-u skupi się także na legalności zatrudnienia polskich i zagranicznych pracowników, delegowania kierowców w sektorze transportu drogowego oraz przestrzeganiu przepisów o czasie pracy pracowników administracyjnych w sądach i prokuraturach.
Zobacz również: Prawo pracy 2024. Przyjrzeliśmy się nadchodzącym zmianom
Jak wygląda kontrola inspektora pracy?
Inspektor pracy może sprawdzać wszystko, co dotyczy pracownika – od umowy, przez przeprowadzane badania, dodatkowe świadczenia i ilość dni na urlop wypoczynkowy, aż po higienę pracy (związaną zarówno z bezpieczeństwem, jak i przekraczania dozwolonej liczby godzin pracowniczych). Pracodawcy mogą spodziewać się kontroli w każdej chwili – inspektorzy pracy nie mają obowiązku informować ich o konieczności kontroli przed złożeniem wizyty. Obowiązkiem pracodawców jest przedstawienie m.in. żądanych dokumentów, dostarczenie pisemnych oraz ustnych informacji dot. spraw objętych kontrolą, a także udostępnienie urządzeń z miejsca pracy w ramach kontroli ich sprawności i bezpieczeństwa.
Czytaj również: Praca w Niemczech – jakie są argumenty za?
Zdjęcie główne: Unsplash